Printable View
Przyglądałem sie nakładkom na progi w mojej alfie i widze że po odchyleniu trzymają sie na jakieś masie elastycznej.Po obu koncach tych nakładek mam już ogniska korozji z ocierania o blache i chciałem to zabezpieczyć .Jak to cudo ściągnąć ? I czy tą mase można bezpiecznie usunąć ?Czy zostaje tylko opcja z malowaniem progów.Przerabiał ktoś ten temat ?
zapewne klej do szyb albo jakiś inny shit, weź coś ostrego, i delikatnie odginając nakłądkę prowadź nożyk przy niej i powolutku odetniesz
Jak odetne tą mase to zostanie placek na progu jest to do usuniecia ? Podgrzanie,nafta? Chciałbym już nie zakładać tych nakładek ale żeby po zdjeciu nie okazało się że nie dość że nie założe z powrotem to jeszcze bedzie tragicznie wyglądało.
Witam, ja też jutro zabieram się za ten temat bo jedna nakładka próg niestety nie wytrzymała spotkania z krawężnikiem (w sumie i tak mi się nie podobały) a mam je w ten sam sposób założone więc podejrzewam że będę mógł podzielić się wiedzą po skończeniu roboty. Wtedy przynajmniej jednemu się uda nie popełnić błędów ;)
Pierwszy raz ktoś na tym forum chce zdemontować na dobre nakładki progowe :P
Ozzi, chce-nie chce. Może nawet bym je zostawił, ale po pierwsze: jedna połamała się tak, że już szans nie ma żeby ją pokleić, a po drugie: nie układały się zbyt ładnie. Podejrzewam zresztą że były nieoryginalne i dlatego odstają. A to nie poprawia a tylko pogarsza wygląd. Nie wykluczam że w przyszłości zapodam takie dokładeczki, ale muszę upolować oryginały ;)
A ja tradycyjnie odwrotnie, podepnę sie pod temat bo stoją mi w garażu nakładki i nijak nie mogę zabrać się za zamontowanie. Może był jakiś manual na forum jak to ustrojstwo przyczepić do moje belli. Albo ktoś w paru słowach potrawi opisać montaż bo sam trochę słabo to widzę.
Jak było klejone klejem do szyb, to świeży schodzi bez śladu po ksylenie (a więc pewnie i toluen i benzen i każdy aromatyczny), przypuszczam że ślady po zaschniętym (po mechanicznym usunięciu nadmiaru) też będą pięknie złazić - tylko trzeba spróbować najpierw na jakimś zakrytym kawałku blachy, czy ksylen nie popsuje lakieru (nie powinien, u mnie zero śladu po przetarciu).
Przyklejając z powrotem kiedyś ktoś mi poradził by klej kłaść "kupkami", a nie ciągiem. W razie demontażu ponoć będzie łatwiej.
Z benzenem to bym się tak nie rozpędzał.Cytat:
Napisał KHOT
Rakotwórczy? Bitch, please... mowa tam o długiej nieustannej ekspozycji na węglowodory aromatyczne - jak ktoś raz szmatką zamoczoną w benzenie przetrze kawałek progu to nie wyrośnie mu od razu guz na czole.Cytat:
Napisał drift-r
Zadajesz pytanie i sam na nie odpowiadasz - własny świat, własne zabawki. A jak już kupi beznen i wszystkiego nie zużyje, to poleć resztę wypić bo to będzie przecież krótka ekspozycja ;).
Stary, jakiego zioła żeś się napalił? Benzen to zwykły rozpuszczalnik jak każdy inny - jasne jest szkodliwy jak i wiele innych rzeczy i nie należy przesadzać, ale nie dajmy się zwariować że jednorazowy kontakt z nim to wyrok śmierci, wprost przeciwnie: jest powszechnie stosowany w przemyśle, a studenci chemii na laborach zużywają go na litry i nic im nie jest. Przy okazji wiedziałeś że woda jest szkodliwa? Przeciętny człowiek umiera po jednorazowym wypiciu tylko 17 litrów wody. ;)
Rozbawiłeś mnie.
