Ścina mi lewą przednią oponę od wewnątrz

Witam chciałbym się was doradzić czemu ścina mi lewą przednią oponę od wewnątrz, w ogóle to nawet tego bym nie zauważył ale zaczyna mi ten przód wyć (wyząbkowanie?), jeżeli chodzi o zawieszenie to z prawej strony mam zrobione wahacze góra + dół, z tej lewej strony mam wymieniony tylko górny wahacz, dół jeszcze siedzi stary po poprzedniej właścicielce TRW (w sumie narazie nic nie stuka, no może lekko coś teraz zaczęło raz na jakiś czas). Przedtem prostowałem sobie lewą felgę bo miała bicie ale teraz jest ok, dodam że problem występuje tylko w lewej oponie, prawa jest ok, temu chyba zbieżność jest ok bo jeżeli była by zła to obie opony byłby by starte, na zimówkach nie zaobserwowałem ścięcia wewnętrznej części (tyle że mam inne felgi na zimę - są razem z oponami). Prosiłbym o rady bo już sam nie wiem :(

koła dobrze wyważone? Opona juz nie jest za stara? Zbieżność na pewno jest dobrze?

wystukane tabletem o paluchy ;)

Ustawianie zbieżności na ASO to dobry pomysł ?.

Nie wiem czy jest sens przepłacać ale też nie wiem jak u Ciebie z cenami, zarówno w ASO jak i poza

wystukane tabletem o paluchy ;)

Jak ścina oponę to musi byc cos nie tak ze zbieżnością. Wahacz może nie stukac ale moze byc przygięty.

No ale czy coś nie tak ze zbieżnością powoduje ścinanie tylko jednej opony ?, druga jest ok.

Cytat:

---

Napisał beriba

Nie wiem czy jest sens przepłacać ale też nie wiem jak u Ciebie z cenami, zarówno w ASO jak i poza

---

Czy cena 80 zł na ASO po zniżce mojego wujka jest ok według was ?.

jak jest cos mocno pokrzywione to na geometrii ustawią na tyle ile moga, ale cudów nie zrobią. dobrze jak by ktoś obejrzał stan wahaczy, kto sie zna.

Ja za zbieżność w jakimś niby dobrym warsztacie w Kołobrzegu (sprzęt mieli profesjonalny) płaciłem 60zł. miły Pan mi wtedy powiedział że za rok znów będę wymieniał wahacze. No nie trafił :p

wystukane tabletem o paluchy ;)

A powiedzcie mi na przeglądzie sprawdzą mi stan wahaczy jakoś tak obiektywnie bo za tydzień mam przegląd i zastanawiam bo chyba nie ma sensu płacić 2 razy za to samo.

Sprawdzenie stanu zawieszenia to obowiązek na przeglądzie. Pytanie tylko jak dokładnie zrobi to diagnosta. Czy na odwal czy porządnie. Bo wczoraj słyszałem od sąsiada że u niego w Oplu jakiś cieć nie zauważył "rozwalonego" przegubu zewnętrznego (sąsiad o tym nie wiedział a chciałby się wtedy dowiedzieć). Także wszystko zależy od człowieka. Możesz mu powiedzieć żeby zwrócił uwagę na to ale musisz się liczyć z tym że jak z wahaczem będzie coś nie tak to może Ci nie puścić przeglądu

wystukane tabletem o paluchy ;)

zazwyczaj sprawdzają. mi sie nie zdarzyło, żeby mi nie sprawdzili całego zawieszenia, nawet bez pytania. Pewnie myśla że Alfa to na pewno coś zepsute, a tu zwykle rozczarowanie;)

Diagnosta oceni, czy tuleje i sworznie są całe, jak go nie poprosisz, to nie sprawdzi, czy sam wahacz jest krzywy... no, chyba, że jest tak krzywy, że nie da się nie zauważyć ;) Pytanie, czy wtedy nie będziesz mieć zonka pt. "nie mogę Panu podstemplować badań, najpierw wahacz wymienić" ;)

Zieżność to jednak nie wszystko. Ważny jest też kąt pochylenia koła i kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy, których się w 147 nie da regulować. Robiłem ostatnio zbieżność po remoncie przedniego zawieszenia i trochę sobie z diagnostą porozmawiałem. W starym samochodzie pochylenie koła mogą być pochylone bardziej, nie wiem czy to może wynikać ze zużytych sprężyn. Ale na pewno powinno być symetrycznie. Pytanie jaka jest jakość tego nowego wahacza i czy jest dokłanie taki jak ten trw. Powinien być, ale kto to sprawdzał.
Normalnie trzeba by jechać do ludzi od geometrii, ale jak masz ten przegląd to może fatycznie warto zaczekać. Może jednak wyjdzie coś innego, typu uszkodzona tuleja czy sworzeń.

A koło czasem nie jest pochylone tak /-|
Bo bylo by to widac gołym okiem
W sumie to nie zostaje nic innego jak wymienic dolne wahacze :)

Cytat:

---

Napisał rychuslu89

A koło czasem nie jest pochylone tak /-|
Bo bylo by to widac gołym okiem
W sumie to nie zostaje nic innego jak wymienic dolne wahacze :)

---

To nie wina dolnego wahacza, ja wymieniłem i dalej mi ścina tylko lewa oponę! Prawe koło jest ok. Teraz biorę sie za górny wahacz.

ale kolega napisał że miał górne wymieniane :)

Znajomy diagnosta za free sprawdził mi stan zawieszenia, wahacze bez luzów, jedynie gumy stabilizatora a dokładnie lewa guma jest nie tak - teraz nasuwa się pytanie czy może to powodować ścinanie opony ?, zbieżności niestety mi nie sprawdził bo nie miał takich urządzeń.

Dzisiaj sprawdziłem górne wahacze i okazało się że w lewym wybity mam sworzeń, dość mocno bo szarpiąc rękoma wyczuwalny jest duży luz. Dzisiaj zamówiłem wahacz i jutro wymieniam. U mnie prawdopodobnie to jest przyczyną ścinania opony od wewnątrz.

No to jak zuzyta guma stabilizatora może czy nie może powodować zcinania opony ?.

zuzyta guma stabi nie powoduje takiego zjawiska. Moze powodowac jedynie stukanie:)

Aha ok ;)