Printable View
Witam!
Mam moze banalny problem ale troche dokuczliwy!Otoz przy ujemnych temperaturach od dluzszego czasu mialem problem z otwarciem klapki wlewu paliwa,musialem podwarzac ja np.kluczykiem zeby ja otworzyc!Wczoraj na stacji benzynowej otworzylem poraz kolejny wlew w taki sposob i teraz nie moge go zamknac,owa klapka sie nie zatrzaskuje...!!!Co sie stalo,cos urwalem???
Pozdrowionka...!!!
A ta klapeczka to w samolocie ? Bo nie bardzo da się to wywnioskować z treści pytania a tym bardziej z informacji zawartych w Twoim profilu :D
Uzupełnij profil będzie łatwiej pomóc.
Sorki!!!AR 156 2.4JTD (1999r.)!!!
Przesmaruj zamek od środka WD40 i oczyść cały wlew szmatką żeby nie było na rantach wody.
A w razie problemów z otwieraniem to w bagażniku jest sznureczek do awaryjnego otwierania. Ostatnio po myjni uratował mnie :)
A tego to nie wiedziałem:) Gdzie w bagażniku mniej więcej?Cytat:
Napisał jazzu
Po prawej stronie bagażnika - wew.strona błotnika. No chyba, że ktoś zdejmował u Ciebie tabicerkę to może być już pod nią ;)
Niewiem jak w 156 ale 166 z tyłu baznika z prawej strony schowek są tam bezpieczniki jest sznurek do otwierania klapki wlewu paliwa :confused:Cytat:
Napisał Paweł24
Ha, ha mam ten sam problem z tym, że ja ratuje się kubkiem gorącej wody na klapkę wlewu i tankowanie. Natomiast jak próbowałem przez sznurek to po pierwszej próbie został mi w dłoni i tyle. Smarowanie nic nie daje przy najbliższym spadku temp. i opadach będzie to samo!
Można użyć środka do rozmrażania zamka. Popsikać w szparę między klapką a błotnikiem, w miejscu gdzie jest ten nieszczęsny bolec i ładnie puszcza. Później przetrzeć miejsce szmatką, żeby płyn nie wałęsał się po lakierze i jest git.
a Mój sposób to poprostu przed otwarciem klapki z wnętrza auta, wyjść podejść do niej i ją poprostu parę razy ponaciskać, potem już bezproblemu ciągnę dzwigienkę wewnątrz i otwiera się bez problemu:) a podważając kluczykiem można lakier uszkodzic:)
Może u kogoś też się sprawdzi:P
Dzisiaj znalazlem problem!Klapka nie chce sie zamknac bo otwierajac ja na sile ulamalem bolec ktory ja trzyma i nie wiem co mam teraz zrobic???Jakos to skleic,wogle mozna cos takiego gdzies kupic???
Dzwoń do ASO - coś takiego pewnie nie będzie kosztowało dużo.Cytat:
Napisał danloo23
A podważania kluczem nie polecam, bo tam jest mało miejsca i można lakier sobie zniszczyć :P Ja polecam po każdym myciu auta w zimie psiknac tam odmrażaczem - problem znika...
podzwoń też po auto szrotach które rozbierają angliki na części.tam napewno znajdziesz taki mechanizm.Cytat:
Napisał danloo23
P.S.jak coś to pisz na priva,mam kilka numerów telewonów w takie miejsca.
pozdrawiam!!!
Godz. 22.00 Poznań świeżo po opadach śniegu wracam do domu wjeżdżam na stację zatankować ciągnę cięgno od wlewu wysiadam i co widzę?Klapka zamknięta, znowu zamarzła. No cóż idę na stację proszę o kubek ciepłej wody dostaje za darmo :D wracam wylewam na klapkę i otwieram, chce tankować brak prądu :( jadę dalej hi, hi...Smarowałem, czyściłem dmuchałem i tak przymarza!:dance3:Jutro pewnie powtórka z rozrywki...
Tak jak pisałem wcześniej zamarzło :D ale kupiłem wazelinę techniczną w spreju popsikałem co trzeba w aucie i zobaczymy? Dobra rzecz!Zauważyłem, że zbiera się woda pod odkręcanym dekielkiem za klapką, może to zamarza do klapki a nie te dwa bolce?:confused: