Silnik 2.4 210 km - kilka pytań

Cześć.

Cały czas byłem nastawiony na silnik 1.9, więc tylko o nim czytałem. Jednak trafiło się, że kupiłem Alfę z silnikiem 2.4, 210 KM, z przebiegiem 200 tys z hakiem (jak dla mnie normalny przebieg diesla).

Nie mam zbytnio czasu teraz szukać, co w tym silniku warto zrobić.

Czy w tym silniku występuje problem z urywającymi się klapami? Wstawia się w nim częściową zaślepkę EGR?
DPF na razie nie będę ruszał, zobaczę jak się będzie sprawował.

Byłbym wdzięczny za jakieś info, czym się w tym silniku zająć PROFILAKTYCZNIE, bo na razie pracuje :D

zanim ci fachowcy odpowiedzą, napisz jak toto jeździ:)? czaję się na ten własnie silnik, jak bedę zmieniał na 159.

W 2.4 klapy się nie urywają. Ale kolektor robi się nieszczelny na osiach klap co powoduje problemy przy odpalaniu i dodatkowo nie jest zdrowe dla silnika. Dlatego klapy się usuwa.

Potem EGR się zaślepia, żeby nie brudzić świeżo zrobionego kolektora ssącego. Zaślepka pełna + wycięcie EGR z programu. Powoduje to dodatkowo zlikwidowanie szarpnięć podczas przyspieszania.

Cytat:

---

Napisał szejk

Cześć.

Cały czas byłem nastawiony na silnik 1.9, więc tylko o nim czytałem. Jednak trafiło się, że kupiłem Alfę z silnikiem 2.4, 210 KM, z przebiegiem 200 tys z hakiem (jak dla mnie normalny przebieg diesla).

Nie mam zbytnio czasu teraz szukać, co w tym silniku warto zrobić.

Czy w tym silniku występuje problem z urywającymi się klapami? Wstawia się w nim częściową zaślepkę EGR?
DPF na razie nie będę ruszał, zobaczę jak się będzie sprawował.

Byłbym wdzięczny za jakieś info, czym się w tym silniku zająć PROFILAKTYCZNIE, bo na razie pracuje :D

---

Tak jak pisali koledzy wyżej czyli:
1. Czyszczenie kolektora dolotowego i usunięcie klap wirowych lub ich regeneracja...
2. Całkowite zaślepienie EGR i usunięcie go programowo...
3. Fizyczne i programowe pozbycie się DPF, którego częste wypalanie może doprowadzić (przez b.duży wzrost temp spalin podczas wypalania) przedwcześnie do zapieczenia wtryskiwaczy, pękania szpilek mocujących kol. wydechowy, a w skrajnych przypadkach pęknięcie głowicy... nie wspominając już o przedostającym się paliwie do oleju w przypadku zapchania filtra i częstych prób go wypalania, a jakie może mieć to skutki pisać chyba nie trzeba...

Co do pytania kolegi Anderson jak to jeździ... to zależy do czego porównamy... generalnie 159 czy to z 1.9 czy 2.4 jest stosunkowo ciężka i to niestety czuć przy przyspieszaniu... dlatego moje osobiste odczucia są takie: 1,9 8v do przemieszczania się z punktu A do B i tyle... 1,9 16v bez chipa wystarcza do sprawnego poruszania się na trasie, po chipie daje odrobinę frajdy... co do 2,4 w serii jest minimalnie szybsze od 1,9 po chipie czyli wrażenia z jazdy porównywalne (jest ok ale ,,tyłka nie urywa" jak dla mnie), 2,4 po chipie jeździ się już całkiem przyjemnie, nie mniej jednak nadal można spotkać się na trasie z autami które powinniśmy ,,zmiażdżyć" patrząc na moc i moment obrotowy, a jesteśmy od nich tylko niedużo szybsi... a powoduje to właśnie masa... dlatego do listy obowiązkowych zabiegów po zakupie (umieszczonej wyżej), niezależnie od wersji dodał bym punkt nr. 4. Chip...

Dodałbym jeszcze dźwięk silnika 2.4 gdy wkręca się na obroty, tego w żadnym 1.9 czy 2.0 nie usłyszymy.:rolleyes:

a jak jest wkońcu z tymi opowiesciami o pękających głowicach w 2,4 moze sie ktos wypowie,

Czasem przegrzane pękają, choć nie za często się o tym czyta.

Odnośnie DPF. Jak to jest po wycięciu? Dymi coś bardziej? Czasami robię dalsze wypady do Niemiec. Nie chciałbym, żeby mi jakąś karą dosrali.

Cytat:

---

Napisał magil

Czasem przegrzane pękają

---

Chyba bardziej nagła zmiana temperatur przy wypalaniu DPFa. Dlatego DPF od razu do wywalenia.

Zaślepienie EGR teoretycznie też podnosi temperaturę w komorze spalania, więc w tym wypadku wyłączanie zaworu recyrkulacji spalin nie wpływa korzystnie na żywotność głowicy.

Cytat:

---

Napisał szejk

Odnośnie DPF. Jak to jest po wycięciu? Dymi coś bardziej? Czasami robię dalsze wypady do Niemiec. Nie chciałbym, żeby mi jakąś karą dosrali.

---

Przy pedale gazu w podłodze potrafi zadymić.

to może moje 2 grosze. Miałem 159 1.9 jtdm 16v. Jak się przesiadłem do niej ze 166 2.4 jtd 136 km to sie zastanawiałem gdzie sa te kucyki albo ile z nich śpi. Za długo się nie zastanawiałem bo po miesiącu od kupna zawitałem w cinsofcie i przy 180 koniach / 380 Nm Alfa stała się na serio sprawnym "przemieszczaczem" MOJE subiektywne odczucie po przesiadce na 2.4 210 koni.... różnica jest spora. Silnik inaczej oddaje moc. Ma się wrażenie jest cały czas. Nie ma chwili zastanowienia. Po prostu się odpycha i to bardzo przyjemnie. Dla mnie na tą chwile wystarczy. Myślałem o chipie ale póki co - serio mi nie trzeba.
ad reszty - auto odkupiłem od pierwszego właściciela ( auto krajowe) przy przebiegu 82 tys km. Przy tym przebiegu auto trapił problem nierównej pracy po odpaleniu i puszczeniu białego dymka. DPF wypalał sie co 200 kilometrów. ( trochę na to $ urwałem ) Ale wiedziałem co biorę:)
Jak sie zabarałem za niego to sie okazało że jest nieszczelność na ośi piątej klapy wirowej. Po ogarnięciu tematu nie to auto..... . Od tamtej pory spokój. ( aktualnie 94 tys km )

Kupiłem 159 2.4 z przebiegiem 170 tys rok temu. Aktualnie 210 tys. Prz przebiegach bliskich 200 tys moim zdaniem od razu wywalić klapy dpf i egr. Koniecznie!!! Dwumas tez pewnie kiedyś się będzie kończył , wymienić komplet ze sprzęgłem i sprawdzić wtryskiwacze. i to wszystko nie lada wydatek. Egr- 500 zł dpf 1000, klapy 700, Dwumasowego i sprzęgło z robota kolo 5000 sprawdzenie wtryskiwaczy 250zl i ewentualna regeneracja 450 za sztukę. Ja zrobiłem wszystko z listy przy 195 tys km.
Plus chip na 230 km. Zrobiłem 15 tys I puki co jest pieknie:) zobaCzymy co będzie dalej

Cytat:

---

Napisał Anderson

zanim ci fachowcy odpowiedzą, napisz jak toto jeździ:)? czaję się na ten własnie silnik, jak bedę zmieniał na 159.

---

ToTo jeździ zaj... Dodam jeszcze , że jako były posiadacz mocniejszych silników w swojej karierze oświadczam ze zawsze jest za mało !!!! I tutaj będzie podobnie. Ale zawsze coś za coś, design bije innych na łeb na szyję . A dziwięk to tylko 3,0 bmw jest moim zdaniem porównywalnie miły dla ucha :).

Trochę czasu minęło, ale zrobiłem chyba wszystko z listy.
- wyczyszczony kolektor ssący
- zaślepiony całkowicie EGR + wycięty programowo
- usunięty fizycznie DPF + programowo
- wymieniony rozrząd
- naprawa zerwanej szpilki kolektora wydechowego + planowanie kolektora + nowe uszczelki pod kolektor i turbina/kolektor
- profilaktycznie wymieniony zbiornik wspomagania + nowy płyn

Teraz mam zamiar pojeździć i usuwać ewentualnie kolejne usterki.
Wszystko robiłem razem z ojcem, łącznie z planowanie kolektora, także parę fotek poniżej. Jak założę temat o Alfie to wrzucę więcej.

Załącznik 153313Załącznik 153314Załącznik 153315Załącznik 153316Załącznik 153317Załącznik 153318Załącznik 153319Załącznik 153320Załącznik 153321Załącznik 153322