Printable View
Witam po dłuższej nieobecności - była 156SWV6, krótki romans z Subaru i będzie powrót do alfy, tym razem 159 i tutaj pojawia się pytanie - znalazłem 159 jtd 8V zalany olejem 10W40??? Czy od razu go wykluczyć czy te silniki dają radę na tym oleju - czytałem na forum że do 16V powinien być pełen syntetyk do DPF, 10W40 to półsyntetyk?? Ktoś ma jakąś wiedzę w tym temacie?? Z góry dzięki za pomoc
W dzisiejszych czasach oleje nie dzielą się na syntetyczne (5w) i półsyntetyczne (10w), tylko jest trochę więcej parametrów oleju, które są ważne. Potrafią być oleje 10w w pełni syntetyczne, a większość 5w nie jest w pełni syntetycznych. Ale mniejsza o tą dygresję. Odszukaj wątek o olejach na podforum 159. Przejrzyj 5-10 ostatnich stron, wszystko zostało tam napisane, wyjaśni Ci się, że do 159 JTDm nie leje się 10w40, bo to nie jest odpowiedni olej do tego silnika.
A jeśli masz ochotę dowiedzieć się więcej to poczytaj ( :D ) tu http://www.forum.alfaholicy.org/foru...polecacie.html
..czy wy umiecie czytać ze zrozumieniem?
Kolega wie, że do JTDm nie leje się takiego oleju i dlatego zadał pytanie czy silnik który jeździł na 10w40 jest czegoś wart czy należy go skreślić i szukać zalewanego 5w40/5w30.
Barank jaki ta Alfa ma przebieg?
190 tys. serwisowany podobno w jednym warsztacie od 2012 roku i taki polecili - jacyś mechanicy fiatowscy chyba z lubartowa
A ma dpf wycięty ta alfa ?Cytat:
Napisał barank
Tego to nie wiem??
domniemuje ze ci fachowcy to zatrzymali się a alfie 147/156 w jtd alb innym punciaku. Dopytuje się o dpf nie bez kozery bo nie spotkałem się jeszcze z olejem 10w40 mid czy low saps ;) a tylko takie nadaja się do DPF. Domniemuje wiec ze filtr wycięty skoro od dłuższego czasu tak smiga ;) Poza tym glupia oszczednosc bo roznica w cenie miedzy 10w40 a 5w40 nie jest powalajaca. Wiec chyba wlasciciel na wszystkim oszcedzal wiec może nie warto jej kupować ????Cytat:
Napisał barank
Dodano po 4 minutes:
errata, człowiek jak widać uczy się cale zycie
http://www.castrol.com/pl_pl/poland/...ps-10w-40.html
do autobusów jak znazł ;)
Auto było używane przez jakiegoś dyrektora firmy i na niej raczej nie oszczędzał - w ...j rzeczy powymieniane (rachunki i przeglądy), więc nie za bardzo wiem dlaczego taki wybór oleju - podobno taki doradzili w związku z przebiegem - swoją drogą nie raz spotykałem się z mechanikami którzy lali półsyntetyki bo "już duży przebieg". Jeśli jest to pierwsza wymiana z syntetyka na pół to chyba nie będzie problemu wrócić do pełnego?
kamal a czy Ty czytasz ze zrozumieniem? ;)Cytat:
Napisał kamal
Kolega napisał również
Dlatego odnośnik do wiedzy przekazałem.Cytat:
Napisał barank
Jeśli chodzi o stan auta, można to sprawdzić. Ciśnienie sprężania w cylindrach, obecność DPF i EGR, pracę turbiny itp. Być może olej 10W40 nie zaszkodził w jakimś znacznym stopniu.
