Jak otwieram drzwi od strony pasażera to słyszę strzelanie. Wystepuje ono w dwóch momentach, kiedy powinna zadziałać blokada. Pewnie trzeba zdjąć tapicerkę bo coś chaczy:( Jak to zrobić?
Printable View
Jak otwieram drzwi od strony pasażera to słyszę strzelanie. Wystepuje ono w dwóch momentach, kiedy powinna zadziałać blokada. Pewnie trzeba zdjąć tapicerkę bo coś chaczy:( Jak to zrobić?
Chyba problem jest w tym trzpieniu co trzyma ogranicznik w zawiasach na karoserii trzeba go wybić i najlepiej wymienić. Ja go wybiłem, potem dobiłem taki mały metalowy walec który jest w środku trzpienia, potem sprayem teflonowym popryskałem ten otwór i wbiłem go z powrotem. A jak ruszasz to słychać jakieś uderzenia z okolic drzwi ?
ogranicznik reguluje się bez rozbierania tapicerki drzwi
Tak to jest ogranicznik:) Jak ruszam drzwiami to właśnie dwa razy "strzela" ze środka drzwi. Spróbuje tak zrobić jak mówisz Lesio:) Pzdr:)
dokladnie, na 99% masz luźny ten trzpień i stąd ten hałas, tez tak kiedys mialem
U mnie też tak strzela gdy otwiera się dzwi.Jak to można wyrególować?Proszę o podpowiedz.
Mam ten sam problem w AR 155 ale po obu stronach. Może ktoś poratować tutorialem jak to wyregulować?
ten trzpień wyjąć i rozszerzyc i go wbic mocno spowrotem zeby nie byl luźny
Trzpień wyjąłem, rozszerzyłem i dalej strzela:( Coś jest nie tak od strony drzwi. Ten ogranicznik ma tam takie wgłębienia i to chyba gdzieś chaczy, do tego jest luźny.
W takim przypadku najczęściej wystarczy dokręcić mocowanie ogranicznika w drzwiach. Strzelania powstaje gdy śruby mocujące przeskakują po ograniczniku. W mojej 146 to pomogło i był spokój. Może też być inna przyczyna, ale najpierw sprawdź właśnie śruby. Pozdrawiam.
Żeby to zrobić pewnie muszę rozebrać tapicerkę drzwi? Narazie wyciągnąłem trzpień, blokada nie działa i nie ma trzasków:)
u mnie tez strzelalo od kierowcy i sie wystrzelalo... teraz jest cisza ale drzwi lataja tam i spowrotem, jak bedzie chwila to musze to rozkrecic....
Ten ogranicznik bez problemu wyjmiesz jak ściągniesz tapicerkę i wypniesz go z drzwi,ale tam raczej nić się nie dzieje zwykle to ten trzpień, a może masz wyrobiony i nic się z nim nie da zrobić, spróbój zamienić go z trzpieniem z tylnych drzwi, tylne są lżejsze to może i naprężenia będą mniejsze, a jak nie pomoże to czeka Cię wymiana na nowy.
U mnie po prostu ułamał się kawałek ogranicznika.
Pomaga jedynie wymiana.
Żeby zdjąć ogranicznik musisz zdjąć tapicerkę drzwi.
Zdjąć tapicerkę drzwi:) Łatwo powiedzieć, gorzej wykonać;)
rozluznij sie. wez cztery płaskie podkładki ale twarde, skręć je po dwie (wenatrz/zewnatrz) przy otworze na ogranicznik, w ten sposób ustalbilizujesz blachy, bo luźny ogranicznik strzela ci w blachy na krawedzi otworu. I tyle. Nic nie demontuj, nie kombinuj z tapicerką itd.
Wsiadam wczoraj do auta jak zwykle -podczas otwarcia drzwi coś głosno stuknęło.
Teraz podczas zamykania drzwi stuka "tyk-tyk, tyk tyk"
Podejrzewam właśnie ten ogranicznik... Oglądałem mocowanie na karoserii, w drzwiach i trzpień ale wszystko jest na swoim miejscu.
Czy w samym mechanizmie ogranicznika mogło coś przeskoczyć?
W mojej 146 tak się działo gdy się śruby mocowania w drzwiach poluzowały i po dokręceniu problem zniknął. Być może Ci się zablokowało to kółko, które jeździ po ograniczniku i zwalnia drzwi podczas otwierania. Niestety często ogranicznik pęka, gdyż jest zrobiony ze słabej jakości stopu. W razie awarii gdzieś miałem stary ogranicznik działający z AR 146, ale nie jestem pewien, czy nie ma różnicy w ich wielkości lub budowy z racji dłuższych i cięższych drzwi w 145.
U mnie też strzelało po obu stronach, wymieniłem trzpienie na nowe i jest ok. Trzpień jest niedrogi nawet w ASO ok 7-8 zł/szt