Printable View
Witam,
W mojej alfie 156 coś stuka w zawieszeniu przednim z prawej strony. Wymieniłem już wahacze górne łączniki stabilazatora i wahacze tylne i nadal coś mi stuka, jak jadę np nierówną drogą np przez zana, głos dochodzi jakby z pod nóg pasażera. Nie wiem co to może być, byłem na szarpakach i nie mam luzów. Może to być jakaś poduszka silnika czy coś w tym stylu?
Pozdrawiam.
Wymien gumy na stbilizatorze i bedzie git. Ja dzisiaj wymienilem i jak reka odjal,cisza i spokoj ;)
Potwierdzam - na 99 % jestem przekonany o tym, że gumy stabilizatora będą za to odpowiadać.
Dostęp do nich niezbyt dobry. pracy to wymaga niemałej. Wiem po własnym doświadczeniu i walce z tymi jakże małymi gumkami :). Zmierz zanim kupisz średnicę stabilizatora, są różne.
Mi od dluzszego czasu tez cos stuka w przednim zawieszeniu chodz nie zawsze,czasami potrafi popukiwac przez kilka dni a potem przez chwile jest cisza.Stuki slychac szczegolnie na nierownosciach,dodatkowo wydaje mi sie ze czasem przejezdzajac przez spiacego policjanta cos zaskrzypi z przodu.Bylem juz dwa razy na diagnostyce i nic nie znalezli,niby wszystko jest ok.Wkurza mnie to strasznie,myslalem ze to moze gumy na stabilizatorze,w sumie koszt nie duzy ale czy to bedzie to?
Wysłane z mojego Nexus 4
dołącze się pod tema.
Mam ten sam problem, gumy jużjeżdżą ze mną w bagażniku, problem jest jednak taki, że aby wymienić te gumy, trzeba odkręcać belkę... Czy to prawda, czy mechanik szuka kasy za karkołomną pracę?
Nie,to nie zadna bujda. Zeby ulatwic sobie wyciagniecie stabilizatora trzeba odkrecic maglownice od sanek i sanki opuscic. Mnie mechechanik skasowal troszke ponad 400zl,bo ja nie mialem mozliwosci samemu wymienic (przydaje sie podnosnik)
Że kasy szuka to normalne - ja osobiście belkę opuszczałem.
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...sta_przod.html
Sprawdź jeszcze to :)
Jeżeli chodzi o gumy stabilizatora, jestem świeżo po wymienianie, zrobiłem może 100km, dalej mi coś puka, mechanik przy okazji demontażu wszystko posprawdzał w zawieszeniu, zastanawiam się czy czasem to i przegub mi tak nie stuka, słychać te pukanie na nierównościach drogi, koleiny czy łata na asfalcie
A może luz na listwie maglownicy? Sam to właśnie przerabiam ;)
Jeżeli chodzi o mój przypadek - magiel nowo zregenerowany, przy okazj i gumy stabilizatora zostały zmienione.
też jestem na etapie przerabiania stuku po lewej stronie.
Koło ma delikatny luz. Zawieszenie sprawdzone.
Podejrzewam maglownice. Jakieś doświadczenia z wymianą/regeneracja?
Hej.
Ja w zeszly piatek wymienilem dwa gorne wahacze i jeden dolny na TRW bo byly juz zmeczone zyciem:),przed wymiana cos mi popukiwalo na nierownosciach wiec myslalem ze to wina wlasnie wahaczy.Wszystko bylo ok przez jeden dzien,potem pukanie powrocilo co mnie niezle wkur...lo bo autkiem bez stukow-pukow calkiem inaczej sie jezdzilo wiec juz sam nie wiem co moze byc przyczyna.Zostal jeszcze jeden dolny wahacz ktory po sprawdzeniu niby jest ok, zreszta tak samo jak amorki i sam juz nie wiem,koncowki drazka i laczniki stabilizatora wymienione na nowe,ewentualnie zostaly jeszcze gumy stabilizatora do wymiany.
Wysłane z mojego Nexus 4
Względnie drążki kierownicze mają specyficzne puki również;)
Wymień te gumy stabilizatora. Ja też szukałem długo źródła stukania zawiasu z przodu, aż w końcu doszedłem do owych gum i to był strzał w 10. Tylko z własnego doświadczenia poradzę, żeby kupować dobre gumy z "wyścieleniem" materiałowym, bez niego guma lubi się podwinąć.
