Printable View
Witajcie,
na początku przepraszam za nazwę tematu, ale nie wiedziałem jak go "konkretniej" nazwać.
Po powrocie z wakacji, chciałem posprawdzać płyny itp(Alfinka stała w garażu). Otwieram maskę i coś mi przykuło uwagę. A mianowicie, na osłonie dolnej leżało sobie takie coś:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=138867&stc=1
leżało na samym dole, po lewej stronie, dokładnie na osłonie. Samochód chodzi normalnie, żadnych błędów itp.
Co to może być?
któreś z kół pasowych osprzętu. Zerknij z lewej strony silnika, które wygląda tak samo. Może ktoś przed Tobą robił wymianę tego koła i zostawił na podłodze niespodziankę... Jeżeli ładowanie masz to reszta też jest. Archiwum X ;)
Właśnie tak mi się wydawało, że to koło pasowe. Po lewej od silnika wszystko jest ok, pasek siedzi prawidłowo itp :D
Wątpię, że poprzednik, ponieważ bym raczej to zauważył, a jak nie ja to mechanik który już zdejmował osłonę. Przed chwilę byłem podpytać czy przy robieniu alternatora itp nie zmieniali mi kół i przypadkowo nie zostawili go na osłonie, jednak mówili że nie, ale mam podjechać na podnośnik i poszukamy skąd to się wzięło :D
Koło pasowe dwumasowe napędu urządzeń pomocniczych. Jakbyś nie miał tego koła z "gumą" w środku, to paska wielorowkowego tez być nie miał....
Dzięki za wskazanie. A ile powinno kosztować te koło, oraz jaką firmę polecacie? Na szybko się dowiedziałem że ceny od 300 do 600zł?
Jeżeli chodzi o koło to najlepsze opinie są o Dayco .
poszukaj w różnych sklepach ale ceny od 250zł w górę, w zależności od posiadanych rabatów:
np
http://allegro.pl/kolo-pasowe-walu-a...365443397.html
+ pasek Gates lub Continental ok 60zł
wrzucę jeszcze fotki jak to wygląda z góry i od strony koła:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=138996&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=138997&stc=1
I jak dobrze rozumie, koło które mi "odpadło" jest przymocowane obok koła na 1 zdjęciu, na którym jest pasek wielorowkowy?
Wszystko wskazuje na to że to kolo masz zamontowane, to te na pierwszym planie, a co robiła resztka z uszkodzonego kola?? nie wiem
widocznie ktoś je sobie zostawił na później.
więc już sam nie wiem co mi odpadło i w ogóle skąd :(
Spokojnie kolego, na pewno teraz znikąd to koło nie odpadło - gdyby tak się stało w czasie jazdy, koło i pasek zdemolowałyby pół komory silnika a już na pewno byś coś usłyszał. Na zdjęciach widać, że wszystko masz na swoim miejscu. Pewnie kiedyś komuś się urwało albo zostało zniszczone przy demontażu (wersji może być wiele :) ) i nie zostało wyjęte a Ty jeździłeś z tym cały czas.
troche to dziwne, bo do operacji wymiany koła dobrze jest zdemontowac osłone silnika.
pzd.
Może jakiś magik dał radę zdejmując samo nadkole, możemy się teraz domyślać - tylko po co ? :)
tak? ciekawe jak napiął pasek :)
też na początku myślałem, że podczas wymiany zostawili. Ale jakim cudem by zostawili koło na osłonie, jak osłonę na 100% zdejmowali.
Czyli jak dobrze zrozumiałem, tego koła w innym miejscu nie powinno być, a to co jest na zdjęciach, pokazuje że jest ok? Czy np. te koło co mi odpadło powinno być obok tego koła podobnych rozmiarów co widać na fotkach?
nie, to co znalazłeś to uszkodzona część koła takiego jaki masz zamontowane, ktoś je wymienił na sprawne, ale jakims cudem uszkodzoną cześć zostawił na osłonie.Cytat:
Napisał mis
pzd,