Printable View
Witam
Jak w temacie. To dość potrzebna rzecz a nie ziała. W poprzednim aucie raz uratowało mi to skórę.
Podstawowa rzecz- żarówka świeci. gdy zewre styli na kostce dochodzącej do czujnika nic się nie dzieje. Więc może to nie czujnik. To ma jakiś własny bezpiecznik, przekaźnik który należało by sprawdzić?
Jakieś sugestie?
Z góry dziękuję
Bezpiecznika nie ma. Pływak zalacza styk na szczycie szpilki za pomocą magnesu. Podjedz plywakiem do samej góry i zobavz czy lampka gaśnie. Jeśli tak to znaczy, że 'czujnik' działa tylko pływak coś swiruje. Ja mam wrażenie, że to może być problem gęstości płynu dla naszych warunków klimatycznych. Gdzieś czytałem o tym na alfabb.
wez refraktometr i sprawdzpłyn chł.
Nie o to chodzi. pływak w ogóle nie załącza kontrolki. mimo braku płynu nie świeci się kontrolka.
Sprawdziłem miernikiem, pływak zwiera i rozwiera obwód. Jak się nim przesuwa to też słychać cyknięcie w środku. Sprawdziłem tęż napięcie na pinach kostki- 10,74V. Niepowinno być 12 z chakiem? po przekręceniu zapłonu, kontrolka zapala się na kilka sekund a potem gaśnie. nie reaguje na zmianę położenia pływaka.
Kapie mi płyn z filtra oleju;/ Czy to standardowe rozwiązanie że te rurki stalowe doprowadzające wode do obudowy filtra są łączone z nim 10cm węża gumowego na opaskach? Mam wrażenie że to rozwiązanie domowe poprzedniego właściciela.
tak w ogóle to po co dochodzi woda do filtra oleju?
A to zapalanie się kontrolki nie jest jakoś związane z testem zegarów?
Tak myśle że to jest tylko test. później nigdy nie pali się kontrolka pomimo braku płynu. Ze schematu wynika że tą kontrolką steruje Alfa Romeo Control unit (N22). Ale nie wiem jeszcze gdzie to jest i co to jest. Próbuje doczytać.
ale skoro jakieś napięcie jest na czujniku to połączenie musi być, tylko czemu 10,7 a nie 12V
Wymieniłem już tego śmiesznego wężyka
Przy teście powinny zapalac się na chwilę wszystkie kontrolki. Praktycznie wszystkie kontrolki idą z n22 więc może jest uwalony. Szukaj go w nogach pasażera.
Wysłane z fona.
Heh u mnie jest to samo co opisuje temat. Czujnik działał do puki nie poszła uszczelka pod głowicą. Przypuszczam, że olej w zbiorniku zabił właściwości pływaka. Tak się zastanawiam, że tam nie ma co się popsuć, a mimo to pływak nie uruchamia kontroli wskaźnika.
Jedynie co się może uwalic w samym czujniku (szumnie nazwanym) to kontaktron. Generalnie stykologia.
Temat popularny w 164.
Zatem czujnik nie do naprawy jeśli jet tam kontaktron. Jako, że jestem elektronikiem, zbadam dogłębnie pacjenta.
No właśnie do wymiany za grosze.