Problem z autem Łodzi

Sprawa jest taka.mojej siostrze w Łodzi coś się stało z Alfą GT 2.0 JTS.Zaczęło coś stukać/walić w silniku - wraz ze wzrostem obrotów głośniej.Byłbym baaaardzo wdzięczny gdyby ktoś z forum osłuchał samochód i stwierdził/wykluczył cokolwiek. Podejrzewane oczywiście panewki - gdyby ktoś dysponował komputerem/wiedzą itd - oczywiście nic za darmo.Samochód stoi na ul. Radwańskiej.Najprawdopodobniej i tak skończy się na lawecie, dlatego może przychodzi Wam na myśl ktoś w Łodzi kogo warto polecić w przypadku JTSa?do mnie kontakt na PW lub na 502 596 944.pozdr

Poszło na PW info.

Ja mogę podjechać, mam kompa.

Kolego w Łodzi ściągnij go albo do lancia team albo do tmin. Jak masz go ściągać dalej to lepiej na miejscu zrobić a to dwa dobre warsztaty, specjalizują się w alfie.

Tmin jest dobry? nie sądzę...

Siema,
dzięki za odpowiedzi - tu i na PW.

Samochód oglądał na miejscu Szczepan i za to ogromnie wdzięczny jestem.
Po rozważeniu wszystkich za i przeciw, zdecydowałem się zorganizować transport do elteam. Zobaczymy co tam powiedzą. Jestem przygotowany na czarny scenariusz, także i to wpłynęło na decyzję o elteam z pewnego względu.

dam znać co się ostatecznie stało ;)

Dobre chociaż tyle. Oby nic poważnego

Daj znać jak się skończyło. Oby jak najtanie. ;)

W JTS'ie nigdy nie jest tanio Adi ;)

Tanio nie będzie niestety - panewka.
Będzie przekładany silnik ze 156 anglika, mają w elteamie takiego.

Od razu profilaktycznie sprawdzą panewki w "nowym" silniku itd.
jedno co zastanawia, to kompresja w "nowym" silniku - wyszła od 12 do 14, pytanie czy to nie za duże różnice?

z racji że podobno nie jesteśmy "dobrzy", przynajmniej w/g niektórych, nie będę się wypowiadał a niech sie wypowiedzą lepsi którzy zaczynają wdrażać sie w naprawy samochodów

Ci, którzy mierzą siły na zamiary na zamiary nie podejmują się czegoś czego nie zrobią. Są uczciwi

To po kiego ten post?
"nie bede sie wypowiadał" ale post jak byk stoi :rolleyes:

Cytat:

---

Napisał bocian

To po kiego ten post?
"nie bede sie wypowiadał" ale post jak byk stoi :rolleyes:

---

Chodziło o diagnoze,możliwe przyczyny, na ten temat się nie wypowiadał :P

No bo jak ktoś miałby się wypowiadać nie widząc auta. Ale pisanie komentarza o braku komentarza to jakiś paradoks.

Cytat:

---

Napisał Szczepan

Tmin jest dobry? nie sądzę...

---

Ty nie sądzisz a ja wiem, że jest dobry. Nigdy niczego mi nie schrzanili, widac , że wiedzą co robią. Mają dobre ceny jak na specjalizacje.

Cytat:

---

Napisał zadra66

Nigdy niczego mi nie schrzanili, widac

---

No właśnie widać, że nie spotkałeś się z sytuacją gdy coś schrzanią. Uwierz mi, że nie byłbyś zadowolony.

Wiem, ze nie jest dobry. Bo dla kogoś kto ma specjalizacje, strzelanie na oślep to powinna być hanba. Zamiast zrobić lejacy wtrysk wymienili regulator ciśnienia paliwa. Do tego, ze wtrysk leje musiałem dojść sam, bo Panom nie chciało się robić próby przelewowej ;) ah ta specjalizacja...

Cytat:

---

Napisał Szczepan

Wiem, ze nie jest dobry. Bo dla kogoś kto ma specjalizacje, strzelanie na oślep to powinna być hanba. Zamiast zrobić lejacy wtrysk wymienili regulator ciśnienia paliwa. Do tego, ze wtrysk leje musiałem dojść sam, bo Panom nie chciało się robić próby przelewowej ah ta specjalizacja...

