[145/146] Pierwszy samochód - Alfa Romeo

Witam serdecznie,
Mam 24 lata i właśnie przymierzam się do zakupu mojego pierwszego samochodu. Od zawsze marzyłem o Alfie. Na pierwszą (bo zakładam, że w przyszłości będzie ich więcej) wymarzyłem sobie 145 lub 146. Jednak zakup pierwszego auta to nie lada dylemat. Dlatego też staram się wcześniej jak najbardziej zgłębiać wiedzę o tych modelach (i nie tylko tych). Naczytałem się dosyć sporo, jednak teraz chciałbym aby ktoś już doświadczony wsparł mnie w tej trudnej bądź co bądź decyzji.
Budżet mam stosunkowo niewielki (4000 zł). Jednak po rozpoznaniu rynku widzę, że za tą kwotę już można znaleźć dosyć zadbany egzemplarz.
Jeśli chodzi o wersje silnikowe to tutaj powinienem się kierować bardziej rozsądkiem (trwałość, niskie zużycie paliwa, koszty części i robocizny). Dlatego też od początku myślałem o wersjach 1.9 jtd. Chociaż zainteresowały mnie też bardzo(i tutaj serce wygrywa z głową) starsze wersje z boxerami (np. 1.4 czy 1.6), jednak tutaj trochę boję się zbyt wysokiego (jak na moją kieszeń) spalania oraz trudności w remontach.
Auta używał będę prawdopodobnie głównie w mieście (mieszkam we Wrocławiu) i to dosyć rzadko (3-4 razy w tygodniu albo i mniej) ewentualnie małe wypady poza miasto i raz na 3 miesiące wyjazd do rodzinnego domu (600 km w jedną stronę).
Nie mam specjalnych preferencji co do modelu (145 czy 146). Raczej ważniejsza będzie dobra okazja zakupu.
Proszę o pomoc osoby które miały styczność z tymi modelami. Ewentualne porady, zalecenia, może przestrogi. Poczytałem trochę i wiem mniej więcej czego bym mógł się spodziewać po każdej wersji silnikowej. Jednak każda uwaga i informacja będzie dla mnie bardzo cenna.
Dodam jeszcze, że jestem inżynierem mechanikiem i nie jestem całkowicie zielony. Dlatego też chciałbym także móc czasem zrobić coś sam przy swojej przyszłej alfie.
Poniżej link do tematu z konkretnymi egzemplarzami które znalazłem:
http://www.forum.alfaholicy.org/kupi...ml#post1482221
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Pozdrawiam,
Bartek

przede wszystkim 145/146 to dobry wybór spośród alf romeo jako pierwszego samochodu , auto jest proste konstrukcyjnie , zawieszenie tanie i proste w naprawach , na rynku dużo jest zamienników , sam mam 146 jtd 2000r od ponad 2 lat i to naprawdę trwałe i tanie auto , przy zakupie dobrze go sprawdzałem laptopem plus odpowiednia jazda próbna , i póki co nic nie musiałem kosztownego naprawiać , wymieniałem tylko termostat i lutowałem kostkę od pedału gazu , no i obowiązkowo we włoskich autach ! - założyłem plastikową osłonę pod silnik aby chronić alternator , bo jest nisko umieszczony ;

no i jak na alfę przystało ma precyzyjny ukł kierowniczy i dobrze zestrojone zawieszenie, które dają trochę radości jeżdżąc po zakrętach ;) , jtd to rozsądny wybór , ale z racji wieku będą miały dość duże przebiegi , więc należy dobrze sprawdzić przy zakupie najlepiej z kimś obeznanym w nowoczesnych dieslach , najlepiej przy zakupie podpiąć pod kompa i posprawdzać parametry , zrobić odpowiednią jazdę próbną , bo wiadomo wiele tam drogich elementów jak dwumas , turbo , ukł paliwowy , ale alfa z tym silnikiem odwdzięczy się małym spalaniem ,

generalnie 145/146 mają trwałe blachy , jednak należy zwracać uwagę na podłogę i rzadziej progi , które mogą być zgnite ,
silniki 1.9 jtd 105 ani ich skrzynie biegów nie mają jakichś typowych wad , bo nie są jeszcze przekombinowane

Ja bym pomyślał o 155 8V, chociaż ciężko znaleźć coś do jazdy. Moim zdaniem zdecydowanie ładniejsza i bardziej elegancka niż 145/6. Do tego wielki bagażnik i bardzo dobre silniki.

