Witam serdecznie mam prośbę do was posiadam w belli ksenony. Silniczki chodzą ksenon po włąnczeniu chodzi góra duł lecz światła świeca nisko i nie da rady ich wyregulować ręncznie bo jak reguluje to nic się nie dzieje proszę o pomoć
Printable View
Witam serdecznie mam prośbę do was posiadam w belli ksenony. Silniczki chodzą ksenon po włąnczeniu chodzi góra duł lecz światła świeca nisko i nie da rady ich wyregulować ręncznie bo jak reguluje to nic się nie dzieje proszę o pomoć
Dwie wersje.
1. Urwane te śruby od regulacji (plastik)
2. Przegiąłeś w którąś stronę i śruba wyskoczyła z "jabłka".
Tak czy siak czeka Cię wyciągnięcie reflektorów i sprawdzenie o co kaman. Ewentualnie kupienie części ale to się może nie udać. Zazwyczaj sprzedają całe lampy.
To ksenony więc nic nie reguluj samodzielnie - masz uszkodzony czujnik poziomowania auta
Ale ręcznie normalnie by je podniósł nawet jak ksenon ma uszkodzony i kładzie lampy. A skoro nie może to ma uszkodzone te śruby.
Marek ma racje.
Tak :sarcastic: słuszna uwaga, bo nie raz się spotkałem że maciaszczyki kręcili tą drugą :sarcastic: na forum też już było kilku mocarzy :)
panowie czyli mam urwane śruby czy uszkodzone czujniki?? czy jechać na kalibracje ksenonów do ASO ale po włączeniu świateł ksenon rusza się w górę i w dół
Moim zdaniem jest tak jak napisałem. Bez względu na uszkodzone poziomowanie ręcznie powinieneś podnieść albo opuścić światła. A skoro sam tego nie będziesz robić to po prostu jedź niech Ci naprawią.
myślałem że sam ogarnę temat a gdzie to jechać z tymi lampami żeby mi zrobili??
Co znaczy "sam ogarnę temat". Myślałeś że klikniesz coś pod fotelem i się naprawi? Jeżeli tak to się nie da :sarcastic:
Aby to zrobić (a przynajmniej sprawdzić co zrobić) musisz opuścić zderzak i wyciągnąć lampy. Zdjąć napęd i przetwornicę (chyba) żeby zobaczyć o co kaman z tą śrubką. Podejrzewam że albo to jabłko z napędu wypięło się z gniazda albo masz uwalony napęd (przy śrubce). Jeżeli chodzi o regulację, adaptację ksenonu to możesz to sam zrobić FES`em chyba (albo alfa obd) ale z tego co wiem to przed liftem bywają z tym problemy bo łączysz się jak dobrze pamiętam z modułem ogólnym a nie osobno z lampami. Mi np w ogóle nie udało się połączyć.
bo nie napisałęm mam sportowe sprezyny i felgi 18 czy to tez jest powód nisko swięcocych ksenonów??????????
Nie. Automatyczne poziomowanie ksenonów to pewien zakres +/- skoku świateł regulowany przez komputer. Niezależnie od tego możesz jeszcze ręcznie wyregulować. To znaczy że dla przykładu możesz opuścić światła max w dół i będziesz miał jeszcze +/- 2cm regulacji automatycznej i tyle samo jak ręcznie ustawisz je max w górę.
Obniżenie auta nie ma nic do rzeczy. Sam mam położoną na ziemię i nie mam żadnych problemów.
wyczytałem na forum ze mam kręcić śruba przy silniczku imbusem bo ja kręciłem ta duża białą na klucz gwiazdka. Jak pojechałem na ustawienie świateł to facet kręcił tą biała. To mam kręcić ta od silniczka bo tamtej nie ruszałem
????
Rany boskie oczywiście że tą od silniczka.........
a tamta jest od czego??? sorki uczę się kupiłem belle nie dawno więc możecie mi wybaczyć:)
To przeczytaj instrukcję. Czemu 95% nabywców aut (nie ma znaczenia marka) traktuje auto jak paczkę zapałek - instrukcji nie ma. Do cholery to jest maszyna/urządzenie które jakąś budowę i funkcję posiada. Nigdy Ciebie (was) nie zainteresowało żeby pojąć wiedzę co to auto posiada????????? Ręce opadają.....
Druga śruba jest od korygowania kąta skręcenia.
A przez wasze lenistwo na forum przewijają się wciąż głupie pytania w tylu: "a jaki bezpiecznik?", "a gdzie bezpiecznik?", "a jaka żarówka?", "a jak wymienić?", "a co to świeci?", "a dlaczego świeci?".
Niedługo ktoś spyta dlaczego nie może odpalić samochodu. Ano dlatego że nie przekręcił stacyjki..........
oki nie denerwuj sie instrukcje mam ale nie po polsku po co się denerwować po to są fora żeby się pytać itp nie wieże że ty tak na początku nie miałeś jak my wszyscy
To popatrz sobie w moją historię............
Pytać tak, jak najbardziej. Ale od instrukcji się zaczyna. A forum nie jest po to żeby odpowiadać na prosteckie pytania. Gdybyś przeczytał instrukcję to może byś nie stracił całego tego czasu. Innych czasu też. Tak się może dzieje dlatego, że ja jestem jeszcze czasów w których było wstyd pytać o oczywiste rzeczy. To oznaka słabości i braku zaradności. Taka postępująca choroba cywilizacyjna :) nie wyobrażam sobie kogoś o coś pytać bez pełnego wykorzystania swojej wiedzy i wszystkich możliwych. A teraz widzę że ludzie nie mają oporów robić z siebie sierot i błaznów :) nawet uważają że to im się należy i jest fajne :sarcastic:
No ale to nie koniecznie do Ciebie. Uwierz że byli/są tu więksi "mocarze" :sarcastic:
Ja tylko próbuję wskrzesić trochę samo zaradności, konstruktywności i twórczego myślenia. A jesteś w technikum. Powinieneś te cechy posiadać :sarcastic:
edit:
dobra, ulżyło mi :sarcastic:
panowie byłem jeszcze raz ustawiac ksenony i nic z tego pomyliłem sie piszac ze nie kreciłem tamta sruba od silniczka jak kreciliśmy to milimalnie coś się ruszało ale dalej lipa:(
TO może masz faktycznie urwaną tą śrubę. A kręci się do oporu czy bez końca?
kręciłem w jedna i druga do oporu
Dodano po 18 minutes:
jezeli jest opór to sruba jest ok??
Do oporu czyli był opór? Jak tak to śruba raczej nie urwana. Problemem może być to że wyskoczyło to z jabłka. Soczewka jest mocowana na trzech jabłkach. Jedno z nich jest przesuwne. Musisz wykręcić lampę i zobaczysz co jest nie tak.
No chyba że ktoś ma inny pomysł bo mi się skończyły. Może koś wpadnie na coś innego.
tak opór był a jak chce dalej to przeskakuje
sam nie wiem czy to wina śruby??
a sami rozumiecie że ciezko się jezdzi na niskich swiatłach hehe:)
OK to daje do myślenia. Ruszyło się nieco w dół i tak już zostało? Jeśli tak, to może wyskoczyła ci po prostu końcówka wodzika silniczka?
Sprawdź to: odkręcasz silniczek od lampy, o ile dobrze pamiętam przekręcając całym silniczkiem w lewo około 1/8 - 1/4 obrotu i wysuwasz go powoli. Jeżeli jest zamontowany prawidłowo, to zobaczysz wodzik z kulką na końcu, który jest zapięty w plastiku od lampy. Jeżeli nie jest zapięty, to masz winowajcę.
Zapięcie tego z powrotem wymaga nieco wprawy. Jedną ręką chwytasz lampę w środku w okolicy żarówki od świateł drogowych i "przeginasz" do góry, czyli tak żeby świeciła jak najwyżej, drugą wciskasz wodzik aż zaskoczy (słychać to dobrze). "Naprawa" na 15min - mam nadzieję, że to to :)
WItam silniczek jest dobrze zapiety bo to odpinałem i zapinałem wiec siedzi dobrze
To może wykręć silniczek i włącz światła - zobaczysz czy działa samopoziomowanie. W ten sposób będziesz miał pewność, czy silniczek działa, czy nie. Z resztą ręcznie też możesz kręcić i będziesz widział, czy wodzik się rusza. To da odpowiedź gdzie jest problem: w silniczku, czy w lampie.
Moim zdaniem problem jest z czujnikiem poziomowania. Test góra-dół zawsze będzie.
Zadymił diesel!
Ale uważasz że pomimo walniętego czujnika kręcenie sprawną regulacją nic nie da???? Bo moim zdaniem bez względu czy masz uszkodzone, odłączone czujniki to ręcznie powinieneś widzieć że kręcisz. A tu nie ma reakcji.
Tak Kolega ma rację, można odłączyć sterowanie silniczkami regulacji poziomu i musi dać sie wyregulować poziom ręcznie.
Moim zdaniem siniczki nie sa prawidłowo wpięte w zaczepy. Przecież wystarczy wypiąć silniczek z obudowy lampy i wykręcić ręcznie sworzeń (zawsze tak robię by łatwiej go właściwie wpiąć), widać jak się wysuwa i wsuwa.
wyjąłem silniczek i jak włączę światła to trzpień się troszku wsuwa i wysuwa a jak go ręcznie kręciłem to wychodzi do końca i chowa jak kręcę w drugą stronę. Próbowałem tam coś wsadzić i pokręcić ale mały dostęp
a da sie naprawić lampe czy trzeba kupic lampy?? czy zanieść tam gdzie regeneruja reflektory??
a da sie naprawić lampe czy trzeba kupic lampy??
Wszystko się okaże jak rozkręcisz. Może coś się sklei, może zlutuje, ale oczywiście to bedzie trochę kombinatoryka.
U mnie lewa lampa z regulacją odmówiła posłuszeństwa natomiast silniczki pracują dobrze obydwa rzecz jasna. Są firmy które przy regeneracji odbłyśników regenerują też środek lampy ? Soczewka u mnie opadła w dół i lewe światło bdb oświetla mi zderzak hehe :)
Firmy które regenerują odbłyśniki zajmują się natryskiwaniem tej lustrzanej powłoki. Chcesz to Ci zderzak nawet tak zrobią, ale zaczepów albo napędów Ci nie naprawią. Musisz sam kombinować albo kupić inną lampę.
Marek ma rację. Jak regenerowałem do 145 to koleś powiedział, że kiedys naprawiał prowadnice, ale to rzeźba i sobie darował...
Niestety do alfy nie znajdziesz prowadnic. Kolega ma e39 i bez problemu kupił nowe!
Z drugiej strony w dobie druku 3d wszystko można dorobić. Trzeba by tylko znaleź ambitny zakład i niech czaruja:D
Przyślij mi część (nawet połamaną) a ja ją zrobię w 3D i wyślę do druku.
to kupić lamy tanie i przełożyć mechanizm regulacji...??