Rozrusznik, wymiana i jaki kupić 1.6 TS 120 koni

Prawdopodobnie stoję w progu drzwi do zużycia się rozrusznika.. Pytanie brzmi jakie rozwiązanie wg. Was będzie najbardziej korzystne (ze względów wytrzymałości no i cenowe w drugiej kolejności)

Objawy.. Zdarzało się że po dłuższej jeździe jak gdzieś stanął np. do sklepu i wracam za chwilę a silnik słychać że kręci się rozrusznik ale auto nie startuje.. i trzeba było parę razy nim zakręć żeby odpalił.. ostatnio dzieję się tak już coraz częściej więc czuję że może nadejść ten dzień że nie odjadę Nim..

Sprawa 1. Jak wygląda demontaż rozrusznika.. mógłby ktoś opisać, krok po kroku.. skąd najwygodniej podejść itd..

Sprawa 2. Jaki kupić rozrusznik..
- Demontować swój fabryczny i regenerować go ? (czy jest sens? jeśli załóżmy wymienię jeden element zapewne bendix to czy nie posypię się zaraz reszta?)
- Kupić oryginał? Jest dostępny jeszcze w ogóle po 14 latach prawie?
- Kupić regenerowany koszt 380zł z gwarancją na pół roku (krótka jakaś ta gwarancja)
- Kupić nowy, zamiennik, dostałem cenę 450zł z gwarancją na 2 lata.. zapewne to też regenerowany.. producent "AS" może ktoś wie coś więcej kto stoi za tym AS?

:D dzięki za info z góry..

Jak się dostać ? Od góry. Odpinasz dolot, odkręcasz tą górną osłonkę która jest na ścianie grodziowej. Odkręcasz akumulator klucz 13stka w rękę i lecisz od góry. Narzucasz się mięsa strasznie. Ale dasz radę ;)
A co do rozrusznika. 1.5 roku śmigam na używce z rozbitka za 25zł.
Jak masz jak odstawić auto to regeneruj swój - najpewniej.

To gdzie on dokładnie jest ? samą rurę dolotu i aku wyjąć i już mam dostęp? jakoś nigdy nie przylukałem gdzie on się znajduje..

Mi jak robili rozrusznik to zdjeli tylko aku, dolot z przepustnicą i masz całkiem dobry dostęp.

To w sumie dobrze bo chciałem uniknąć ściągania kolektora dolotowego ;) to może dam radę sam to wyjąć w garażu to się zawiezie do regeneracji..

Tylko właśnie czy warto regenerować fabryczny z gwarancją na pół roku jak zamiennik w sumie niewiele droższy ma 2 lata gwarancji? Jak dla mnie to strasznie niska ocena takiej firmy u Nas w kraju jeśli byle szajs daje 4razy dłuższą gwarancję.. to co ma o tym myśleć taki kupujący co liczy że tak jak oryginał to polata drugie 14 lat..

Nigdy zamiennik nie będzie chodził tak długo jak oryginał.

Ale ja bym się jednak pokusił na regenerację, niż kupowanie taniego zamiennika.

Dobrze zregenerowany oryginał polata dłużej, niż nowy zamiennik ;)

źle się wyraziłem :D oczywiście chodziło mi o od rury od dolotu i przepustnice ;) nie kolektor ;)

A tą aukcję widziałeś? Nowy ale pewnie po regeneracji.

http://allegro.pl/rozrusznik-alfa-14...329954120.html

Kurde czy to nie coś podejrzanie tanio? 169 zł ?

wheller - wyciągnij swój, za 5 dych każda firma Ci go zregeneruje, do tego sam bendiks będzie kosztował 60-70 zł i masz pewny rozruch, który przeżyje to auto

Cytat:

---

Napisał mattom

wyciągnij swój, za 5 dych każda firma Ci go zregeneruje

---

Macie tam fajne ceny.

Dariusz robiłem ostatnio rozrusznik do starego transita to policzył 65zł bo nie mógł jakiejś tam tulejki dostać.
Kilka rozruszników robiłem u nich i cena zawsze w tych okolicach.
chociaż fakt z innymi firmami porównania nie mam ;)

Wszystko fajnie, tylko skąd pewność, że to wina rozrusznika?
Ja rozumiem, jakby nie chciał kręcić mimo naładowanego akumulatora, lub jakby kręcił jakoś niemrawo, czy nie działał elektromagnes, ale o tym autor nie pisze ani słowa.
wheelerwasp02
Jesteś przekonany, że to wina rozrusznika?

Kręci ale nie zazebia czyli padniety bendiks. Często przerabiane tu na forum.

Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie też stawiam na bendix.. choć chwilowo znów jest lepiej bo mniej jeżdżę.. więc może jeszcze z miesiąc przetrzyma bo muszę fele odebrać z lakierni :D

Cytat:

---

Napisał wheelerwasp02

Dokładnie też stawiam na bendix..

---

No ale tu nie ma przecież wątpliwości. To słychać za pierwszym razem.
Jeśli słychać świst kręcącego się rozrusznika a silnik stoi w miejscu to od razu wiadomo o co chodzi.
Ty do tej pory nie napisałeś nic o tym, że coś takiego u Ciebie występuje, stąd moje pytanie.

@syfon

Ja nigdzie nie pisałem że mam wątpliwości co do padania rozrusznika.. tylko pytałem o różne rozwiązania jakie można brać pod uwagę przy jego wymianie.. oraz o demontaż..

A tu pisałem (cytat z pierwszego mojego postu w tym temacie) że stawiam na bendix.. więc musisz albo nie czytałeś całego tematu tylko parę ostatnich postów albo słabo ze zrozumieniem przeczytałeś..

Cytat:

---

Napisał wheelerwasp02

Sprawa 2. Jaki kupić rozrusznik..
- Demontować swój fabryczny i regenerować go ? (czy jest sens? jeśli załóżmy wymienię jeden element zapewne bendix to czy nie posypię się zaraz reszta?)
- Kupić oryginał? Jest dostępny jeszcze w ogóle po 14 latach prawie?
- Kupić regenerowany koszt 380zł z gwarancją na pół roku (krótka jakaś ta gwarancja)
- Kupić nowy, zamiennik, dostałem cenę 450zł z gwarancją na 2 lata.. zapewne to też regenerowany.. producent "AS" może ktoś wie coś więcej kto stoi za tym AS?

---

Odpowiedzi myślę że dostałem całkiem sporo.. decyzję podejmę pewnie jakoś na początku lipca..

Temat uważam za zamknięty dla mnie ;) Dziękuję za odpowiedzi..

Cytat:

---

Napisał wheelerwasp02

Zdarzało się że po dłuższej jeździe jak gdzieś stanął np. do sklepu i wracam za chwilę a silnik słychać że kręci się rozrusznik ale auto nie startuje.. i trzeba było parę razy nim zakręć żeby odpalił..

---

No jak mi zarzucasz czytanie bez zrozumienia, to popatrz sam jak opisałeś objawy nieodpalania auta.
Najpierw warto napisać tak, żeby nie było wątpliwości.

Syfon ma rację jeśli słychać jak silnik kręci, ale nie odpala nie obstawiałbym rozrusznika. Z drugiej strony kiedy jest świst to wiadomo, że bendix w tej sytuacji lepiej jest zregenerować swój mniejszy koszt i jak regenerować to całość nie tylko bendix bo się okaże, że po miesiącu się szczotki skończą :D Jeśli chodzi o AS to brałem u nich regenerowany alternator do Opla gwarancje dali na 12 miesięcy a teraz jest problem z ładowaniem tylko nie wiem czy to wina alternatora jeszcze nie sprawdzałem :D

Chłopaki, u mnie zupełnie cisza, raz przekręcił i nie zaskoczył, kolejne próby zupełnie cicho. Pomóżcie proszę!
Daniek

Aku masz dobre??

Tak, dla pewności wyciągnałem i ładowałem prawie cały dzień. Po podłączeniu nic nie ruszał, komputer pokładowy działa bez zarzutu.
Poszedłem na łatwiznę, wezwałem assistance :D Wynajmuję mieszkanie, więc nie było żadnego problemu, sympatyczny pan przyjechał i sprawdził akumulator jakimś dziwnym urządzonkiem.

Jutro zamierzam zregenerować rozrusznik na własną rekę (jak się nie uda to odstawię Romana do elektromechanika).
Daniek