---

Szanowny Panie "Szczepan" Ja rozumiem że chcesz się zareklamować na forum i wejść na rynek.... ale wycierając sobie pysk innymi warsztatami kariery nie zrobisz. Po wymianie zaworu twoje auto ożyło bo Twój zawór klasycznie padł, więc nie wciskaj głupot że diagnoza była nie trafiona, a co do wtrysków to o tym ze leją byłeś informowany zaraz na początku jak zacząłeś do nas przyjeżdżać. No cóż skleroza ludzka rzecz, ale nie usprawiedliwia oczerniania innych. Pomijam wesołość sytuacji w której w jednym roku pandzio odwiedza warsztat na wymianę świec a rok później otwiera wyspecjalizowany warsztat Alfa Romeo.Głowna specjalizacja - wymiana choinek zapachowych). Życzę ci jak najlepiej, ale myśl zanim coś napiszesz. Przy alfach robimy od 1996 roku i z innymi warsztatami współpracujemy i w razie potrzeby sobie pomagamy, bo na niczyim garbie nikt nie ma zamiaru robić sobie brudnej reklamy... ty na wstępie strzelasz sobie w stopę. Powodzenia

taka ciekawostka TMiN odpisał Szczepanowi , szkoda ze jego post jest widoczny tylko dla niego po zalogowaniu więc wklejam ze swojego konta.....

Szanowny Panie "Szczepan" Ja rozumiem że chcesz się zareklamować na forum i wejść na rynek.... ale wycierając sobie pysk innymi warsztatami kariery nie zrobisz. Po wymianie zaworu twoje auto ożyło bo Twój zawór klasycznie padł, więc nie wciskaj głupot że diagnoza była nie trafiona, a co do wtrysków to o tym ze leją byłeś informowany zaraz na początku jak zacząłeś do nas przyjeżdżać. No cóż skleroza ludzka rzecz, ale nie usprawiedliwia oczerniania innych. Pomijam wesołość sytuacji w której w jednym roku pandzio odwiedza warsztat na wymianę świec a rok później otwiera wyspecjalizowany warsztat Alfa Romeo.Głowna specjalizacja - wymiana choinek zapachowych). Życzę ci jak najlepiej, ale myśl zanim coś napiszesz. Przy alfach robimy od 1996 roku i z innymi warsztatami współpracujemy i w razie potrzeby sobie pomagamy, bo na niczyim garbie nikt nie ma zamiaru robić sobie brudnej reklamy... ty na wstępie strzelasz sobie w stopę. Powodzenia

To ciekawe, ze auto ożyło? Bo z tego co pamiętam to odpalić nie chciało. Poza tym, nie pracuje sam, a łatwo mówić o tym, ze ktoś nie ma pojęcia nie wiedząc nawet o kim się mówi ;) jak przy Alfach pracujecie od 1996r i sprzęgło u mojego znajomego poprawialiscie 5 razy, to zgromadziliscie cenne doświadczenie ;) nie mówiąc juz o nieumiejętnym dokreceniu korka miski olejowe i zwalanie winy na klienta. Również powodzenia z taka opinia ;)

Znowu przepychanki które powinny iść na priwie. Zarówno jeden jak i drugi zniechęcacie do odwiedzin.
Obaj myślcie co piszecie bo moim skromnym zdaniem pieniactwo tu odchodzi a to nikomu nie służy.
A, jestem obiektywny bo korzystam z alfateamu w razie konieczności :)

po części się zgadzam, wątek trochę odbiegł od tematu, jakkolwiek każdy ma Swój zaufany serwis i takie do których nie pojedzie.
wątek na temat serwisów jest osobny ;)

ps. Marcin_M kożystasz z EL_Team ok, poewnie nie Ty jeden z forum,mnie nie przekonali, aleee... to nie miejsce by o tym pisać ;)

I jak to się z tym autem skończyło? Elteam (a raczej Zbynio Team teraz) dali radę, czy nie?
Fajnie by było wiedzieć takie rzeczy na przyszłość.

Siema!


silnik w alfie wymieniony. Auto akurat wczoraj odebrane. Wydaje mi się, że pracuje lepiej niż przed awarią - jest jakby bardziej żwawy, lepiej się wkręca, brzmi mniej jak diesel.


Jedno do czego można się przyczepić, to że na jałowym zdarza mu się na sekundę spaść o 100-200 obrotów co kilka-kilkanaście sekund - choć czasami problemu nie ma. Wszystkie części elektryki itd zostały używane, także któryś element pewnie kuleje. diagnoza przy pierwszym serwisie, a pierwszy serwis niedługo, bo w Elteam zalali na pierwsze +/- 1000km.
olej 10w40. Po tym przebiegu zmiana na właściwe 10w60. Poza tym profilaktycznie zmienione panewki główne i korbowodowe, silnik uszczelniony...


