Bijące koło pasowe 1.6 16v

Witam.
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Alfy 156 1.6 16v.
Problem jaki mnie nurtuję to właśnie latające koło pasowe.
Moje pytanie brzmi dlaczego tak się dzieje,jakie są tego następstwa, ile to będzie kosztować, i czy to może mieć jakikolwiek związek z wymienionym świeżo rozrządem bo nie zauważyłem tego przed tym.
Dodatkowo przy gazowaniu i gdy spada z obrotów słyszę jakiś metaliczny dźwięk tak jakby jakieś podkładki latały gdzieś w silniku albo podwoziu.
Załączam dwa filmiki obrazujące problem.
Pozdrawiam.
Koło pasowe https://www.youtube.com/watch?v=s_kUPr9Sf7o

Dziwny dźwięk https://www.youtube.com/watch?v=EcCCmMuMZOE

Wygląda na źle założone koło pasowe ,nie centrycznie .

Z tym, że nie wydaje mi się aby ono było ściągane, do zmiany rozrządu to chyba nie jest potrzebne?

Cytat:

---

Napisał Marcin1630

Z tym, że nie wydaje mi się aby ono było ściągane, do zmiany rozrządu to chyba nie jest potrzebne?

---

Musi być ściągnięte.

Czyli mogę zareklamować mechanikowi źle zrobioną robotę?

Oczywiście.Może jest niedokręcone.

To jutro pojadę załatwić to, dzięki za radę.

Mechanik poprawił koło pasowe, teraz działa dobrze, a co z tym dziwnym metalicznym dźwiękiem w drugim linku? Ma ktoś pomysł?

Nie wiem, czy o to chodzi, ale to tak by wyglądało na jakąś niedokręconą blachę wpadającą w wibracje.
Ten silnik mocno rechocze, nie wiem czy to wina nagrania, ale jeśli nie to wariat jest do wymiany.
Kto Ci robił ten rozrząd, bo to wygląda na jakąś partaninę mechanika od golfów?

No właśnie coś takiego jest ale nie mogę wyczaić gdzie, będę walczyć z tym w weekend.
Co do mechanika to w ogóle rzecz się dzieje w Danii i u miejscowego robiłem ten rozrząd, nawet nie będę mówił za ile. Nie wydaje się być druciarzem ale takiej sytuacji nie powinno być.

A mnie się jednak wydaje, że gość nie ma pojęcia o alfach,a w szczególności o silnikach TS.
To koło było źle przykręcone bo pewnie nie zauważył, że tam jest otwór i kołek, który musi wejść w ten otwór, inaczej koło będzie biło.
A co do rozrządu to żeby dobrze zrobić TS to trzeba robić na blokadach, z czujnikiem zegarowym, na pływających kołach - zapytaj go czy w ogóle wie co to takiego.
Jeśli przyjechałeś do warsztatu z rechoczącym wariatem to mechanik powinien zwrócić na to uwagę i zaproponować jego wymianę za pewną dopłatą do robocizny.
Teraz wymiana wariata będzie bardzo kosztowna bo trzeba demontować od nowa rozrząd.

No mam nadzieje, że to nie jest wariator, bo jeszcze klekotania nie słysze dieslowskiego, raczej hałas silnika.
Próbowałem porównywać to do dźwięku innych alf jakie znalazłem na youtube i nie widzę większej różnicy.
A co do tego mechanika, to raczej tam już nie zagoszczę. W tygodniu wrzucę jeszcze jedno nagranie z dźwiękiem silnika tylko trochę dalej będę trzymać mikrofon od budy.

Jednak wydaje mi się, że wariator klekocze, mam nadzieje, że jeszcze ze 2 tyś przejadę tak, bo raczej będę wolał to w Polsce zrobić i znalazłem przyczynę tego dźwięku, a mianowicie wydobywa się z podwozia, luzem jakaś śruba lata po wymianie tłumika, jacyś partacze nie dokręcili tego.