Printable View
Witajcie,
Mam pytanie, bo ponoć auto cały czas w Rzeszowie siedzi więc może ktoś z podkarpacia zna to autko: http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-9...639754764.html. Zastanawiam się nad kupnem, chcę się ustawić z właścicielem, ale może już czegoś dowiem się od Was? Obawiam się trochę o przebieg, bo niski nie jest no ale może faktycznie świadczy to o tym, że nie grzebane w liczniku.
Dzięki za pomoc, co Wy sądzicie?
Kolego to są normalne przebiegi tych aut ale dla pewności warto sprawdzić historię w aso. Może któryś z klubowiczów podjedzie z Tobą pooglądać samochód. Ogólnie autko fajnie wygląda. Kierownica obszyta i mieszki chyba też. Oczywiście jak auto krajowe to obowiązkowo dogłębne sprawdzenie podłogi i progów. Nie sugeruj się ładnym wyglądem od spodu.
Dzięki wielkie, już znajomy załatwił mi w SZiKu u swego kumpla możliwość podjazdu z samochodem i on już go dogłębnie przejrzy. Coś jest specyficznego tej alfie, żeby zwrócić uwagę? ewentualnie jest jeszcze na podkarpaciu 2ga ciekawa propozycja http://allegro.pl/alfa-romeo-156-1-9...639414880.html i chyba będę musiał dwie sprawdzić, w tej drugiej na bank kręcony jest licznik... oby tylko to.Cytat:
Napisał norbert007
ta druga to podejrzewam ze taki przebieg to mogła miec ale w 2009-2010 roku:) no ale zawsze te 10% szans na to że jest prawdziwy jest:)
Dzwoniłem do właściciela drugiej to na pytanie, co taki niski przebieg gość 'pół żartem-pół serio' odpowiedział - 'jak Pan chce może być większy' - no i na tym zakończyliśmy rozmowe...
Na pierwszy rzut oka, wg. Was warto interesować się dogłębnie tą Alfą z Rzeszowa (pierwsza)? - i tak podjadę na oględziny bo daleko nie mam, ale dobrze jest się upewnić u ludzi w temacie :)
Czarna Alfa wygląda jak samochód.
Kolego ja powiem tak: pierwsza alfa mimo większego przebiegu wyglada lepiej i autentyczniej. Druga ma przebieg nierealny jak na swoje lata , jeśli patrzysz na to to ja Ci cos powiem:) Jak jest sprowadzona to przysłowiowy NIEMIEC nie jeżdził 156fl sportwagon do kościoła i nie będzie płakał przy sprzedaży ani nie będzie gonił do granicy bo sie rozmyśli:D Te auta mają w chwili sprowadzania 250tys albo lepiej. Policz sobie 10 lat x 30tys rocznie to jest 300tys. a jeżeli tafisz na 220tys to rzeczywiście Niemiec do kościoła jeżdził:)
Reasumując to ta pierwsza jest warta zachodu żeby ją obejrzeć i zweryfikować ale za tą druga bym nawet nie patrzył. A może warto obejrzeć forumową z terespola?? Dasz więcej ale może w eksploatacji wyjdzie mniej??
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-156-...tml#ac055c4f48
Powiem podobnie jak koledzy, czarna ładniejsza, z tym że skoro krajowa to w podłodze może być już próchno... Jeśli chodzi o sprzedawce srebrnej i jego odpowiedz to szczerze mówiąc odpowiedziałbym tak samo. Niestety polska to dziwny kraj pełen absurdów i licznikowy przebieg samochodu jest nic nie warty, nic nie ważny. Dlatego w tym przypadku tego typu pytania należą po prostu do głupich. Jeśli co najmniej 90% samochodów ma cofany licznik jak sprawdzisz czy akurat ten nie ma skoro domyślam się że książka serwisowa albo zginęła, albo prowadzona jest do 2010 roku, albo została kupiona na allegro i poczęstowana podrobionymi pieczątkami (choć nie wiem czy w alfie za 10 tyś ktoś by się bawił w aż takie wałki)? Wiadomo że bez problemu można kupić auto z pewną historią, przebiegiem z tym że trzeba liczyć się z konkretniejszymi wydatkami na taki pojazd. Jeśli szukasz 156 fl za 12 tyś zł to naprawdę nie patrz na wskazania zegarów tylko stan mechaniczny i blacharski.
Sam jestem zainteresowany tą czarną :)
Ale właściciel nie dostępny, wolę pewniaka krajowego niż cuda z importu.
Dzisiaj byłem z mechanikami z SZiKa patrzyłem - (ta pierwsza, czarna). Moje spostrzeżenia. Prawy bok cały robiony(maksymalna różnica między prawym a lewym bokiem na mierniku to: L=0,84 P=7,56), przednia szyba wymieniona (niby kamień), lampa prawa trochę wciśnięta, maska z prawej strony jest jakby lekko skrzywiona (szpara po zamknięciu jest nie równa), prawa od pasażera poduszka jest (niby wyłączona dla bezpieczeństwa dzieci) a jak dla mnie to ona jest wystrzelona patrząc na źle zamontowaną zaślepkę od poduchy, nadkola bierze(niby po dołożeniu 17"), spód był niby konserwowany a bierze go już całkiem całkiem. Niby wszystko serwisowane w ASO - a później po sprawdzeniu nie wszystko dokumentowane. Do wymiany jakiś wiatrak od klimatyzacji, bo strasznie głośno chodzi, poduszka pod skrzynią(?). Wymieniana była skrzynia jakieś 7 lat temu, zawieszenie, dolot, termostat, tarcze/klocki, sprzęgło.
Zawieszenie, hamulce są ok.
@Fiodor - patrzyłem na tą, fajna, wygląda na solidnie zachowaną - ale tyle kasy niestety już nie dam (fizycznie ich nie mam). Co do przebiegu to faktycznie, są realne te wyższe.. nie niższe. Strach tylko człowieka ogarnia, jak widzi 280k a ma w głowie jeszcze 100+
No i wszystko jasne! To, że auto "serwisowane" to podał w pierwszych zdaniach, zdolność do zapominania rozbicia całego boku wraz z poduszką i szybą jest na porządku dziennym. Miałem kiedyś autko, w którym faktycznie szyba pękła od uderzenia kamieniem, zrobiłem zdjęcie, przynajmniej jest dokumentacja.
No i wszystko jasne! To, że auto "serwisowane" to podał w pierwszych zdaniach, zdolność do zapominania rozbicia całego boku wraz z poduszką i szybą jest na porządku dziennym. Miałem kiedyś autko, w którym faktycznie szyba pękła od uderzenia kamieniem, zrobiłem zdjęcie, przynajmniej jest dokumentacja.