Ciśnienie doładowania - niższe niż atmosferyczne?!

Witajcie, podpiąłem dzisiaj komputer i okazuje się że na wolnych obrotach ciśnienie w kolektorze wynosi ~760mBar a atmosferyczne 960. Zalogowałem dane podczas jazdy i spadek do 760mBar wystąpił po mocniejszym depnięciu i już tak zostało. Wykres poniżej. Co ciekawe po wyłączeniu silnika ciśnienie w kolektorze wraca do wartości ciśnienia atmosfetycznego (czyli to raczej nie czujnik). Auto wydaje się mi też trochę słabsze... Jakieś pomysły? Dodam że auto ma zaślepiony EGR, usunięty DPF i klapy wirowe.

Załącznik 152871

A co pokazuje przepływomierz?

Też sporo niższe niż oczekiwane. Tak się stało po zaślepieniu EGRa i gdzieś wyczytałem że to "normlne".

Tym się nie martw.
Możesz logi pokazać ale dobre - czyli na wysokim biegu przyspieszanie z nogą w podłodze a nie takie "szarpanie" jak tutaj. Podejrzewam że i z przepływką wtedy będzie ok ;)

Sprawdziłem ponownie. Po odpaleniu auta ciśnienie jest cacy 1036mBar. Po przegazówce spada do ok 750 i zostaje.

Znalazłem coś takiego http://www.conmir.pl/jak-zdiagnozowa...ajacy-sie-egr/ wykresy podobne do moich. EGR zaślepiał mi warsztat Tomek_KRK (autka.pl). Czyżby mechanicy tylko wyprogramowali EGR nie wstawiając zaślepki? To by się nawet zgadzało, po mocniejszym depnięciu rośnie ciśnienie w kolektorze, uchyla EGR i już tak zostaje. Teraz już jest ciemno, ale jutro sprawdzę czy jest zaślepka na EGR. W drodze do pracy zaloguję dokładne dane.

Jeżeli masz zaślepkę to winą nie jest EGR. I wtedy się nie martw. Bo to "drobna" usterka pewnego elementu nie wpływająca na pracę.

A cóż to za tajemniczy element? :D Problem w tym że auto wydaje mi się słabsze. Szczególnie w dolnym zakresie obrotów.

Mi EGR również wyłączał Tomek_Krk. Zaślepkę miałem już wcześniej włożoną. I masy powietrza mi się bardzo dobrze pokrywają.

No właśnie niestety do warsztatu Toemk_KRK nie mam już nawet za grosz zaufania. Sprawdzałem dziś rano pobieżnie i od strony kolektora zaślepki nie widać, ale może być jeszcze na wejściu do EGR pod spodem, co jest nawet bardziej logiczne. Zastanawiałem się trochę nad tym problemem, i może to wina zacinającego się overboosta? Łopatki kierownicy turbo zostają w położeniu dla dużych obrotów, co powoduje że na wolnych turbo stoi i powoduje zwiększony opór dla zasysanego powietrza. Sprawdzę tę możliwość jak będę miał chwilę na podłubanie przy aucie.

Może to i overboost. Albo turbo. Oglądałeś uważnie wszystkie wężyki podciśnienia?? Ta guma lubi sobie pękać ze starości.

Cytat:

---

Napisał mroku

ale może być jeszcze na wejściu do EGR pod spodem, co jest nawet bardziej logiczne

---

W tym miejscu szybciej się ją zakłada.

Turbo? Na pewno nie.

Zaślepka powinna być widoczna z zewnątrz jako "gruba uszczelka". U mnie jest na wejściu do EGR. Chciałem sprawdzić czy na pewno jest pełna i ponowne przykręcenie przewodów pod blokiem w mrozie to nie była przyjemna robota.

Cytat:

---

Napisał magil

Może to i overboost. Albo turbo. Oglądałeś uważnie wszystkie wężyki podciśnienia?? Ta guma lubi sobie pękać ze starości.


W tym miejscu szybciej się ją zakłada.

---

Wężyki raczej są dobre, podciśnienie w układzie jest trzymane nawet po 24h od zgaszenia silnika. Stawiałbym na zawór gdyż wydaje też dziwne dźwięki jak się w niego puknie po zgaszeniu silnika.

Cytat:

---

Napisał mroku

Wężyki raczej są dobre, podciśnienie w układzie jest trzymane nawet po 24h od zgaszenia silnika. Stawiałbym na zawór gdyż wydaje też dziwne dźwięki jak się w niego puknie po zgaszeniu silnika.

---

U mnie w 2.4 był podobny problem, ciśnienie miało 680 mBar gdzie powinno być 1000 oraz przepływomierz mierzył 1020 gdzie powinno być 1200. Okazało się że kolektor wydechowy miał nieszczelność. po splanowaniu kolektora wymianie szpilek i uszczelki bella ciągnie tak jak powinna. U mnie dodatkowo objawami był pisk przy 2000/2500 tyś obrotów oraz okopcenie w okolicy kolektora wydechowego :) U mnie zaślepiony EGR systemowo i fizycznie oraz DPF off.