Wg mnie głównie pytanie posta #1 To czy warto kupować Alfę zalewaną olejem 10w40Cytat:
Napisał magil
Nie wnikałem w dalszą część pytania odnośnie czy to syntetyk czy półsyntetyk bo na temat olejów to mamy już obszerny wątek:)
Wiec odpowedz na pytanie jest, ze trzeba w takim przypadku auto poddac większej kontroli przed zakupem :PCytat:
Napisał kamal
Stary popełniłeś jeden karygodny błąd, napisałeś ,,magiczne 10W40'' i jak sam widzisz wyrok już zapadł. Nikt tego samochodu nie widział i nie słyszał, nie zrobił jazdy próbnej, nie wie nic o tym samochodzie o pracy tego silnika, właściwie nie zna historii ale dla niektórych ten silnik właściwie to już jest pewnie na wykończeniu, albo pewnie miał z 5 remontów głównych przez ,,magiczne 10W40''. Nikt jeszcze nie udowodnił rzeczowo, że 10W40 niszczy silnik Alfy Romeo, więc moja rada jest taka, jedź ,sprawdzaj co się tylko da i na tej podstawie decyduj, Potem, sam ci polecam zmienić olej na coś z 5 z przodu bo posiada lepsze parametry od magicznej dziesiątki, technika idzie do przodu więc czemu nie, czemu też nie zmienić płynu hamulcowego na lepszy, czemu nie zmienić płynu do chłodnicy na lepszy, oleju w skrzyni itd. Tak więc skup się na stanie technicznym a nie na założeniu że samochody z 5W są w zdecydowanie lepszym stanie technicznym niż te z 10W.Cytat:
Napisał barank
P.s.
190 tyś przebiegu chyba nie najgorzej świadczy o tym oleju, tym bardziej jeśli potwierdza to książka serwisowa.
To teraz się zacznie jazda...
Zapraszamy kolegę do wątka na ogólnymCytat:
Napisał carramba
http://www.forum.alfaholicy.org/foru...cacie-638.html
tutaj może jeszcze ktoś łyknie tą prowokację ;)
W nowoczesnych silnikach nie stosuje się olei półsyntetycznych. To jest nic innego jak olej mineralny z dodatkami, który ma gorsze właściwości szczególnie dla wartości wysokotemperaturowych niż nowoczesne oleje syntetyczne! Przypominam, że era silników używanych w polonezach i fiatach 126p słusznie odchodzi do lamusa.
To żeś pojechał... A co wlewasz do swojej 159-tki?Cytat:
Napisał mcq
Jak to co? Syntetyk. To, że niektóre syntetyki pochodzą z procesu hydrokrakowania baz mineralnych nie oznacza że posiajadą właściwości olei typowo mineralnych- takimi jakimi są oleje półsyntetyczne. Są to oleje o dużo lepszych właściwościach smarnych (szczególnie dla wartości wysokotemperaturowych) niż oleje mineralne(w tym półsyntetyczne)Cytat:
Napisał magil
Co więcej słyszałem różne mądrości pseudomechaników/forumowiczów, że w przypadku gdy silnik zaczyna brać olej lub coś się z nim dzieje to należy zalewać półsyntetyk. Ja rozumiem, że wszyscy mamy w głowie poprzednią epokę ale polonezy odchodzą w zapomnienie.
Który dokładnie syntetyk?
Co się przyczepiłeś polonezów :)
To, że olej powstał w technologii syntetycznej nie znaczy, że ma prawo nazywać się syntetykiem. Ogólnie oleje po HC uważane są za półsyntetyki/pseudosyntetyki.
Pisząc właściwości oleju - masz na myśli własności, jakimi producent chwali się na karcie ch-ki? (lepkość itd)
Nie przyczepiłem się polonezów, tylko wielu mechaników starszej daty zdobywało wiedzę na tych samochodach i lubią powtarzać mądrości zdobyte ówcześnie do dziś.
Zawsze używałem olei z rodziny Motul, nie ważne w jakim samochodzie. Hydrokrakowanie baz mineralnych znacząco poprawia właściwości olejów (w stosunku do typowym olei mineralnych) i w obecnej nomenklaturze spory sądowe Castrola spowodowały, że stosowana jest nazwa syntetyk (lub "olej w technologii syntetycznej") dla hydrokraków. Zgadzam się, że najlepsze obecnie oleje są tzw 100% syntetyki z baz np. PAO/estrów. Jednak oleje półsyntetyczne to nie to samo co "hydrokrakowane" syntetyki.
Masz na myśli jakieś spory przed polskimi sądami??Cytat:
Napisał mcq
Bo jeśli chodzi o oleje np. w Niemczech, to nie ma ściemy "Fully synthetic" jak w Polsce, tylko grzecznie "HC-Synthese" napisali.
Zacząłem wojnę;-) . Zaryzykowałem i kupiłem, jeździ jak marzenie, wygląda jak milion dolców i ponownie zakochałem się w Alfie - kilka lat w projektowaniu samochodów i widać kolosalną różnicę między 156 i 159. Olej wymienię. Dzięki za pomoc
Szerokości :cool: