Ciężkie odpalanie 2.0 T.S

Witam. Mam problem z moją Alfą 147. Mianowicie samochód bardzo ciężko odpala. Trzeba ponawiać próby po 4-5 razy, po czym samochód odpali wejdzie na chwile na ok. 500 obrotów i zdarza się, że zgaśnie, a zdarza się że chodzi normalnie. Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny. Samochód jak już odpali, to pracuje równo, ma moc, wszystko jest okey problem tylko w odpalaniu. Wymieniłem już świece oraz czujnik temperatury(4-pinowy) na nowe, ponieważ po jego odłączeniu samochód odpala o wiele lepiej niż jak jest podłączony. Jednak wymiana nic nie pomogła. Na początku samochód odpalał za drugim razem, teraz jest zdecydowanie gorzej. Po podłączeniu do komputera nie ma żadnych błędów. Przeglądając forum znalazłem informację, że przyczyną może być czujnik położenia wału korbowego, proszę pomóżcie i potwierdźcie tą diagnozę, lub podajcie co może być ewentualną przyczyną takiego niedomagania alfy. Dodam tylko, że samochód ma instalację gazową, i "awaryjne odpalanie na gazie" wykluczyło moją diagnozę o niedomaganiu pompy paliwa. Z góry dzięki za pomoc.

A wiec pierw podepnij kompa i zobacz czy sa jakies bledy. Ale obstawialbym na 99% czujnik polozenia walu.

Wymazane sadzą z wydechu twojego JTDka

Błędów niestety nie ma, żadnych błędów.
Jest jakiś sposób na sprawdzenie tego czujnika wału?

Nie mam pojecia. Ale nie jest on drogi i mozesz pokusic sie nawet o uzywke choc od twojego szczescia bedzie zalezalo jak dlugo pobangla

Wymazane sadzą z wydechu twojego JTDka

ale czujnik położenia i obrotów swoja dysfukcję manifestuje poprzez brak możliwości uruchomienia gorącego silnika.....

Też tak miałem. Winny był czujnik wału, chociaż żadnych błędów nie było i rezystancja czujnika była OK.
Walczyłem z tym chyba z pół roku.
Dopiero jak zaczęły się problemy z odpalaniem na gorącym silniku to już wiedziałem, co jest.

Tylko problem u mnie występuje zawsze, nie ma znaczenia, czy silnik jest zimny czy ciepły. Dzisiaj np. już nie odpaliłem, więc każda trasa zrobiona samochodem wpływa negatywnie na odpalanie. Na początku wystarczyło poczekać chwilę na zapłonie i już odpalała normalnie, później trzeba było dwa razy odpalać, dzisiaj próbowałem z 10 razy i nic, raz zdarzyło się, że złapał z 500 obrotów po czym zgasł. Już nie pomaga nawet odpięcie czujnika temperatury. Nie mam pojęcia co jest przyczyną. Chyba czeka mnie wizyta u elektromechanika.

A slychac pompe paliwa ? Otworz tylne siedzenie i po przekreceniu kluczyka w MAR nasluchuj pompy. Ewentualnie sprswdz przekaznik. Alee wydaje mi sie ze to czujnik i nie ma co po mechanikach jezdzic

Wymazane sadzą z wydechu twojego JTDka

To nie pompa paliwa, bo gdyby tak było, to awaryjne odpalanie na gazie spowodowało by rozruch silnika od razu(jak jest ciepły). Pompa paliwa została wykluczona na samym początku.

No to nie masz nad czym myslec tylko zamawiaj czujnik walu nowy/uzywany twoja decyzja

Wymazane sadzą z wydechu twojego JTDka

To tak zrobię. Dzięki za pomoc i napisze później czy pomogło.

Powodzenia

Wymazane sadzą z wydechu twojego JTDka