Printable View
Witam. Mam problem z lampami. Problem pojawia się niespodziewanie i czasem jest tydzień spokoju a czasem problem występuje kilka dni z rzędu. A więc lampy podczas jazdy zaczynają błyskać po czym przygasają tak że przed autem widać na dwa trzy metry po czym gasną całkiem lub zapalają się znów normalnie. Problem występuje czasem na jednej(prawej bądź lewej) a czasem jednocześnie na dwóch lampach. Alfa 166 2.4 po lifcie. Oczywiście lampy xenon.
na moje żarniki do wymiany
mam podobny problem i też obstawiam żaniki.
po weekendzie jade na diagnostykę więc będę wiedział co i jak
Sprawdzcie ladowanie alternatora. U mnie migaja bo mam slabe ladowanie i czasami potrafi na sek spasc ponzej 12v i wtedy migna ksenony.
Z tego co zglebialem kiedys temat zarnikow to albo swieca albo nie, nie ma czegos takiegp jak przygaszanie itp.
U mnie migały stare palniki po wymianie juz rok bezproblemowo.
warto tez sprawdzic kable (kostki) ktore dochodza do zarowek - u mnie, co prawda w jednej lampie, ale robil sie tez stroboskop, potem bylo normalnie, potem znowu strobole a w koncu zdechla calkiem. problemem byly wlasnie przewody
U mnie też migaly stare żarniki przy hamowaniu. Po wymianie spokój :)
Witam,
podepnę się pod temat, bo mam podobny problem.
Zauważyłem, że gdy stoję np. w korku i jest włączona jest klima, bądź załączy sie wentylator chłodnicy (czyli większe obciążenie dla alternatora?hm) wtedy zaczyna (choć nie zawsze) najpierw migać kilka sekund prawy żarnik po czym gaśnie, czasem i lewy zgaśnie. Muszę wyłączyć światła i włączyć jeszcze raz, czasem to pomaga i świecą dwie lampy, a czasem jedna znowu zgaśnie i trzeba kolejny raz wył/wł .
Co najpierw sprawdzić?
A czytałeś w ogóle kilka postów wyżej??????
Ludzie... Klasycznie w takich przypadkach. Sprawdzasz ładowanie, połączenia. Potem wymieniasz żarniki.
Żarniki zamówione, ciekawe czy problem ustąpi. Od wczoraj w lewej lampie niema zmiany na "długie".
W FL za drogowe odpowiada tylko przysłona. Żarnik świeci niezmiennie więc coś jest nie tak z elektryką lub zbieg okoliczności.
Witam.
Też mam podobny problem z xenonami, ale moje żarniki nie mają nawet roku...za oba zapłaciłem 640zł! więc chyba to nie są podróby...Moje cały czas migają. Nie gasną całkowicie tylko przygasają na chwile by ponownie świecić normalnie i tak cały czas.
Ja kupiłem najpierw jakieś niemieckie ale niefirmowe za 400zł i sie spaliły oba po 3 miesiącach. Później kupiłem philipsy w pudełkach z logo vw po 129zł z allegro i pięknie świecą już 1,5 roku. Żałuję, że odrazu nie kupiłem na allegro z obawy przed podróbkami.
ja kupiłem firmy Osram. Jak można rozpoznać czy to oryginalne czy nie zrobili mnie w balona.
Czy kupowanie w np. Intercars to jakas ujma na honorze? Raczej podrabianego oleju lub żarówek tam nie dostaniesz..
pzdr, tadzikpl
Podrabianych nie ale trzeciego sortu już tak, do tego w chorych cenach...
snejder jest mnostwo filnikow na youtube jak odroznic ori od podroby.
Najlepiej kupić w serwisie zajmującym się oświetleniem.
Osobiście kupiłem osramy u Wiśniewskiego. Rok bez problemów. Świecą jak fabryczne. No i mam spokojna głowę:)
Xenony na tyle rzadko się palą, że warto zainwestować w dobre egzemplarze, zważając choćby na ich cięższą wymianę :)
Akurat w polifcie wymiana trwa 5 minut na obie lampy.
W dzisiejszych czasach cena nie jest gwarancją jakości....