Co do opini na temat elteamu, to oczywiście wstrzymam się do czasu, aż trochę siostra pojeździ. Generalnie kontakt ok, zawsze telefon odbierają i nie ma problemu z brakiem czasu na konsultacje. Ceny części zamiennych (uszczelki, pasek, panewki itd) bardzo OK, praktycznie ze względu na czas i koszty wysyłki nie opłacało się organizować własnych części, a mogę mieć części w cenach hurtowych. Warsztat nie stodoła, samochód czysty.


...choć przyznam że liczyłem na "więcej" od podejścia samego warsztatu do klienta.


Kwota wyszła naprawdę nie mała (prawie 5k), przez telefon powiedziano mi, że przy odbiorze pogadamy o rabacie z uwagi na zakres pracy (przekładka silnika z osprzętem + wymiana panewek itd. + zakup silnika u nich - 2700 zł) i że telefonicznie nie ma co gadać, bo mieli przypadki, że przez telefon komuś obiecali coś, a na miejscu się jeszcze targował. Sam na wyjściowe ceny nie narzekałem, nie lubię się targować - ale liczyłem, że przy takiej kwocie będzie możliwe rozsądne odejście od wyjściowe cen. Zakup silnika + jego wymiana to nie jednorazowa zmiana klocków.


Choć osoba, która samochód użytkuje jest na miejscu w Łodzi, postanowiłem na spokojnie obgadać temat i samochód odebrać osobiście, - do Łodzi mam 130 km. Ten rabat jaki zaproponował właściciel po przyjeździe na miejsce to 50 zł. Ostatecznie 100 zł. Gdybym wiedział, to miałbym te 100 zł w dupie i nie tracił kilku godzin i paliwa na podróż. Trochę bez sensu i niepotrzebne takie zawracanie głowy, strata połowy dnia na podróż wybitnie nie była mi na rękę. Pojechałem dlatego, żeby konkretnie i rzeczowo na temat ceny porozmawiać, zgodnie z rozmową telefoniczną... ale żeby jechać po 50 czy 100 zł? z prawie 5000 zł? to jakbym siostrę wysłał to zaproponowaliby 20 zł rabatu?

Do tego pierwsze co usłyszałem po przyjeździe, to wręcz lament, że przyjechałem samochodem, do którego nie da się zapakować starego słupka silnika. (uprzedzałem że wszystkie graty chciałbym zatrzymać i że silnik chętnie odebrałbym w późniejszym terminie). Cóż, sądziłem że klientowi który nie marudzi tylko bez szemrania po raz pierwszy awaryjnie wstawia auto na robotę wydając 2 średnie krajowe netto, można pójść na rękę i przetrzymać uszkodzony silnik przez jakiś czas (kwestia tygodnia - dwóch). Chociażby ze względu na to, że ma 130 km do warsztatu.


Najważniejsza jest jednak jakość pracy, ale wiadomo że przy takim zakresie ciężko to ocenić. Mam nadzieję, że silnik posłuży dłużej niż ten, z którym auto zostało kupione - na oko jakieś 2-3 tys km ;) Plan na teraz to zrobić te 500-700 km i zmienić olej na 10w60.


Czy bym elteam polecił? Mieli na miejscu rzadki silnik, ceny nowych części mają bardzo dobre, wygląda na to, że znają się na rzeczy, kontaktują się na bieżąco i pytają o zakres pracy jaką mają wykonać, doradzą co zrobić trzeba, co można zrobić opcjonalnie, a co można odpuścić. Na etapie naprawy tak powinna wyglądać współpraca z dobrym warsztatem, a taką współpracę bardzo rzadko można niestety spotkać (przerobiłem wiele polecanych specjalistów w innej marce i innych miastach) Także samemu można ocenić :)

beatles, dzięki za zostawienie gruntownej opinii. Sądzę, że dobrze takie rzeczy zostawiać na forum dla potomnych.
Fajnie, że auto wróciło na drogę :)

Super, że już po wszystkim, mówiłem, że tanio nie będzie :/ najważniejsze, że siostra śmiga!

Pozdrawiam

Trzeba było się targować. Ja jak robiłem zawieszenie + sprzęgło + kilka pierdół w skrzyni to obniżyli koszty robocizny o więcej niż 100 zł, bo mieli wybebeszone auto. Jak to mówią mądry Polak po szkodzie. Grunt, że furka śmiga. Bezawaryjności !