Szarpanie na benzynie

Witam.

Mam problem ze swoją AR 146 silnik 1.4 TS + gaz.
Otóż odpala na benzynie i pózniej przechodzi na gaz. Na gazie dziala wszystko cacy. Niestety po przełączeniu na benzyne traci moc, szarpie na wolnych obrotach. Jak się już wkręci to ciągnie do 3,5 tys obrotów a potem brakuje mocy, dławi sie. Jak dojeżdżam do krzyżówki i redukuje to muli ją a nawet czasem zgaśnie. Nieraz jak się delikatnie przyspiesza to wszytsko jest oka do 3,5tys obrotów a jak wciśnie sie pedał to staje,szarpie;/;/ nie ma znaczenia czy to zimny czy rozgrzany silnik.

Proszę o pomoc?? Co mogło padnąc:>??

Witam,
Miałem podobny problem. W moim przypadku okazało się, że przelewał jeden z wtrysków. Oczywiście zanim do tego doszedłem, to dałem się naciągnąć na diagnozę komputerową, która zupełnie nic nie wykazała (ktoś mi doradził, że to może być jakiś czujnik), a przy tej okazji próbowano mnie też naciągnąć na czyszczenie wtrysków ultradźwiękami. Proponuje wymontować wtryski i prostą metodą je sprawdzić. Wystarczy strzykawką z wężykiem podawać paliwo i podpiąć napięcie 12V z zasilacza (najlepiej laboratoryjnego), żeby otworzyć elektrozawór i sprawdzić jak równo wtrysk podaje paliwo. W moim przypadku to poskutkowało, a koszty naprawy niewielkie (wtrysk kupiłem na Allegro za kilkadziesiąt złotych). Spróbuj może tobie też ta metoda pomoże. Może też być jeszcze jedna rzecz, a mianowicie pompa paliwa (taki mały minus posiadania gazu). Pozdrawiam.

"Mi to" wygląda na przepływkę :) lub sondę

Sonda i prawdopodobnie zapieczone wtryski.

Co do pompy paliwa to odrazu odpada ponieważ już ją wymieniłem i nic;/;/;/
Na diagnozie komputereowej byłem i pokazał sonde. Wymieniłem na nóweczke oryginał i nadal nic. Filtry wszystkie wymieniony.


Co do wtyrsków to też je podejrzewam.

A przepłwyki to nie podejrzewałem. Myślałem tez nad przepustnica ale nie wiem jak ja sprawdzic czy to jej wina:????

Cytat:

---

Napisał belineek

Myślałem tez nad przepustnica ale nie wiem jak ja sprawdzic czy to jej wina:????

---

Żle działająca przepustnica dawała by znać też na LPG

A to nie wiedzialem. Dzięki za informacje, czyli jeden element mniej do sprawdzenia. Czyli pozostają wtryski, przepływka i ... ???

Co jeszcze podejrzewacje?? Diagnostyka nic nie wykazała;/

Podpinam się pod temat mi też potrafi szarpać i mulić a czasami mam wrażenie jak by palił tylko jeden gar. Mam silnik 1.4 boxer i to bez gazu. Wymieniłem już cewki zapłonowe. A i jeszcze czasami świeci mi się kontrola wtrysku(marchewka). Co to może być??

---------- Post dodany o godzinie 00:26 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:22 ----------

Czy uszkodzona sonda może aż tak drastycznie wpłynąć na zachowanie silnika.

A i jeszcze jedno na kompie było coś takiego "Czujnik prędkości obrotowej silnika-błąd sporadyczny"

Może sonda negatywnie wpłynąć, czytałem też że chyba przy walniętej sondzie źle przepływomierz działa.

Ja już sonde wymieniłem i brak poprawy.

Jak sprawdzić czy przepływka jest dobra czy walnięta??

A co do wtrysków to da się je jakoś wyczyścić czy trzeba nowe kupować??

Po wymianie sondy trzeba jechać wgrać nowe ustawienia do komputera.
A przepływkę to odpinasz kabel od niej i sprawdzasz jak silnik chodzi czyli robisz rundkę samochodem.

Po wymianie sondy był podłaczany do kompa i resetowany więc to napewno nie pomoże.

Jak odepne przepływke i auto bedzie jeźdźiło to co to oznacza?? Pierwszy raz mam z nią do czynienia i nie orientuje sie w jej zasadzie działania:(

Mam jeszcze takie małe pytanko. Będe sam w stanie zauwazyc po odkreceniu listwy z wtryskami czy są one zapieczone ?? Bo nie chce znów pakować kasy w rzecz która być może jest dobra( tak juz sonde wymieniłem po wskazaniu komputera:( )

Jeździć będzie ale sprawdzisz jak jeździ czy lepiej po odpięciu przepływki czy nie.
Będziesz w stanie to zrobić.

