Witam
Problem jak w temacie, czyli jak sprawdzic poprawnosc dzialania cewek zaplonowych w V6? Jesli sa walniete i po w/w spawrdzeniu wiem juz to na pewno, to jak kupic i wymienic cewki? Z gory dziekuje za rady i sugestie :)
Sent from my iPhone
Printable View
Witam
Problem jak w temacie, czyli jak sprawdzic poprawnosc dzialania cewek zaplonowych w V6? Jesli sa walniete i po w/w spawrdzeniu wiem juz to na pewno, to jak kupic i wymienic cewki? Z gory dziekuje za rady i sugestie :)
Sent from my iPhone
Metodą "na ucho", czy nie masz wypadania zapłonów na wolnych obrotach. Jeśli jest taki efekt to trzeba zlokalizować która cewka, np podmieniając po kolei na nową i słuchając zmian.
Tomi no wlasnie mam lekkie wahniecia silnika na jalowym. Podejrzewam, ze to cewka ktoras lub ktores. Swiece nowe. Raz juz kiedys Tomek Twardowski wymienual cewki, ale moze padly kolejne. Myslalem ze jest jeszcze jakas bardziej techniczna metoda sprawdzenia sprawnosci cewek.
Tak dla pewnosci, cewki sa wkrecane? Czy wciskane? I sorry za pytanie laika ale cewki to to gdzie dochodza przewody ze zlaczkami? :)
Sent from my iPhone
Cewki są wkładana w głowice i przykręcane na 4 śrubach imbusowych każda, #6 lub #8, nie pamiętam już. Cewki nie mają własnych kabli, są do nich wtyczki i od tych wtyczek prowadzą kable.
Ich wymiana jest w sumie łatwa, chociaż trochę pracochłonna jeśli chodzi o tylną głowicę, bo trzeba zdjąć kolektor dolotowy, od którego trzeba wszystko odpiąć i odkręcić jego dwie śrubki, jedna w okolicach przepustnicy, druga analogicznie z drugiej strony.
Jeżeli nie masz właściwych obcęgów do zapinania opasek gumach barany-kolektor to możesz się jeszcze trochę dłużej męczyć.
Dodano po 3 minutes:
Teoretycznie możesz je sprawdzić jeszcze przez komputer, ale jak i na co zwracać uwagę nie powiem, bo nie wiem :P
A co znaczy lekkie wahnięcia? Sprecyzuj to...
Może być sytuacja, że rozrząd jest źle ustawiony i wahania są... Kto Ci ustawiał rozrząd i czy z blokadami?
Rozrzad jest dobrze ustawiony, z blokadami przez mechanika z aso. Nie sadze ze to jest przyczyna rozrzadu. Zreszta bylem u Twardowskiego i przejechal sie moim autem i stwierdzil ze jakby rozrzad byl zle ustawiony to by inaczej sie zbieral. Zreszta przed wymiana rozrzadu tez silnik aksamitnie nie pracowal.
Wahniecia takie jakby wlasnie wypadal zaplon na jakims garze. Nie telepie go, trzyma raczej stale obroty, ale czuc i slychac ze cos ta praca za rowna nie jest. Moze przed torem zrobicie diagnostyke na ucho :) co?
Sent from my iPhone
Dodano po 7 minutes:
Niestety nagranie filmu nie odda efektu tej nierownej pracy, bo ta nierownosc pracy jest raczej mala, zreszta nagralem film w watku z oslona rozrzadu i tam oprocz stukania paska napedu osprzetu niewiele slychac (tak to jest jak sie kupuje napinacz paska z drugiej albo nawet trzeciej reki)
Sent from my iPhone
Nie wiem dokładnie jakie mogą być objawy padniętej cewki, ale jeżeli byłaby uszkodzona w 100% to na pewno byś to usłyszał i odczuł, auto wtedy wyraźnie gubi zapłon, chodzi nierówno i traci moc.
Żeby zarżnąć świece w V6 trzeba trochę pojeździć z padniętą przepływką lub sondą lambda... miałeś takie przypadki?