moje pierwsze auto to wlasnie 146 1.9 TD z 97roku . (nadal w moich rekach) Jezdzilem nim jako autem nr1 przez 2 lata, teraz okazyjnie. Auto proste w naprawach, nic komplikowanego... naprawy nie drogie(chyba ze zawitasz do aso to cie zezra :D ) Ogolnie godne polecenia :) spalanie nie wielkie, ja sie miescilem w cyklu mieszanym 100zl= 300km. Lekka noga oczywiscie :p Autko juz 17letnie, a nadal nie widac objawow rdzy co jest ogromnym plusem. Wygodne w podrozowaniu, nigdy nie narzekalem na bol plecow itp. Brakuje mi do szczescia w nim klimy + tempomatu :D

Moją pierwszą Alfą była 146 1,7l z silnikiem boxera. Też byłam bardzo zadowolona z tego modelu. Frajda z jazdy była ogromna, jak koledzy wyżej piszą jest prosta w utrzymaniu, konstrukcyjnie wytrzymała, niedroga w naprawach. Tak naprawdę to mi się nic w niej nie zepsuło, jedynie zwykłe wymiany eksploatacyjne. I muszę powiedzieć, że za boxerem do dziś tęsknię, bo jest to silnik cudowny, ale niestety spalanie było ogromne - jakieś 14l/100km, a potrafiło i dojść do 16l przy "odpowiedniej" jeździe. Więc aby nie szarpało po kieszeni, to jednak diesla bym polecala. Myślę, że moją 146 nadal bym miała, choćby jako drugie auto do sporadycznej miłej jazdy, gdyby nie to, że "kochany" teść mi ją skasował doszczętnie :( Do dziś jak widzę na drodze 146 to się uśmiecham i czuję lekki uścisk w sercu :)

Ja mam 146 1,9JTD. Pod koniec września będę znowu we Wrocławiu. Możemy się umówić to się przejedziesz, pogadamy co i jak.
Najlepiej chyba na jakimś spocie środowym pod Milenijnym ;)
Wydaje mi się, że mam dość zdrowy mechanicznie egzemplarz więc później będziesz miał punkt odniesienia.
Pamiętaj przede wszystkim, żeby Alfę kupować "na chłodno" i jak NIE MA ŚNIEGU :P Mnie kierowanie się serduchem kosztowało tysiaka na zrobienie podłogi ;)

@furman
Dzięki za propozycję. Jak do tej pory nie kupię to może skorzystam.
@Cariss
Właśnie boxer bardzo mnie kusi. Ale równocześnie boję się trochę wysokiego spalania. Chociaż znalazłem obiecującą 1.6 (orientuje się ktoś jakie jest realne spalanie w 1.6 boxer? Bo opinie są różne). Chociaż nie planuje robić dużo km więc 2 litry różnicy mogą mieć niewielkie znaczenie. A orientuje się ktoś czy we Wrocławiu lub okolicach jest ktoś komu można takiego boxerka powierzyć w ewentualnych naprawach itp.?

Mój boxer 1.6 z przelotem ok. 322 000km łyka gazu ok. 8,5 - 9l przy normalnej jezdzie. Instalacja sekwencja, lecz muszę jeszcze pobawić się korektami gazu, bo troche go zalewa co widać i czuć. Spalanie PB będzie odrobinę niższe.

Cytat:

---

Napisał bartekgit

@furman
Dzięki za propozycję. Jak do tej pory nie kupię to może skorzystam.
@Cariss
Właśnie boxer bardzo mnie kusi. Ale równocześnie boję się trochę wysokiego spalania. Chociaż znalazłem obiecującą 1.6 (orientuje się ktoś jakie jest realne spalanie w 1.6 boxer? Bo opinie są różne). ?

---

boxer 1.6 103 KM palił mi w miescie srednio 10 l, w zimie do 11 dochodził, w trasie emerycko 7, normalnie 8 albo powyżej 8, przy ostrzejszej jezdzie do 9. Spalanie mieszane miasto/trasa nie przekraczało mi 10 l/100 km.

Szukaj 8V.

Ja bardzo polecam 146 z 1.4 TS. Teraz po małych naprawach (wiadomo) zbiera się bardzo ładnie no i spalanie w końcu ma takie jakie powinno mieć. Głównie jeżdżę po mieście, także Alfa jest niezawodna.
W sumie to też moja pierwsza Alfa i nie żałuję wyboru.

Nie kompromituj Kolego....

Nie wiem gdzie tu kompromitacja

a) auto z tym silniczkiem nie jedzie,
b) auto z tym silniczkiem pali tyle co 2.0,
c) osprzęt tego silniczka się sypie,
d) utrzymanie auta z tym silniczkiem kosztuje za dużo w stosunku do jego możliwości.

Podsumowując: GÓWNO JAKICH MAŁO ...

Coś w tym jest.
Aczkolwiek nie narzucam innym tego wyboru.
Ja uważam 146 za dobry wybór.
Wszak to moja pierwsza Alfa.

Zostałem szczęśliwym posiadaczem 146-tki 1.9 jtd :-D

Gratulacje niech się dobrze spawuje:)

Czy szczęśliwym to się okaże za jakiś czas ;)
Gratulacje!

Na razie szczęśliwym :-P

Używanie wulgarnych słów jest naruszeniem regulaminu.

Dodano po 2 minutes:

JTD na sporadyczne używanie i to do miasta:eek: Ciekawe.

Witam
Podepnę się pod temat ponieważ jestem na etapie szukania dla siebie egzemplarza 145/146.
Szukam ciekawego i nietuzinkowego auta "na codzień"- głównie dojazdy do pracy.
Chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy o silnikach diesla - który lepszy 1.9TD czy nowszy 1.9JTD?
(Biorę pod uwagę TYLKO diesle, ponieważ mechanicy w mym mieście na słowo Alfa Romeo i Twinn Spark zawczasu odmawiają przyjęcia takiego auta :) )

TD ma "zwykłe" sprzęgło a JTD dwumase?

Czy te silniki mają jakieś szczególnie wrażliwe punkty, na które powinno się uważać przy kupnie?

Alfa będzie drugim moim autem w życiu, od 14 lat używam Opla Astry II z silnikiem 8v, super autko, nachulane 360 tyś km, nigdy jeszcze mnie nie zawiodła (odpukać) ale zaczyna mi się nudzić po tylu latach :)
Pzdr

Skoro auto dobrze jeździ to po co zmieniać? 146 z dizlem też Cię raczej nie porwie.

Cytat:

---

Napisał fortipianek

Chciałbym dowiedzieć się kilku rzeczy o silnikach diesla - który lepszy 1.9TD czy nowszy 1.9JTD?
(Biorę pod uwagę TYLKO diesle, ponieważ mechanicy w mym mieście na słowo Alfa Romeo i Twinn Spark zawczasu odmawiają przyjęcia takiego auta :) )

TD ma "zwykłe" sprzęgło a JTD dwumase?

Czy te silniki mają jakieś szczególnie wrażliwe punkty, na które powinno się uważać przy kupnie?

Alfa będzie drugim moim autem w życiu, od 14 lat używam Opla Astry II z silnikiem 8v, super autko, nachulane 360 tyś km, nigdy jeszcze mnie nie zawiodła (odpukać) ale zaczyna mi się nudzić po tylu latach :)
Pzdr

---

tak sie składa że miałem i 146 TD i obecnie mam 146 JTD , i jednak wolę JTD , który się lepiej zbiera , ma nieco większą kulturę pracy , no i występuje w autach z końca produkcji , poliftowych 146 , obydwa silniki nie sprawiały mi żadnych kłopotów , jak i 146 z własnego doświadczenia uważam za dobry , niezawodny i ekonomiczny samochód , dlatego mam już 2 z kolei 146 do codziennego ciorania ( pierwszą 146td rozbiłem )


td ma zwykłe koło zamachowe , natomiast jtd ma dwumasowe koło zamachowe , obydwa mają ''zwykłe sprzęgła'' - cokolwiek to znaczy , ani td 90 ani jtd 105 nie mają typowych bolączek , na co zwracać uwagę przy kupnie Tdiesla - to co w każdym dieslu na świecie , na turbo , dwumas w przypadku jtd , czy kopci , nierówno chodzi , itp ;

musisz zdać sobie sprawę że astra 2 jest młodszym technologicznie autem od starszej alfy 146 ( uwaga nie dotyczy silnika jtd - bardzo nowoczesnego jak na owe czasy ) , 146 konstrukcyjnie pochodzi z 1994r ( lifting i silniki jtd - 1999) , więc szczerze nie wiem czy taka wymiana auta ma sens , co innego jakbyś miał astrę 1 to bez wahania polecam 146 z dieslem , ale w obecnej sytuacji ? , w koncu jak zmieniamy auta to na nowsze konstrukcje , moim zdaniem bez sensu przesiadka

Cytat:

---

Napisał sedici

musisz zdać sobie sprawę że astra 2 jest młodszym technologicznie autem od starszej alfy 146 ( uwaga nie dotyczy silnika jtd - bardzo nowoczesnego jak na owe czasy ) , 146 konstrukcyjnie pochodzi z 1994r ( lifting i silniki jtd - 1999) , więc szczerze nie wiem czy taka wymiana auta ma sens , co innego jakbyś miał astrę 1 to bez wahania polecam 146 z dieslem , ale w obecnej sytuacji ? , w koncu jak zmieniamy auta to na nowsze konstrukcje , moim zdaniem bez sensu przesiadka

---

no w mojej Astrze silnik, pochodzi jeszcze z czasów Kadeta :)
1.6 8v 70KM (po tylu latach i przebiegu pewnie ma 65-60KM), osprzęt tylko nowocześniejszy.
Z przodu McPherosny, z tyłu zwykła belka, więc założenia podobne.

Dobrze pamiętam - te 1.9TD były też w Tipo montowane? Wujek miał takiego i siadało wszystko oprócz silnika :)

Powiem tak, na razie mam czym jeździć, Astra jest OK, ale zaczyna mi się powoli nudzić, brakuje jej mocy i klimy.
Alfy mi się zawsze podobały, zwłaszcza 145/146. Być może konstrukcyjnie są już w tyle, aczkolwiek w obecnej epoce faszerowania aut elektroniką (made in china) to ta prostota jest dla mnie zaletą :)

Cytat:

---

Napisał fortipianek

no w mojej Astrze silnik, pochodzi jeszcze z czasów Kadeta :)
1.6 8v 70KM (po tylu latach i przebiegu pewnie ma 65-60KM), osprzęt tylko nowocześniejszy.
Z przodu McPherosny, z tyłu zwykła belka, więc założenia podobne.

Dobrze pamiętam - te 1.9TD były też w Tipo montowane? Wujek miał takiego i siadało wszystko oprócz silnika :)

Powiem tak, na razie mam czym jeździć, Astra jest OK, ale zaczyna mi się powoli nudzić, brakuje jej mocy i klimy.
Alfy mi się zawsze podobały, zwłaszcza 145/146. Być może konstrukcyjnie są już w tyle, aczkolwiek w obecnej epoce faszerowania aut elektroniką (made in china) to ta prostota jest dla mnie zaletą :)

---

tak zawieszenie jest podobne , jednak np . w astrze masz sworznie i tuleje w wahaczu wymienne , natomiast w 146 możesz tylko wymieniać tuleje , bo sworzeń jest niewymienny , to są takie drobne niuanse wynikające z wieku konstrukcji auta , to tak żebyś wiedział ,
natomiast co fajnego cechuje 146 , bdb przełożenie wspomagania kierownicy , co daje wyczucie auta , kontrolę , i fajną frajdę z jazdy po zakrętach , wygodne fotele , i mimo prostej konstrukcji dobrze zestrojone zawieszenie ;

tak , 1.9 TD 90KM (czasem zwany 2.0 TD) pochodzi z fiata tipo , zresztą płyta podłogowa w 145/146 i ogólna koncepcja zawieszenia to fiat tipo , jest to silnik bardzo trwały i niezawodny , ale fiat zawsze robił dobre diesle , oczywiście późniejsze jtd 105 KM to już inna epoka silników , pełne sterowanie elektroniczne , i mniejsze spalanie o ok 1 litr od TD90 , i wciąż wysoka trwałość ;

no 105 KM alfie też szału nie robi , nie oszukujmy się , no chyba że go zaczipujesz , fakt 146 jtd z końca produkcji bez problemu można kupić z klimatyzacją , skórzaną kierownicą , 2 poduchami , ale wciąż nie czuję takiej wymiany auta , pewną astrę byś wymienił na alfę od nie wiadomo jakiego użyszkodnika , i na pewno byś musiał zrobić pakiet startowy , bo nikt nie sprzeda auta idealnego ;

jeśli powyższe nie stanowią problemu to czemu nie , skoro model się podoba (mi też ;) ), ale będzie ciężko , te auta mają już swoje lata , najmłodsze to zazwyczaj 2000r , ale jak się trafi na auto w miarę szanowane to jeszcze posłuży

Cytat:

---

Napisał sedici

natomiast co fajnego cechuje 146 , bdb przełożenie wspomagania kierownicy

---

To nie jest MB i trzeba wykręcać na 100 razy :P Ale jak już wykręcisz to faktycznie fajnie się jeździ.

mam 146 1.9td i nie narzekam . Awari brak, jedynie rzeczy eksploatacyjne ;) Autko malo pali, naprawy nie sa kosztowne, nie jest drogie w utrzymaniu, a jak na te czasy i tak wyglada bardzo ladnie :) polecam.

Tylko obowiązkowo sprawdzenie stanu podłogi przed zakupem. Niestety w większości 145/6 można przez nią wyjść..

Mam 145 JTD i po prostu go uwielbiam. Mimo, ze akurat trafilem na zajechany egzemplarz. Mocy starcza, przyspiesza do setki w okolo 10sek. No a jak jej brakuje... Wystarczy zrobic za kilka stówek chipa i juz ze 105 robi sie 135. :)

Polecam