Hej.
Jako ze jestem posiadaczem 166 w 3.0 a wpadla mi w rece druga 166 z 2.0 TB urodzila mi sie mysl na temat 3.0 v6 TB.
Probowal ktos tego wczesniej?
Printable View
Hej.
Jako ze jestem posiadaczem 166 w 3.0 a wpadla mi w rece druga 166 z 2.0 TB urodzila mi sie mysl na temat 3.0 v6 TB.
Probowal ktos tego wczesniej?
Są różne projekty, była nawet 156 3.0 z kompresorem. Zobacz democar alfaclubu np :)
Ale nie wiem czy były takie kombinacje na fabrycznych częściach.
Było kilku takich mędrców jak Ty. Chyba więcej na AC niż tu. Ale na mędrkowaniu się skończyło. I pewnie tym razem tak będzie bo albo znasz się na robocie i robisz albo pytasz i to Cię przerośnie.
Marek po co tak ostro? Pytam z ciekawosci. Jak bedzie trzeba to poradze sobie sam, ale nie mialem nawet kiedy obejrzec tego 2.0 TB. Z wierzchu wygladaja podobnie. Myslalem ze moze ktos kombinowal, podpowie jaki komp.. instalacja czy chociazby wtryski.
Miałem TB a teraz mam wolnossaka. Generalnie różnią się mocno. Na pewno czeka Cię strojenie i od razu odpowiedz sobie na pytanie kto Ci to zrobi? Mechanicznie powinno pójść bez większych problemów. Ewentualnie jakaś flansza tu i tam.
To jesr wlasnie jedno z moich pytan. Zestrojenie ecu. Podejrzewam ze i tak z TB by musial podejsc. Marku, pytam z ciekawosci. Mam gdzie, man czym i z czego. Nie mam zamiaru odwalac druciarstwa dlatego pytam co i jak ;)
Ale problem w tym że to trzeba programowo ogarnąć. Nie wiem jaki to będzie koszt. A sam tego nie zrobisz. Najgorsze jest to że trzeba będzie poplątać nieco w kablach i to w ścisłej współpracy z tym co będzie to stroił. Mechanicznie to chyba na każdym bloku V6 jest miejsce do łapy turbawki. Wylot też powinien być p&p, tak samo dolot. Z czujnikami będzie trzeba podrutować, IC'ka upchnąć. Przód jest zupełnie inny. W sensie chłodnice. Nawet ilość i zabudowa wentylatorów się różni. Czy to będzie działać? Na pewno, ale pochłonie Cię to czasowo i przede wszystkim kasowo. Pomimo że mechanikę zrobisz sam. To gruba sprawa.
Nie mowie ze malo roboty i kasy. Ale do dyspozycji mam 166 z 3.0 po kapitalce i calutka 2.0 TB. Co do kolektorow to tez mi sie wydaje ze beda pasowac. Musze poszukac jakiegos magika ,ktory ogarnie kabelkologie. Znam takiego goscia, z tym ze on tylko BMW i BMW...
Bardziej mnie zastanawia jak bardzo silnik dostanie po tylku przy turbo. Przy powiedzmy doladowaniu 0.8-1.2 bar ( jakie jest nominalne w TB? )
W TB jest 0,8? Nie wiem czy dla 3.0 to nie będzie zadużo. Porównaj sobie democar AC co oni zrobili żeby ta jednostka tyle wytrzymała.
Na democar było z tego co pamiętam 0,5, Trzeba miec bardzo dużą wiedzę i poważne zaplecze żeby coś takiego zrobić. Ja po 10 latach siedzenia w mechanice odpuściłem bo stwierdzam że skórka za wyprawkę.
Z tego co pamietam to sa projekty na swiecie i z tego polaczenia wychodzi 2.8TB. Na alfaclubie ktos to chyba robil w gtv o ile dobrze pamietam ale to bylo pewnie z 5-6 lat temu. Na pewno byly takie projekty na zachodzie jak bedziesz chcial to znajdziesz. Projekt na pewno ciezki ze wzgledu na kablologie, posiadanie dwoch dawcow moze jednak mocno Ci to ulatwic.
Edit: znalazlem jeden temat http://www.alfaowner.com/Forum/tunin.../topics/245005
http://www.squadra-tuning.nl/autos/c.../auto/197.html
W temacie mogę powiedzieć tyle że da się. Spotkałem takie cudo 3.0 TB. Mocno zainteresowany tematem podpytałem trochę. Z relacji mechanika który ją robił u naszych południowych sąsiadów, jest tylko kilka ale. Silnik 3.0 24v słabo się do tego nadawał. Mała średnica trzonków zaworów powodowała że te po prostu się urywały. Zepsuli dwa takie. Założyli silnik 3.0 12v z 164 doładowanie max 0.7 dało 262KM. Pierwsze kilometry super ale poźniej padła korba. Silnik przed modem nie był pierwszej świeżości ale wszystko wskazywało że to turbo go zabiło. Czy warto? Mówił że przy przerabianiu sporo frajdy, z elektroniką jest mniej problemów niż się wydaje, z upchnięciem wszystkiego pod maską też jest ok. Ale zestrojenie wszystkiego do kupy wymaga sporo wiedzy i umiejętności. Mówił że jemu nie udało się tego zrobić do końca, a gość ma mega wiedzę na temat turbo benzyn. Im zależało żeby sprawdzić czy da się i ile można z tego wyciągnąć. Może gdyby dać, lepszy silnik, mniejsze doładowanie i lepiej zestroić powstał by fajny potworek.
Longman moja rada jest taka. Delektuj się swoją 3.0 a tb opierdziel na części. Bo zostaniesz i bez 3.0 i bez tb.najgorzej jak zaczniesz a potem w pewnym momencie staniesz w miejscu. Nikt Ci tu nie poradzi bo tu sami teoretycy. Czego Ci brakuje w 3.0 że takie pomysły Cię naszly?
Jak masz mało mocy i lubisz włoskie auta to kup sobie quattroporte:beer:
wysłane z WC
I tak uturbione 3,0 na seryjnych gratach prawdopodobnie nie pociągnie z mocą większą niż seryjne 3,2. Narobisz się, kasy wyprujesz a i tak osiągniesz pułap 260KM. Żeby mieć więcej to musisz już zakuwać, cudować, ulepszać. Na to ciężarówka kasy. Więc wszystko się i tak sprowadzi do mojego pierwszego posta :sarcastic:
A jak masz sprawne to TB to silnik powinien pójść za dobrą kasę.
marek, moc pewnie byłaby rzedu 3.2... Ale ten moment... Fajnie by to chodziło ;)
Ale tak jak ktoś u góry pisze, że może nie wytrzymać ...
Tak jak ktoś u góry pisał, opierdziel te 2.0TB na części i po problemie. Kasę wpakuj w teraźniejszą 3.0 ;)
Na Twoim miejscu większa satysfakcje miałbym robiąc to 3.0 na igłę w silniku i delektował się samochodem perełką ;)
Tak jest jak uturbić 3 litrówke to tylko 12 zaworówkę tam jest mniej modzenia z dopasowaniem tych dwóch silników
Spokojnie chlopaki...
Tak jak mowilem to tylko moje fantazje, dlatego pytalem czy ktos to robil i czy w ogole ma szanse bytu.
Nie mowie ze 3.0 to malo bo jest w sam raz, z tym ze rozne cuda sie juz odprawialo u mnie na warsztacie dlatego mam takie mysli ;)
Moje 3.0 to na szczescie igielka ale pewnie kasa z TB i tak pojdzie w auto, zawsze sie znajdzie jakas ciekawostka do zrobienia ;)