Printable View
Witam!
Mam problem mianowicie na zimnym silniku auto słabo przyśpiesza tak od 2 do 3,5tys obrotów, pedał w podłogę a obroty idą lekko w górę, po nagrzaniu silnika problem ustaje i wszystko jest w normie. Dodam, że po odpięciu przepływki silnik również słabo przyśpiesza ale powyżej 3,5tys obrotow. Na drugim i trzecim biegu(przy odpiętej przepływce) po przekroczeniu 4tyś obrotów strasznie szarpie autem. Podczas przyśpieszania jest dość głośny dźwięk z rury wydechowej. Co może być przyczyną ?
1.4l
Skoro pisze że po nagrzaniu silnika wszystko wraca do normy to chyba to nie jest temu że to 1.4 ?Cytat:
Napisał omron8
Zacznij coś używać mózgu bo ci do końca wyparuje.
Sprawdzałeś napięcie na sondzie ?
Nie sprawdzałem bo nie mogłem się kompem podpiąć ostatnio ;/
Miernik w łapę i mierzysz napięcie na niej :)
Też miałem takie same objawy przez pierwszy kilometr po nocnym postoju. Do tego potrafił strzelić z rury wydechowej. Podejrzewałem lambdę na spółę z przepływką, ale przeszło jak wymieniłem silnik na 1.8;)
Chętnie poznam przyczynę jak rozwiążesz problem.
Lambda na 99%, dla 100% pewności podłącz pod kompa, wejdź w parametry sondy i zobacz jakie pokazuje wartości, albo jak pisali koledzy miernik.
1,4 TS Alfy za... lepiej niż nie jeden 1,8 więc nie wypowiadaj się ja g... masz do powiedzenia.Cytat:
Napisał omron8
1,4 TS Alfy za... lepiej niż nie jeden 1,8 więc nie wypowiadaj się ja g... masz do powiedzenia.Cytat:
Napisał omron8
na początek spróbuj świece wymienić
A co ma sonda do zimnego silnika? Zawsze po uruchomieniu zimnego silnika mieszanka będzie bogata
mam identyczne objawy.Wymieniłem sondę wiec to nie w tym tkwi problem
Okazało się, że przyczyną najprawdopodobniej był tłumik. Ostatnio urwał mi się na przejeździe kolejowym. Pojechałem na spawanie i okazało się, że mam tam zrobioną niezłą rzeźbę(wspawane nakrętki włożone jakieś gumy). Mechanik wymienił puszkę katalizatora na nową wciął środkowy tłumik i auto odżyło. Nic już nie szarpie i zbiera się jak nigdy.