A do czego go na litry zużywają?Cytat:
Napisał KHOT
A żeby tego się dowiedzieć to musisz do szkółki wrócić i na studia chemiczne pójść.Cytat:
Napisał drift-r
Robisz z siebie głupka i nawet o tym nie wiesz.
I znowu kłótnia i to o co o benzen:D. Panowie powagi trochę.
No z Tobą to będzie w sumie dwóch do kompletu.Cytat:
Napisał drift-r
3/4 tematu o głupkach a jak zdjąć te progi - ani słowa.
Jak dzieci... Panowie (napisałem z dużej awansem) - spoważniejcie.
Nasze forum jest naprawdę liberalne i pozwala na zbyt wiele. Na takim android.com tych postów już by dawno nie było a wszyscy dostalibyście po grubym ostrzeżeniu. Ja tu administratorem nie jestem - piszcie na temat a porachunki to pod budke z piwem.
Więc jak to jest z tym sciąganiem progów? Jeden musze lekko skleić bo się załapał na brak wyobraźni wykonawców parkingów.
Cytat:
Napisał KHOT
Hahaha, teraz, żeś dowalił :D
Wszystko zależy od tego jak są przymocowane. Czasem są klejone na taśmę dwustronną i wtedy zdjęcie nie jest problematyczne. Natomiast z klejem do szyb już nie jest tak łatwo bo tu zazwyczaj sprawę załatwia jedynie wycięcie elementu. Jest to tak problematyczne, że czasem warto naprawiać element na samochodzie. Jeśli ktoś do przyklejenia użył dobrej jakości kleju do szyb to oderwanie w zasadzie nie wchodzi w grę. Znajomy jakiś czas temu wycinał żyłką spoiler z klapy i tu poszło mu całkiem przyzwoicie ale np. wycięcia dokładki ze zderzaka od Brery już się podjąć nie chciał. W skrócie - jeśli próg jest dobrze przyklejony i jest możliwość naprawy na aucie to zabawa w wycinanie jest nieopłacalna.Cytat:
Napisał r-sokol
Teraz druga kwestia - co zrobić z pozostałościami kleju po wycięciu. Tutaj w zależności od tego jakiego kleju użyto można spróbować na początek tym co ma się w domu czyli np. benzyny ekstrakcyjnej w połączeniu np. z opalarką jeśli ktoś ma. Jeśli już to można poradzić się w sklepie sprzedającym min. kleje do szyb - czym to zdjąć w razie zabrudzenia lakieru. Natomiast polecanie chemikaliów a później podpieranie się zmyślonymi argumentami inaczej niż głupotą nazwać nie potrafię.
Nawet nie wie, jak bardzo.Cytat:
Napisał Krusz
U mnie taśma dwustronna (i pewnie dlatego sama odłazi) a u dołu pewnie wkręty (progi oryginalne).
Jakiś patent na taśmę? Bo zazwyczaj zaczynam od nitro ale może od czegoś złażą resztki taśmy lepiej?
Jeśli masz opalarkę to możesz przetestować czy z tą taśmą coś pomoże. Jeśli nie masz opalarki to możesz sprawdzić (najlepiej starą i niepotrzebną) suszarkę. W zależności od tego jaki jest klej na tej taśmie czasem podgrzanie może naprawdę pomóc. Nitro na elementach które będą zasłonięte daje radę. Byle nie wyjechać na widoczne miejsca bo można sobie łatwo zmatowić lakier. Jak odkleisz progi to możesz podesłać fotkę jak wyglądają te pozostałości taśmy.
To w takim razie ponawiam pytanie czym najlepiej podkleić, przy montażu rzecz jasna.