Jak nie wymyślisz nic do event'u to Ci na miejscu rozbierzemy auto na części, zobaczymy jak i co a później będziesz mógł sobie je sam poskładać :P
Dodano po 3 minutes:
??? :D
No wiesz co, do Gtv? :D
A takie pytanie... Jesteś pewny, że wcześniej auto chodziło równiej? Może po prostu wcześniej tego nie zauważyłeś, bo nie zwracałeś na takie rzeczy uwagi?
Stare swiece wykreconevnie byly w zlym stanie. Nie wiem ile km bylo na nich zrobione ale pewnie nie wiecej niz 20kkm. Nowe wkrecone 2kkm temu wiec sa nowe. Nie wiem czy lambda dziala poprawnie, mysle ze mieszanka jest troche za bogata, bo czuc spaliny z rury jak by nie przepalalo paliwa do konca... Specem nie jestem wiec ciezko mi stwierdzic jednoznacznie. Silnik trzyma moc w calym zakresie obrotow i zbiera sie ladnie. Co prawda nie mam porownania, ale nie czuc zeby sie meczyl. Mysle ze grupowa diagnoza na ucho i nos moze mnie nakieruje na rozwiazanie :)
Sent from my iPhone
Jak mialem w starej corolce walnieta cewke to objaw byl duzo wyrazniejszy niz teraz. Tam bylo tylko r4 wiec jak jedna cewka padla to 25%... Jak w v6 jedna padnie to moze nie byc az tak bardzo czuc, to tylko hipoteza...
Sent from my iPhone
W V6 nawet jak jedna cewka padnie czuć to i słychać.
Najlepiej podpiąć kompa i sprawdzić sondę i przepływkę czy aby na pewno dobrze pracują...
Kompa kompa... Nawet nie wiem gdzie sa gniazda diagnostyczne :)
Sent from my iPhone
Kabla pewnie też nie masz... :D
W Wawie na pewno znajdzie się ktoś kto będzie chciał Ci pomóc, popytaj ludzi a jak nie to czekaj do event'u :D
Poczekam :) musze dac wam fory na torze wiec jak mam uwalona cewke to bede mial V5 :)
Sent from my iPhone
Popatrz na czasy z ostatniego zlotu. Jakbym nie pomylil trasy (bo ktos skosil pacholki na ostatniej szykanie) to bym byl zaraz za Tomim i 3voq :)
Spoko jak bedziesz mial kabelki i inne zabawki to moze bedzie czas by to zbadac :)
Sent from my iPhone
1 okrazenie - pomylona trasa
2 okr - ok
3 okr - ok
4 okr - pomylona trasa
Tylko dwa okr zrobilem dobrze :)
Pewnie ze mozemy zrobic podmianke
Sent from my iPhone
Najprostszą metodą zbadania cewki jest zmierzenie oporności jej obu uzwojeń i porównanie z danymi katalogowymi. Jak zmierzyć tę konkretną cewkę z V6 niestety nie wiem, ale pewnie w manualu jest taka informacja.
Z drugiej strony nie wierzę, że w Twoim wypadku to wina cewki skoro niedawno były wymieniane.
Wszystkie nie byly wymieniane. Chyba dwie. Ok chyba pozostanie wizyta w ASO :/
Sent from my iPhone
Pisz do patryka maly777 , on ci posprawdza cewki sa pod deklami monotwane na imbus 5
Dzieki Darek!
Sent from my iPhone
Cewka niestety nie pada w ten sposób, że dostaje przerwę na uzwojeniu, wtedy diagnoza byłaby banalna i przypuszczam że wywalałoby błąd. U mnie to wyglądało tak, że na lpg z racji że jest bardziej czuły na problemy z zapłonem, cyklicznie wypadał zapłon (raz było lepiej, raz gorzej), szczególnie na mocno nagrzanym silniku. Na pb problemu nie było, więc metodą przełączania poszczególnych wtryskiwaczy z lpg na pb i odwrotnie zlokalizowaliśmy padającą cewkę (niestety cylinder 2 - głowica przy grodzi). Kupiona nowa, założona, problem jak ręką odjął.
Grzdylu to co mogę dla Ciebie zrobić to posłuchać i ewentualnie potwierdzić czy to cewka czy raczej nie, bo pamiętam jak to brzmi, także jak Ci się chce to podjedź to mnie, albo wieczorem, po 20, możemy się gdzieś złapać w połowie drogi ;)
Tomi, a nie ma jakiegos spota w niedlugim czasie? Chyba w srody jest cos pod stadionem nie? Bywasz tam?
Sent from my iPhone
Nie chcialbym Ci specjalnie zawracac glowy
Sent from my iPhone
Ja mam wprawę w wymianie cewek. Szczypce do opasek i zapasowe cewki też mam, wezmę na Kielce może komuś się przydadzą :)
Uuu Panie juz chlodze wodeczke :)
Sent from my iPhone
W czwartki spotykają się chłopaki pod stadionem, postaram się też być w ten czwartek koło 20. Jeśli jednak przejeżdżałbyś w pobliżu lotniska to daj znać.
Ok to bede w czwartek okolo 20 pod stadionem
Sent from my iPhone
To ja też postaram się wpaść jak takie towarzystwo doborowe ;) Jutro mają wysłać przepływomierz, jak zdąrzy dojść i Darek ogarnie to wpadnę. Sorry za OT ;)
Podczepię się pod temat...
Może ktoś po objawach, podpowie mi, czy to może być padnięta cewka. Więc do rzeczy...
Przy pierwszym, bądź drugim odpaleniu po nocnym postoju, silnik łapie dość wysokie obroty, rzędu ~1.6k rpm, które powolutku sobie spadają. Do tego słychać że silnik dość nierówno pracuje, słychać "falowanie" obrotów, zresztą widać je nawet patrząc na obrotomierz, a dokładnie na wskazówkę. Nie są to mocne wahania, ale jednak są i słychać nawet siedząc w kabinie, że silnik nie pracuje zbyt równo. Przy przyspieszaniu czuć takie jakby przyhamowywanie, czyli niezbyt równo przyspiesza szczególnie w dolnym zakresie obrotów. Na domiar wszystkiego, auto świeżo po odpaleniu, ruszeniu i zmianie biegu z 1 na 2 i z 2 na 3 lubi czasem poszarpywać (szczególnie rano, na zimnym silniku). Wygląda to tak, jakbym nie umiał dobrze operować gazem oraz sprzęgłem... Zaczyna mnie to powoli irytować, na początku to ignorowałem, ale widzę że problem sam się nie rozwiąże.
W takim układzie co to może być? Nieszczęsne cewki? Świece?
W 12v nie masz pojedynczych cewek nad każdą świecą, tak jak jest w 24v.
W układzie zapłonowych 12v wrażliwym elementem są kable WN, to bym sprawdził.
Człowiek dowiaduje się coraz to nowszych rzeczy :) Czyli sugerujesz że powyższe objawy, mogą świadczyć o kablach WN? Wykończona/e świeca/e też mogą stwarzać takie problemy jak opisałem wyżej?
A jak masz ciepły silnik problem ustaje?
Może nie ustaje, ale stanowczo jest lepiej niż na zimnym, świeżo odpalonym po nocnym postoju silniku.
Masz objawy podobne do moich, które wynikają z przepływomierza
u mnie takie objawy tez występują i szczerze to nie wiem czy cos jest źle czy ten typ tak po prostu ma. 12V jest dużo bardziej, jak to sie mówi, analogowe :) Ja wymieniłem cały układ zapłonowy czyli cewkę, kable, kopułkę, palec, moduł zapłonowy, świece i jest dokładnie tak jak mówisz. Wcześniej szarpało w każdej temperaturze teraz szarpanie nie jest jakieś odczuwalne, po prostu na zimnym silniku nie idzie tak płynnie jak na ciepłym. Z układu zapłonowego został mi jedynie komputer którego raczej nie ma sensu zmieniać.
Jeśli nie wymieniałeś przewodów i świec to na pewno warto to zrobić, będziesz miał przynajmniej święty spokój.
Po odpięciu jak powinien pracować silnik? U mnie obroty lecą do około 2k rpm i zapala się marchewa. Po wpięciu z powrotem wszystko wraca do normy. Sugerujesz, że uszkodzony może być przepływomierz?
To mnie wcale nie pocieszyłeś :/ Uporczywa jest taka jazda. Nie wiem czy ten typ tak ma, ale szczerze jakoś na samym początku nie miałem takiego wrażenia. Zdawało mi się, że autko idzie równo i nie szarpie po odpaleniu...
Jakie paliwo lejecie? U mnie silnik wyraznie lepiej pracuje na 98 albo na vpower. Nie chodzi mi o jakis przyrost mocy tylko o kulture pracy np na jalowym.
Sent from my iPhone
Zazwyczaj orlenowskie 95. Zdarzyło się też parę razy pojeździć na paliwie z Rosji i stanowczo było lepsze, ponieważ między innymi nie leciała w tak dużym stopniu woda z rury wydechowej, tak jak się to ma do polskiej jakości paliw...
Niemniej nijak się to ma do problemu, który opisałem wyżej, ponieważ działo się już to przed testowaniem różnej jakości paliw.
Filtry wszystkie wymienione, więc to również wykluczam. Jedyne co mi przychodzi namyśl to układ zapłonowy, tylko nie uśmiecha mi się teraz wszystko po kolei wymieniać, skoro Ligarowi nie przyniosło to poprawy.
Marchewa się zapala, bo to nasz odpowiednik "check-engine". Po odpięciu auto po jakimś czasie (niedługim) powinno zgasnąć. Specem nie jestem, nie powiem CI jak to zdiagnozować, najlepiej podmienić na inny (sprawny) przepływomierz i zobaczyć czy chodzi. Taka podmianka 5min, na spocie 164 po prostu pożyczyć przepływkę na chwilę. Mnie chłopaki podmieniali na diesla i było wyraźnie lepiej...
Źle mnie zrozumiałeś Tytanowy. U mnie było duże i wyczuwalne szarpanie w każdym zakresie temperatur oraz brak przyspieszenia. Jest to też na jednym z filmików w którymś moim temacie. PO zmianie te objawy ustały ale na zimnym auto nie idzie płynnie jak po rozgrzaniu - już nie szarpie jak wcześniej jeśli w ogóle to jest to ledwie wyczuwalne. Mniemam wiec że skoro wymieniłem wszystko, a rozrząd jest dobrze złożony to ten typ tak ma. Falowanie obrotów na jałowym też zauważyłem ale w sumie nie wiem jak TB powinno się zachowywać… Za falowanie na jałowym może odpowiadać również silnik krokowy wiec… szukaj igły w stogu siana :) ja to już olewam. Ważne że po nagrzaniu auto idzie płynnie.
Dokładnie... Gdyby jeszcze części kosztowały tyle co czteropak piwa, to można by było wszystko po kolei wymieniać. Niestety, same kable WN, porządne świece i już mamy ciekawą sumkę...
Wszystko było dobrze, jednak z czasem właśnie zaczęły się dziać takie różne cuda. Przez ten czas, nie grzebałem nic przy rozrządzie, więc chyba ustawiony jest dobrze, skoro wcześniej było dobrze i nic się nie działo. Jedyna opcja to taka że sam się jakoś przestawił chociaż wątpię.
Też chętnie bym to olał tak jak do tej pory, jednak trochę mnie to denerwuje. Szczerze to sam nie wiem, czy przy rozgrzanym silniku auto idzie tak jak powinno. Względem innych aut wśród rodziny, to owszem... 180 koni, do 110 czy ewentualnie 130 konnych diesli, moje autko zbiera się i pędzi ładnie. Tylko czy względem innych V6, moja alfa szłaby tak samo, to jest już pytanie.
Jak będzie chwila czasu spróbuję wykręcić świecę i zobaczę jak one wyglądają.
Tomi te spoty pod narodowym sa chyba w srody a nie w czwartki.
Sent from my iPhone