Kup ORI gumy są tanie i masz spokój jak coś;)
A podpowiedzcie jakiej firmy gumy kupic i gdzie?Dzisiaj pisalem do tanifiat z allegro i dostalem odpowiedz ze orginalne same gumy nie wystepuja,ewentualnie caly stabilizator,no chyba ze jakis zamiennik ale chcialbym cos naprawde dobrego,nie jakas chinszczyzne?
Wysłane z mojego Nexus 4
Pisz do tomaszchwesiuk. Kupilem u niego gumy, tanio i dobrze :) nie polecam poliuretanu, bo może i wytrzymalsze ale skrzypka jak tapczan :)
Jestem po wymianie gum stabilizatora tył i przod i w końcu auto jeździ jak należy. Zero stuków, puków, lepsze prowadzenie.
Gumy sa ogólnie dostępne, za niewielki koszt, ja kupiłem za jakieś 40 pln, wiec nie jest zle;) zle jest dopiero przy wymianie, ja zapłaciłem 250pln,bo zeby wymienić te dwie malutkie gumeczki trzeba demontować Belkę. Ale opłaca sie dla komfortu jazdy :)
Wiec bylem dzisiaj u mechanika,chcialem zeby wymienil mi gumy stabilizatora bo dalej cos mi puka ale facet troche mnie splawil,powiedzial ze to duzo roboty,musialby zdjac kolyske itd.,wycenil to sobie na prawie 400zl.Stwierdzil zeby raczej sobie odpuscic ta wymiane bo jest ona bez sensu,ze to nie wplywa na bezpieczenstwo i takie tam bzdety z ktorym raczej sie nie zgodze bo wkurza mnie to pukanie strasznie.Czy to naprawde jest taka kosztowna sprawa,bo same gumy to 40zl. a wymiana az 400zl.?
Wysłane z mojego Nexus 4
cena typu - odpie.dol się panie. Gość nie chce się wziąść za to i tyle. W tym czasie lepiej na wymianie sprzęgiełka w jakimś tam aucie zarobi niż na twoim zawieszeniu. Szukać innego i tyle.
BTW - czasochłonna i wkurzająca może to być robota.
Kolega 2 posty wyzej pisal ze dal 250 :) ja bym wolal, dzialac sam. Na forum pewnie jest tutorial jak to zrobic, ale dobrze by bylo miec dostep do kanalu :)
Opuszczenie sanek to jest odkręcenie 10 śrub. Mając klucz udarowy to robota na 20 min. Drugie 20 na zdjęcie kół i odpięcie łączników staba. 20 min wymiana gum. 2h na calosc zakładając pro warsztat i ogarnięta osobę. 200pln jest ok ale 400 to juz szukanie frajera.
Robiłem sam to wiem co to znaczy.
Hmm...to moze sprobowac samemu?
Wysłane z mojego Nexus 4
Nie wpływa na bezpieczeństwo? To niech się przejedzie z rozdupco**mi gumami, a potem z nowymi... On jest bez sensu. A koszt to max 200 zł po faktycznie trochę zabawy z tym jest, ale nie 400...Cytat:
Napisał danloo23
Nie wiem jak w standardowej wersji ale w Q4 da rade bez ruszania belki. Trzeba mieć sprawne w miarę palce i cierpliwości trochę. Najgorzej jeżeli guma wymieniana pierwszy raz i mocowanie nie jest rozmontowane, potem to już lekko idzie.
Wymieniałem ostatnio poduszki stabilizatorów w 156, opuszczanie wózka nie jest potrzebne. Można to na spokojnie zrobić samemu, potrzeba trochę zwinności i sporo cierpliwości. Najgorsze jest skręcenie tego do kupy tzn. tej blachy górnej z dolną bo nowa poduszka trochę pręży.
Ile ci czasu zeszło?
Na wymianę gum stabilizatora potrzeba jakieś 2h +/- (zależy od sprawnych rączek) :)
A mozesz napisac w skrocie co kolejno robiles?Cytat:
Napisał maniek015
Wysłane z mojego Nexus 4
Post 24
Wiec sprobuje ogarnac temat samemu w przyszlym tygodniu,zawsze to 200zl. w kieszeni:).
Wysłane z mojego Nexus 4
A ze tak sie jeszcze zapytam bo nie mam dostepu do kanalu,mam tylko dwie male rampy-podjazdy na ktore moge wjechac przodem tylko czy to wystarczy czy jednak potrzebuje kanalu?
Wysłane z mojego Nexus 4
zrób tak żebyś miał oba koła w powietrzu
No wlasnie,przeciez w sumie kola trzeba sciagnac...!
Wysłane z mojego Nexus 4