Do resztek taśmy dobry jest jakiś tar & glue remover, ja mam Nielsena i jest ok. W sklepach z chemią są też środki do ściągania etykiet (wydaje mi się, że chemicznie jest podobne). Trzeba trochę zwilżyć miejsce z klejem, odczekać i jedziemy ze szmatką. Jeżeli będziesz przyklejał na taśmę ponownie, to kup 3M (inne sobie daruj, trzymają albo do pierwszego deszczu albo i bez tego odłażą, progi to nie listwy ozdobne, które i na kulce z nosa bedą sie trzymać) http://allegro.pl/tasma-dwustronna-k...178636969.html Przy klejeniu trzeba koniecznie dobrze oczyścić i odtłuścić lakier w miejscu klejenia, wtedy 3M trzyma jak szatan.
Też bym ją polecił. Aczkolwiek u siebie kleiłem na klej do szyb bo progi nie zawsze są idealnie dopasowane i klejem łatwiej te niedoskonałości nadrobić.Cytat:
Napisał wkamil
Dlatego pokazałem właśnie tę, bo ona ma 1,5 mm grubości. Mam też w domu cienką taśmę VHB (3M oczywiście) i była za cienka na mające już swoje lata nakładki w mojej 156.
Tym gorzej o jego poziomie umysłowym świadczy rozpoczynanie dyskusji gołym:Cytat:
Napisał Krusz
Ale rozumiem, internet = anonimowość, więc można wzorem Airtha strzelić gołe "Bzdura" bez ani jednego argumentu mówiącego dlaczego tak uważa i szydzić wiedząc że druga strona gada sobie z wirtualnym bytem. Serio więcej można oczekiwać od kogoś kto jak rozumiem pewnie jest pracownikiem naukowym, a zamiast tego mamy piaskownicę. Codzienność w internecie...Cytat:
Napisał drift-r
Rzeczywiście, przy tej grubości można już pewnie niedoskonałości wyeliminować.Cytat:
Napisał wkamil
Ja zamocowałem na taśmie Bolla bo to mi polecili w lakierniczym ale nie trzyma się jak oryginał. Na pewno nie obędzie się bez poprawki. Jak demontowałem ten próg to musiałem tą (oryginalną jeszcze) taśmę przeciąć małym nożem do tapet. Były jeszcze dwa nity takie jak by gwoździe na krańcach progu plus śruby od spodu na nasadkę M8. Próg popękał przy nie fachowym podnoszeniu na podnośniku kolumnowym fachowiec udawał że tak bylo.
Boll jest slaby a w sumie niewiele tańszy od 3M. Na jednej rolce za 25 zł robisz 2 progi i jeszcze ładny kawalek zostaje.
Wysłane z S3
A co do taśmy 3m którą polecacie ? Jakieś doświadczenia z optymalną szerokością ?
wkamil wklejał link do taśmy: http://allegro.pl/tasma-dwustronna-k...178636969.html
A ja Wam powiem tak. Jak ktoś nie musi to niech tego cholerstwa nie ściąga. To jest totalna masakra, a jak liczysz że zdejmiesz i później założysz ten sam próg to daruj sobie... Od góry taśma dwustronna, leci całkiem gładko. Trochę więcej siły w palcach i z głowy. Nawet nożyka nie potrzeba. W połowie wysokości (u mnie akurat) cztery nitopodobne elementy. Od spodu wkręty. Ale oczywiście z racji panujących tam warunków, tak idealnie pordzewiałe że żaden śrubokręt ich z miejsca nie ruszy. Całe szczęście że wkręcone są w plastikowe wtyczki. Dzięki temu po tym jak przez jakąś godzinę cała okolica poznawała słownik łaciński - udało mi się po prostu je żywcem oderwać. Teraz mam wyrzuty sumienia i od dwóch dni zastanawiam się czy powtarzać zabawę z lewym progiem czy jednak założyć nowy lewy. Taśmę doczyścić to walka z wiatrakami jeżeli chodzi o rozpuszczalnik uni. Muszę zakupić środek do naklejek bo inaczej czyszczenie 10cm odcinka zajmuje jakieś 45 minut. To nie na moją cierpliwość. Ale czytałem też o takich sprytnych gumkach do czyszczenia zakładanych na wiertarkę... Podobno dobre przy bardziej upierdliwych taśmach :confused: