V6 problem z odpaleniem na zimnym

Może ktoś z Was zna rozwiązanie tego problemu, silnik zimny (po nocy) wsiadam, przekręcam kluczyk, kontrolki gasną: kręcę i auto nie odpala. Przestaję kręcić, wyłączam zapłon, znowu przekręcam kluczyk, kontrolki gasną: kręcę i odpala od razu.
I tak za każdym razem. Bak 3/4 paliwa. Silnik 3.2.
Po odpaleniu wszystko ok, żadnych spadków mocy, szarpania itd.
Na ciepłym silniku pali bez problemu.

Osobna sprawa, żeby już nie zakładać nowego tematu. Co może powodować wywalanie błędu ABS/ASR? Czasami w czasie jazdy ni z gruchy pojawiają się na desce te kontrolki. Raz dosłownie po minucie jazdy, czasem po 3h. Gasną przy kolejnym odpaleniu auta.
Wiem, że słaby aku może powodać te objawy, miałem tak w 156. Tylko tutaj w 166 nawet po paru godzinach jazdy to wyskakuje także trochę to przekreśla sprawe akumulatora. Chyba.

Cytat:

---

Napisał matezoma

Może ktoś z Was zna rozwiązanie tego problemu, silnik zimny (po nocy) wsiadam, przekręcam kluczyk, kontrolki gasną: kręcę i auto nie odpala. Przestaję kręcić, wyłączam zapłon, znowu przekręcam kluczyk, kontrolki gasną: kręcę i odpala od razu.
I tak za każdym razem. Bak 3/4 paliwa. Silnik 3.2.
Po odpaleniu wszystko ok, żadnych spadków mocy, szarpania itd.
Na ciepłym silniku pali bez problemu.

---

Układ nie trzyma ciśnienia. Dopiero drugie podpompowanie nadje odpowiednie ciśnienie. Spróbuj odpalić dwa razy przekręcając stacyjkę bez kręcenia rozrusznikiem. Spróbuj też przekręcić stacyjkę i poczekać dłużej. Daj czas pompie.
Taki mi przychodzi pomysł do głowy.

Co do pierwszego to spróbuj jak pisze Marek.
W przypadku drugiego problemu to musisz się podpiąć kompem. Jeśli będą błędy związane z czujnikiem skrętu kierownicy to aku do wymiany. Przerabiałem temat na własnej skórze.

Wprawdzie mam inny samochód ale motor ten sam, co do choinki na desce i różnych czary-mary z elektroniką to polecam również wymianę akumulatora.

Jutro spróbuję odpalić tak jak pisze Marek, zobaczymy co będzie :)
Jadę też jutro sprawdzić stan akumulatora. Martwi mnie jego mała pojemność, siedzi 60Ah. Czy zbyt mała pojemność też może powodować ww. objawy związane ABS/ASR?

Mi jesienią padła bateria. Nową kupię na wiosnę bo przez zimę i tak auta nie używam, grzebię to tu to tam. A na wycieczki co jakiś czas wrzucam 45Ah z punciaka. Kręci, jeździ bez problemu jakby miał tam 100Ah. Nie czuć absolutnie żadnej różnicy i nic się nie dzieje. Ale bateria nówka krzak. Tak więc hipoteza że to za mała bateria raczej mi tu nie pasuje. Pewnie klęka, dlatego.

A gdzie tankujesz paliwo?

Zawsze na Shell, także złe paliwo raczej wykluczam :)

Z tym Shellem to bym polemizował... trochę się tego paliwa naspuszczałem z baków, bo miałem dość kasowania błędów sond, złej mieszanki itp...

Ja tam się nie upieram przy shell, tak z przyzwyczajenia już tam tankuje. A Ty jaką stację polecasz?

Dobra, byłem sprawdzić akumulator. Strzałka na testerze poleciała w pole Weak, bliżej pola Bad, czyli przy obciążeniu ma 9V. Rozumiem, że wymieniać?
Myślałem o aku 80Ah jednak sprzedawca powiedział, że jeśli jeżdzę głównie po mieście to by zalecał 70Ah. Który lepiej wybrać?

Pojemność to tylko zapas mocy do kręcenia. Benzyna nie ma problemu z kręceniem. To nie diesel więc pojemności dużej nie potrzebujesz. Nie mniej jednak instrukcja przewiduje nawet 100Ah więc na pewno nic się nie stanie jak będziesz jeździł z 80Ah nawet po mieście.
Jeden i drugi dobry. Nie ma znaczenia jaki wybierzesz. I byłbym powściągliwy przed komentarzami i wiedzą komunistycznych sprzedawców...... Jego rada jest z du...y taką ocenę można wystawić po zaczerpnięciu wiedzy jaki masz alternator. A on tak o palną jak łysy grzywą o kant kuli. Aby zaistnieć :sarcastic:

Cytat:

---

Napisał matezoma

Osobna sprawa, żeby już nie zakładać nowego tematu. Co może powodować wywalanie błędu ABS/ASR? Czasami w czasie jazdy ni z gruchy pojawiają się na desce te kontrolki. Raz dosłownie po minucie jazdy, czasem po 3h. Gasną przy kolejnym odpaleniu auta.
Wiem, że słaby aku może powodać te objawy, miałem tak w 156. Tylko tutaj w 166 nawet po paru godzinach jazdy to wyskakuje także trochę to przekreśla sprawe akumulatora. Chyba.

---

A co gdy aku nowy a i tak potrafi się coś takiego pokazać??

Cytat:

---

Napisał Dziubek99

A co gdy aku nowy a i tak potrafi się coś takiego pokazać??

---

Też jestem ciekawy, modlę się by u mnie winowajcą był akumulator :P

A sprawdzałeś w ogóle ładowanie akumulatora??

Nie... To nie wystarczy stanu aku sprawdzić?
Ale w swojej 156 przy dobrym ładowaniu i sprawnym aku jeśli dłużej postała na mrozie to też były cyrki z ABS/ASR. Aż do momentu podładowania.

Nowy akumulator zamontowany, sprawdzone ładowanie (~13.8V).
Paręnaście minut jazdy i bum - błąd ABS/ASR :mad: Dalsze pomysły ktoś? :P
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie, ale jak stałem na światłach i lekko nacisnąłem pedał gazu to od razu wywaliło błąd ABS/ASR. Jakiś czujnik przy pedale gazu ma z tym coś wspólnego? :P

A w kompa wpinałeś?

Nie, zostawiłem swój ELM w innym mieście a nie chce tutaj mechanikom płacić za podłączenie :P

Nie pozostaje nic innego jak podłączenie pod komputer i sprawdzenie błędów, ale ja stawiam na wadliwy któryś czujnik przy kole.

Cytat:

---

Napisał matezoma

Nowy akumulator zamontowany, sprawdzone ładowanie (~13.8V).
Paręnaście minut jazdy i bum - błąd ABS/ASR :mad: Dalsze pomysły ktoś? :P
Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie, ale jak stałem na światłach i lekko nacisnąłem pedał gazu to od razu wywaliło błąd ABS/ASR. Jakiś czujnik przy pedale gazu ma z tym coś wspólnego? :P

---

U kolegi też w alfie 166 FL działo się podobnie. Pomogła kalibracja czujnika skrętu w FES :)

O ile sie nie myle to fesem kalibracji sie nie zrobi, kolega z klubu jakims innym programem to robil, gdzie trzeba bylo pelna wersje wykupic. Matemoza ladowanie moze byc piekne ale moga byc spadki u mnie jest to samo ale jak byl duxy mroz to pojezdzilem z fesem troche i raz na jakis czas potrafi ladowanie spasc na ulamek sek na ok 11v mimo ze normalnie mam kolo 13.6. Poszukaj tematu wrzucalem wykresy.

Ja robiłem. Wersja 3.5 + loader :)

Cytat:

---

Napisał matezoma

Paręnaście minut jazdy i bum - błąd ABS/ASR Dalsze pomysły ktoś?

---

Patrząc na silnik od przodu auta, po prawej stronie, na ukos mniej więcej za filtrem powietrza, pod plastikiem tym co trzeba odkręcić jest pompa ABS/jakiś moduł. Tam jest taka duża wtyczka. Odepnij, posprawdzaj kabelki, wyczyść kontakt-sprejem i wepnij z powrotem. Może to być to ;)

Nie zaszkodzi tak zrobić :)
Czasem błąd wywala nim odpalę silnik, przekręcam kluczyk i już na dzień dobry palą się abs/asr.
Jakim programem do diagnostyki mogę się podłączyć pod ABS majać elm327 bluetooth?

Kolego, a czy czasem przed odpaleniem nie mają się palić te kontrolki? :)

Powinny gasnąć razem z resztą. A dziś było tak, że nie zgasły z resztą, odpaliłem silnik i dalej świeciły :P
Trochę źle napisałem w tamtym poście o co chodzi :)

... no właśnie ....
Musisz być w kontakcie z ecu i zobaczyć co się dzieje. Bo mamy 3 strony dumania zamiast konkretów. My zgadujemy a Ty piszesz tak albo nie. Albo nie wiesz :P

Tak z ciekawości zapytam, jak robicie kalibracje czujnika skrętu ? W czasie jazdy czy na postoju ? :)

Na postoju.

Cytat:

---

Napisał danus77

Na postoju.

---

Co Ty gadasz. W czasie jazdy jest dokładniej :D

Tylko niech to robi sam :D

Pytam po prostu bo nie wiem, od tego jest forum :)
Coś specjalnego do tego muszę mieć ? Typu odpalone auto ?