Kolego wtryski sprawdzisz i przeczyścisz metodą, którą opisałem powyżej (do czyszczenia użyj najlepiej benzyny ekstrakcyjne). Na warsztatach wtryski sprawdza się w bardziej profesjonalny sposób, ale istota tego jest taka sama, bo zobaczysz dokładnie jak wtryski podają paliwo i który wtrysk jest uszkodzony. Nie daj się przypadkiem naciągnąć na żadne czyszczenie ultradźwiękami, bo jak wtrysk przelewa, to nadaje się tylko do wymiany.

Cytat:

---

Napisał Lesio

Może sonda negatywnie wpłynąć, czytałem też że chyba przy walniętej sondzie źle przepływomierz działa.

---

To odwrotnie raczej , padniety przepływomierz ma wpływ na pracę sondy jak pada przepływka to zaraz za nią sonda. Jazda z odpietą przepływką może skutkować kiepską pracą silnika na wolnych obrotach

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

To odwrotnie raczej , padniety przepływomierz ma wpływ na pracę sondy jak pada przepływka to zaraz za nią sonda. Jazda z odpietą przepływką może skutkować kiepską pracą silnika na wolnych obrotach

---

O właśnie coś mi się odwrotnie pomyślało.

A tak apropo jazdy z odpietą przepływką , dziwi mnie dlaczego odpinając przepływomierz obroty silnika spadają do zgasnięcia , trzeba trzymać wciąż na wyższych obrotach . Czy u Was też tak jest podczas jazdy z odpiętą przepływką

Musze sprawdzić jak bedzie się zachowywał na odpiętej przepływce. Jeszcze raz się upewnie : jak lepiej się bedzie zachowywał na odpiętej przepływce to znaczy ze jest przepływka uszkodzona??

Teoretycznie tak

U mnie zazwyczaj muli i prycha właśnie na wolnych. Jak stoję to obroty wynoszą 1000-1100 po chwili spadają do 800 zaraz skaczą do 1300-1500 itd. Czego to objaw??

Cytat:

---

Napisał Karol88

mnie zazwyczaj muli i prycha właśnie na wolnych. Jak stoję to obroty wynoszą 1000-1100 po chwili spadają do 800 zaraz skaczą do 1300-1500 itd. Czego to objaw??
__________________

---

Jeśli chodzi o boxera 1.4 to tu raczej będzie winny temu krokowiec lub przepustnica

Chciałem się jeszcze zapytać o taką sytuację. Kiedy odpalę auto przez pierwsze kilka km nic się nie dzieje aż nagle zaczyna przerywać szarpać, kiedy dodaje gazu nie ma siły wkręcić się na obroty a czasami nawet zgaśnie. Błyska mi się kontrolka wtrysku. Jak jakoś się przemęczę przez jakąś minutę albo dwie to zaczyna chodzić w miarę normalnie. Jak już wcześniej pisałem ma kompie był błąd "czujnik prędkości obrotowej silnika"

To może warto sprawdzić ten czujnik skoro go pokazuje komp

Ostatnio moja Alfa postała z miesiąc i objawy były podobne (falujące obroty, na chwilę zapaliła się kontrolka wtrysku). To co zawsze pomaga w moim boxerku, to czyszczenie sondy lambda, przepustnicy i silnika krokowego. Prawdę powiedziawszy głównie chodzi tu o przepustnice, bo w innych autach też spotykałem się z falującymi obrotami i czyszczenie przepustnicy zawsze pomagało (no chyba, że ktoś ma jakieś nieszczelności i dostaje się lewe powietrze). A co do szarpania, to tak jak wcześniej pisałem trzeba sprawdzić wtryski. Pozdrawiam.

Jak będzie trochę lepsza pogoda to się pobawię w czyszczenie i dam znać jakie był rezultat

Znajomy poradził mi żebym odpiął akumulator na 30 min i sprawdził jak się wtedy będzie zachowywał;/ zrobiłem tak i auto teraz na benzynie wogóle nie chce jeźdźić!!
Co za przyczyna?? help

Ale mi znajomy..... Sprawdż czy podaje paliwo

A jak mam to sprawdzić?? Od odłaczenia akumulatora mogłoby przestać podawać paliwo??

Pali się kontrolka wtrysków ??

Nie pali sie kontrolka wtrysków. Masz może jakieś podejrzenia dlaczego się tak stało po odłączeniu akumulatora??

A słychać pompę jak przekręcasz kluczyk ?

Kolego mialem ten problem i nawet 2 raz mi sie tak zrobilo w boxerze (niedawno) Zalalem Belle po korek kupilem preparat do czyszczenia przewodow i wtryskow STP i przejechalem 300km pierwsze 100km tak do 3500tys/obr ile auto moglo a potem juz szlo jak buza i na pelnej piz... i teraz niemam problemow :)

Skoro nie pali się kontrolka to musi być coś z wtryskami , pewnie są zaklejone . Może faktycznie zalej płyn do płukania wtryskiwaczy

Pompy nie słychać bo jest wymieniona na nową:(

Co do zalania po korek to juz tak robiłem i dolewałem tego środka do czyszczenia wtrysków. Teraz przy obecnym stanie to nawet nie pociągnie na benzynie do 3,5tys obrotów. przed rozłaczeniem akumulatora to jeszcze by to dało się zrobić a teraz to już nie:/;/;/ dlaczego nastąpiła taka zmiana po odpięciu akumulatora??

Cytat:

---

Napisał Karol88

Kiedy odpalę auto przez pierwsze kilka km nic się nie dzieje aż nagle zaczyna przerywać szarpać, kiedy dodaje gazu nie ma siły wkręcić się na obroty a czasami nawet zgaśnie. Błyska mi się kontrolka wtrysku. Jak jakoś się przemęczę przez jakąś minutę albo dwie to zaczyna chodzić w miarę normalnie.

---

Mialem dokładnie takie same objawy w boxerze na Motronicu MP3.1 - solucja: sonda lambda. A teraz dlaczego tak a nie inaczej: gdy silnik byl zimny sterownik wtrysku ignorowal wskazania lambdy, gdy silnik troszeczke sie zagrzal sterownik zaczyna brac pod uwage sygnal z sondy i zaczynają sie klopoty. U mnie padnieta byla grzalka sondy wiec wlasciwa temperature i oczywiscie wskazania dawala zdecydowanie pozniej, niz w przypadu gdyby byla podgrzana grzałką.
Po jakimś czasie gdy sterownik, nie mógł sobie poradzic z błędnym sygnalem sondy(zalewanie silnika ogromnymi ilosciami paliwa, w konsekwencji szarpanie itd) zaczyna go na powrot ignorowac, lub tez sonda zaczyna sie nagrzewac od przeplywajacych spalin i jej wskazania wracaja do normy. W konsekwencji cala sytuacja wraca prawie do normy.
U mnie po prostu zdechla grzalka lambdy.
Proponuje ja kontrolnie odlaczyc (na odlaczonym aku) i pojezdzic.

Czyli proponujesz odłączyć grzałke sondy czy całą sonde?? (wymieniłem na nową, oryginalna sondę)

w piatek auto zaczeło mi szarpać. Chociaż mam wrażenie że to hamulce mi sie blokują :O zapalam, ruszam jest wszystko ok, gwałtownie zahamuje i zaczyna szarpać autem, a podczas jazdy auto sie buja jakby jedna opona miala niezłego balona. Co może być nie tak? Czy to hamulce?

Drodzy koledzy.
Pozbyłem się problemu z moją bellą. Zaprowadziłem ją do "magika" i efekty są widoczne.
Przechodząc do konkretów to zostały przeczyszczone wtryskiwacze oraz minimalnie źle była ułożona pompa paliwa przez co nie podawała dobrze paliwa. Teraz już nie dopuszcze do "zapieczenia" wtryskiwaczy. Na szczęscie sterownik nie poszedł po odłaczeniu akumulatora.

Apeluje do wszystkich posiadaczy belli z instalacją gazową.
Od czasu do czasu jeźdźijcie na benzynie a dla tych którzy nie mają instalacji sekwencyjnej proponuje założenie czujnika temperatury, aby on decydował o przełączeniu autka na gaz.

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za udzielone odpowiedzi. Thanx

Cytat:

---

Napisał belineek

Teraz już nie dopuszcze do "zapieczenia" wtryskiwaczy

---

Czyli od samego poczatku diagnoza była trafna ( zapieczone wtryskiwacze )

Cytat:

---

Napisał belineek

Drodzy koledzy.
Pozbyłem się problemu z moją bellą. Zaprowadziłem ją do "magika" i efekty są widoczne.
Przechodząc do konkretów to zostały przeczyszczone wtryskiwacze oraz minimalnie źle była ułożona pompa paliwa przez co nie podawała dobrze paliwa. Teraz już nie dopuszcze do "zapieczenia" wtryskiwaczy. Na szczęscie sterownik nie poszedł po odłaczeniu akumulatora.

Apeluje do wszystkich posiadaczy belli z instalacją gazową.
Od czasu do czasu jeźdźijcie na benzynie a dla tych którzy nie mają instalacji sekwencyjnej proponuje założenie czujnika temperatury, aby on decydował o przełączeniu autka na gaz.

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za udzielone odpowiedzi. Thanx

---

A jakie koszty takiego zabiegu (czyszczenie wtryskow)