Skrzypienie zawieszenie z przodu.

Panowie, temat tysiace razy walkowany i przerabiany, ale jednak nie do konca opisujacy moj problem lub tez poprostu niedokopalem sie do odpowiedniego.. Otoz cos mi skrzypi w zawieszeniu. Poczatkowo bylo to lekkie skrzypienia przy skrecie na postoju. Tak jakby rozciagajaca sie guma. Wybralem sie do sklepu po jakies smarowidlo po przeczytaniu kilku tematow tu.. Niestety wybor dmarowidla chxba byl bledny.. Kupilem smar grafitowy w spray pokietowany opisem na opakowaniu, ze zmniejsza odglosy tarcia gum (tak w wolnym tlumaczeniu). Spsikalem tym dziadostwem gumy na koncowce drazka oraz na wahaczach dolnych i gornych od strony pasazera. Od tego zabiegu zawieszenie nie skrzypi mi juz przy przejezdzaniu przez progi zwalniajace (podskrzypywalo wczesniej wlasnie d strony pasazera), ale teraz gdy jade lukiem w lewo lub jak skrecam w lewa strone to skrzypi jak stara taczka. Dodam ze psiknolem rowniez lacznik stabilizatora przekonany o tym ze smar bedzie super produktem.. Pytanie teraz ktora z czesci moze tak skrzypiec ?? No i czym wymyc teraz ten smar..

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

Kolego jeśli przy kręceniu na postoju ci skrzypiało to nic innego jak sworznie wahaczy zarówno górnych jak i dolnych. Chyba najlepszy sposób na zlikwidowanie tego hałasu to strzykawka i igła:) wstrzykujesz tyle oleju ile wejdzie w gumy osłaniające sworzeń i powinno się uciszyć przynajmniej u mnie tak było:)

Cytat:

---

Napisał jancar1

ktora z czesci moze tak skrzypiec ?

---

Sworzeń wahacza górnego.

Cytat:

---

Napisał jancar1

Chyba najlepszy sposób na zlikwidowanie tego hałasu to strzykawka i igła

---

Dobrze napisane "chyba" :P Skrzypienie ucichnie, ale sworzeń się nie naprawi :) Najlepszym rozwiązaniem jest wymiana wahacza na nowy :) bo obecny prawdopodobnie tym skrzypieniem mówi "bye bye" ;)

Ja zrobiłem już parę tysięcy po wyboistych drogach odkąd smarowałem sworznie i narazie jest dobrze:) Może jeszcze nie padnie heh;p

Jak dla mnie to tuleje górnych wahaczy,standartowe sprawy,nie są drogie,wymienić jak sworzen jest ok

Wysłane z mojego MT15i za pomocą Tapatalk

No tuleje też lubią skrzypieć ale kolega wyżej napisał że przy kręceniu kierownicą na postoju też a więc tuleje nie mają chyba nic do tego:)

Wstrzyknolem igla olej fo przekladni mechanicznych i niestety nie wiele to dalo.. Skrzypienie moze troche slabiej slyszalne ale jednak.. No nic, podjade do dekry na badanie co dokladnie do wymiany..

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

"przekladni mechanicznych"

Co masz na myśli? Sworznie czy maglownice?

Jak większości też mam problem ze „skrzepieniem” z okolic zawieszenia , z tym, że u mnie dźwięk nie jest tak intensywny jak te przeważnie opisywane na forum i pojawia się tylko czasem. Najczęściej wówczas gdy koło trafia na przeszkodę gwałtownie wymuszającą ruch zawieszenia tzn. na głębszych dziurach lub studzienkach. „Skrzypienie” nie występuje podczas pracy układu kierowniczego ani podczas przejazdów po progach zwalniających czy pofałdowaniach asfaltu a sam dźwięk jest dość wysoki i przypomina bardziej pisk niż skrzypienie starego tapczanu. Wydaje mi się, że nie pochodzi on od wahaczy i podejrzewam gumy mocujące amortyzatory do kielichów nadwozia. Czy ktoś z was miał może do czynienie z hałasującymi w podobny sposób mocowaniami amortyzatorów ?

Przejezyczenie.. Do przekladni automatycznych czyli niby tez taki jaki mi do maglownicy wlali.. Znajac zyvie to pewnie znowu nie odpowiedni haha

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

Mi rowniez przeszlo ptzez mysl, ze moze to mocowanue amortyzatotow bo odglos tylko przy skrecie.. Jazda di przodu i obojetne jak wielkie nierownosci - cisza..

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

W takim wypadku to raczej nie będą wspomniane gumy bo w naszych alfach nie ma kolumn mcphersona i amortyzator się nie obraca. Doradzam, podobnie jak poprzednicy sprawdzić sworznie wahaczy.

No to widocznie już tuleje ci siadły tylko dziwne jest to że na postoju skrzypi bo wtedy tuleje nie pracuję. Może za mało tego oleju wlałeś:)

Ja dzisiaj odebrałem swoja alfe z serwisu bo też skrzypiała masakrycznie. Wymieniono wahacze górne na oryginalne(podobno) nr katalogowy 51834094 i 51834093. Wymienili też przednie amortyzatory(Kayaba) bo lewy miał tylko 11% . Narazie cisza ze aż chce sie jechać mam nadzieje ze na dłuugo :) pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał hubus18xx

Ja dzisiaj odebrałem swoja alfe z serwisu bo też skrzypiała masakrycznie. Wymieniono wahacze górne na oryginalne(podobno) nr katalogowy 51834094 i 51834093. Wymienili też przednie amortyzatory(Kayaba) bo lewy miał tylko 11% . Narazie cisza ze aż chce sie jechać mam nadzieje ze na dłuugo :) pozdrawiam

---

A kiedy ci skrzypialo ?? Podczas skretu, jazdy na wprost czy kiedy ??

Dzisiaj powtorze zalewanie olejem.. Moze za malo..niestety strzykawka dosc ciezko sie wstrzykuje olej.. ;-)

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

Tylko podczas jazdy

Wysłane z mojego MT11i przy użyciu Tapatalk

Któryś ze sworzni albo końcówka jeśli skrzypi na postoju

U mnie jest tak że jak temperatuta jest w okolicach 0 i mniej to skrzypi na każdej nierówności, niestety do pracy mam tylko 6 km, gdy jest cieplej np w okolicach 10 st. C skrzypienie jest mniej słyszlne, piszę że mam "tylko" 6 km do pracy bo zauważyłem że jak jadę dłużej/dalej to po kilkudziesieciu minutach/kilometrach jazdy robi sie cicho nawet na nierównosciach, na razie niczym nie psikałem ale rozważam taki zabieg tylko zastanawiam się co i czym popsikać.

U mnie nie pomoglo zadne smarowanie itd. Jezdze codziennie po 150-200 km po miescie, autostradzie. Temperatura tez bie ma znaczenia.. Aktualnie mamy na dworze 11 stopni a autko zostawiam na noc w grzanym garazu i przy ruszaniu juz slychac skrzypienie. W najblizszych dniach wymiana kompletu zawieszenia z przodu - wahacze dolne, gorne, laczniki stabilizazora, gumy na stabilizatorze oraz koncowki drazkow. W nastepnym miesiacu tyl. Po dlugim czytaniu forum zdecydowalem sie na jakis zestaw z ebay za 230€ - gwarancja 2 lata, a po lekturze gorum stwierdzilem ze nie ma vo przeplacac za trw skoro u jednych wytrzymuja smiesznie male przebiegi.. Zobaczymy wogole co warte beda te co zamowilem - slowa o producencie nie ma, ale zamawialem od tego samego sprzedawcy te wahacze z tym, ze do bravo i daly rade 40 tys km po czym auto poszlo w swiat bez stukow i skrzypienia - jezdze tylko po niemczech i dwa-trzy razy w roku do PL. W przyszlym miesacu tyl, ale tm juz wsadze trw

Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2

mi skrzypi jak krece kierownica, przy wsiadaniu i wysiadaniu i wg. juz mialem wahacz wyjety u mnie tylnia tuleja dolnego wahacza jest przyczyna ... a ze na sworzniu mam juz lekki luz to jutro przyjda 2 nowe wahacze... ps. sworznie pukaja a nie skrzypia... jak tam ktos pisal...

Cytat:

---

Napisał RoBeRt 147

ps. sworznie pukaja a nie skrzypia... jak tam ktos pisal...

---

Sworznie wahacza górnego skrzypią podczas skręcania kół na postoju.

U mnie gumy tylko na zimno skrzypią, pewnie ze starości ;)

Nie wiem już Ale metal o metal to raczej piszczy niemiłosiernie niż skrzypie... U mnie górny wahacz TRW ma 3 miesiace i też skrzypi jak kręce na postoju Ale u mnie jest winna tuleja... Wiadomo każdy przypadek inny...

Drazki kierownicze sprawdz ;) Jak skrzypi w lewo, to bedzie prawa strona.

A u mnie jak trochę popada i zrobi się wyraźnie mokro na drogach to przestaje skrzypieć.:) Pewnie u Was też.

U mnie widać, że auto przystosowane do klimatu umiarkowanego... jak zimno i mokro to zaczyna poskrzypywać.. ale wyłącznie na "śpiących policjantach". Jak jest bardzo ciepło i sucho, może nie poskrzypuje, ale nie wiem jak to nazwać, sapie? ;)

Po wymianie górnego wahacza też trzeba zbieżność ustawiać?

Myślałem, że tylko po wymianie dolnego.

Cytat:

---

Napisał ffranek

Po wymianie górnego wahacza też trzeba zbieżność ustawiać?

Myślałem, że tylko po wymianie dolnego.

---

Po co, przecież drążków nie ruszasz...

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

Tak mi się zdawało, choć znawcą tematu nie jestem
Mistrz zmianowy (czyt. naciągacz zmianowy) w autoryzowanym serwisie tak mi powiedział.:)

Witam serdecznie. Od dłuższego czasu z przodu skrzypialo mi zawieszenie z przodu wyczytałem na forum cze to wahacze górne. Aby być pewnym popsikalem je wd40 i problem zniknął do pierwszego deszczu. Wymieniłem te wahacze na nowe skrzypienie ustalone ale nie do końca ponieważ na większych hopkach chrobocze jakby guma. Wiem ze w zimie tak chrobotamo i myślałem ze to te wahacze. Zanosi się na to ze to chyba skrzypi tuleja w wahacza dolnym albo guma stabilizatora. Czy warto wymienić te tuleje czy ładować się w nowe wahacze. Czy może to nie tuleje tylko coś innego. Co to może byc

Nowe, nie to samo jak wybija i sprasuja. . Chyba ze koszty gonia koszty to tuleje

Wyklepane z dalekiej Galaktyki :-)

Tuleje można kupić po 20 zł w sumie 40 zł na stronę plus wymiana a nowy wahacz około 200 zł gdyby coś stukalo wiadomo ze warto wymienić juz cały. A czy gumy stabilizatora mogą tak skrzypiec czy maja inny zakres pracy i jedynie co mogą to stukac ?

Jedzi na stacje diagnostyczna daj gosciowi na fajki piwo, niech cie wytrzepie. U mnie gorne nowe wachacze skrzypia przy wiekszym docisnieciu ich do gleby. Dolne wachacze mam do wymiany stukaja mi te tuleje przy wiekszych dziurach, i czuc ze auto jak by plywalo bo maja luz przy wiekszych predkosciach, jest to zima niebezpieczne zwlaszcza. Bd wymienial teraz wymieniac. Mowie trzepaki wszystko pokaza czy tuleje czy lacznik stabilizatora. Bo tak na podnosniku mozna sobie sprawdzic tylko stan podlogi :-)

Wyklepane z dalekiej Galaktyki :-)

chodzi o to ze byłem na stacji diagnostycznej koles twierdzi ze nie ma zadnych luzów itp. a chrobotanie slychac przy wiekszych hopkach jak auto mocniej sie docisnie, posmarowalem dzisiaj smarem te tuleje z obu stron i wstrzyknąłem strzykawką troszke oleju jesli przestanie chrobotac to mam cie, a jak nie to bede szukał dalej ale pewnie skonczy sie na wymianie calego wahacza lewego i prawego bo obydwa skrzypia(chrobotaja)

Mialem identyczny problem, tez niby zadnych luzow a skrzypialo jak stara szafa po lewej stronie. Jest na.forum moj temat z filmem jak skrzypi :) wymiana dolnego wahacza zalatwila sprawe, jak narazie przejechane jakies 6k km bez skrzypienia.

witam
Jak któryś z kolegów pisał, skrzypi jak stary tapczan,
ponieważ skrzypi na postoju przy kręceniu kierownicą, to jest sworzeń wahacza dolnego,
po wymianie wahacza -cicho:)
sworzeń zatarty na amen.