Co koleżeństwo poleca albo sądzi o czernieniu plastiku z tyłu nad rurą wydechową. Duże czarne matowe pole prysnąłem sprajem do opon.
Printable View
Co koleżeństwo poleca albo sądzi o czernieniu plastiku z tyłu nad rurą wydechową. Duże czarne matowe pole prysnąłem sprajem do opon.
Coś pomógł ten środek do opon? Wielokrotnie próbowałem czymś zaczenić ten plastik, ale po pierwszym deszczu znów wygląda obrzydliwie. Bardzo szybko powstają na nim zacieki, które mnie denerwują.
nie ma lepszego...sprawdzony srodek, uzywam caly czas i plastiki jak nowe :) wiem o czym mowicie bo sam nie lubie zaciekow..oczywiscie pojawiaja sie zacieki ale duzo duzo pozniej niz po innych srodkach...naprawde robi cuda ten produkt nawet z zaniedbanych plastikow :)
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=491
polecam tylko na zewnetrzne elementy, do srodka najlepszy ktory testowalem ( testowalem wszystkie ) to
http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=299
daje swietny efekt nowego auta bez klejacej i swiecacej sie jak psu jajca tapicerki :)
Na dzisiaj po środku do opon ujdzie :), zobaczymy po deszczu.
Ja używam Nielsen S-A-S :)
Test 2 X deszcz ulewny i jazda po mieście, jest bardzo dobrze, od dzisiaj pryskam środkiem do opon ten plastik. Rozterką może być marka pryskacza, ten był noname ale po spryskaniu wysychał szybko.
W oczekiwaniu na przesyłkę z Quick interior Detailer postanowiłem się pobawić w środku Ultimate Protectant (który oficjalnie do środka też się nadaje). I faktycznie, niezbyt rządzi.
Praktycznie na wszystkim jest bardzo nierównomiernie (pomimo moich usilnych prób wyrównania). Na tym dużym gładkim plastiku przed pasażerem - masakra - same zacieki, które wyglądają jakby ktoś sok rozchlapał. Na chropowatej powierzchni najbliżej szyby - dyskusyjnie. Najlepiej z tego wszystkiego na tym czyms o fakturze skóry między chrpowatą a gładką, chociaż jak się przyjrzeć to też widać smugi. Schowek pod szybą nawet jakoś da się wyczernić, ale znowu - widać kolejne pociągnięcia.
Koniec końców na połowę elementów (po stronie kierowcy) poszły w ruch chusteczki W5 z Lidla (którymi ongiś Palio katowałem) + przetarcie szmatką po nich i... no będzie porównanie za kilka dni. Póki co W5 miażdzy. Może Ultimate musi "się wsiąknąć"... Z plusów - nie klei się, zapach specyficzny. Chyba spodziewałem się czegoś lepszego po tej "klasie" środka.
A za kilka dni użyję QID, mam nadzieję, że on przywróci fabryczny wygląd całości i smugi znikną. ;)
Ten duży płaski dekielek na schowku pod szybą to kłopotliwy element do równomiernego wyczyszczenia. Próbowałem już z 5 wynalazków. Teraz myję toto wodą z detergentem i mat powoli się wyrównuje.
Mnie się ten plastik upieprzył woskiem i wygląda dość nieciekawie, jeśli ktoś ma jakiś sposób, to chętnie się dowiem :).
generalnie sa czernidla do plastikow sam mam autolanda chyba juz nie pamietam i efekt jest bardzo dobry kiedy np. nie pada efekt utrzymuje sie nawet kilkanascie dni. Czernidla tez powinny zalatwiac temat pasty na czarnym plastiku sam tak kiedys zasyfilem sobie podszybie w Abarthcie i po zaczernieniu problem pasty znikl a plastik sie swieci jak wysmarowana laska na plazy w costa brava ;)
Mnie raczej chodzi o to, że by usunąć wosk, a nie paćkać na to coś innego :).
Moim zdanie na podszybie najlepszy jest dobry detergent (np. ludwik) i woda. Jak masz na tym grubo czegosia to zacznij benzyną ekstrakcyjną i potem woda.
Popieram. Tylko czysta woda z odrobiną płynu do mycia naczyń.
Czekam na pierwszą osobę, której udało się usunąć wosk z plastiku płynem do mycia naczyń :).
Osobiście do plastików stosuję ultrawosk w płynie firmy Autoland. Sprawdza się do przecierania karoseri, plastików i opon. Ładnie odświeża plastiki nie czerniąc ich przesadnie. A co najważniejsze długo trzyma.Cytat:
Napisał dobryalf
Dodano po 4 minutes:
Dobryalf proponował benzynę ekstrakcyjną. A ja chciałem tylko podkreślić, że jak będziesz maił już ten plastik czysty, to polecam czyścić go tylko wodą z płynem do naczyń i nie stosować żadnych wosków, nabłyszczaczy itp.Cytat:
Napisał radosuaf
Benzyną ekstrakcyjną usuniesz każdy wosk, ale trzeba zrobić to zgrabnie. Ludwikiem też da się usunąć każde zabrudzenie ale trzeba kilka razy umyć. Oczywiście jak jest bardzo zafajdane to trzeba też więcej czasu. Generalnie ludwik+woda do podszybia są najlepsze moim zdaniem. I macie faceta który plastik na podszybiu właśnie tak wyprowadził na prostą :cool: