Printable View
Szukam juz trochę czasu odpowiedzi na to pytanie, ale nigdzie nie widzę...
Jak zauważyłem chyba wszystkie 2,4 10V w 156 mają 5. biegową skrzynię.
Chciałem się dowiedzieć jak ona się sprawuje w tym samochodzie? Nie brakuje 6. biegu i jak wyglądają obroty przy wyższych prędkościach - 160+?
Ciekawi mnie również ta sama kwestia po chipie w okolice 190 KM.
5-ka wystarcza spokojnie, biegi są dłuższe niż w 6.
Widzę, że masz ten silnik wrzucony na 200 kucyków - powiedz, samą mapą tyle wyciągnięte czy jeszcze jakieś mody?
Przy 160km/h masz ok. 3krpm.Cytat:
Napisał Johny3
Przy 120km/h jest ok. 2krpm.
Praktycznie sama mapa. Z dodatków to FMIC, dolot z nierdzewki i tyle.Cytat:
Napisał Johny3
Jak dla mnie jak najbardziej brakuje 6 jazda autostradą 140km/h nie jest przyjemnością i pasażerowie również często narzekają że jest głośno w środku.
P.S. A tak przy okazji zapytam czy jest w ogóle możliwe włożenie sześcio stopniowej skrzyni biegów tam gdzie jest pięcio?.
tak mozna wlozyc 6 zamiast 5 juz byly osoby co tak robily
Ale to bardziej wina wygłuszenia samochodu niż samej skrzyni. Przy tej prędkości u mnie bardziej już słychać szum powietrza i opon niż sam silnik.Cytat:
Napisał krykap
Do 1.9JTD owszem, w 2.4JTD nie podejdzie - brak miejsca.Cytat:
Napisał _zagiel_
Do 1.9 jtd 115 koni da rade 6 stke skrzynie włożyć ?
Z tego co wiem, to niektórzy do Alf 156 i Lancii Lybry z silnikami 1.9JTD 8V wkładali skrzynię 6-tkę od Alfy 166 z 2.4JTD.
I to bez żadnych problemów działało ?
Do 2.4 JTD również się da. Ja tak mam już od dobrych dwóch lat. Jest jednak pewne ale. Trzeba delikatnie przyciąć podłużnice i wywalić plastikowe nadkole. Wtedy nie mamy problemu z miejscem, ale pojawia się problem podczas skrętu max w lewo. Koło obciera o skrzynię. Ale ja mam dystans 15 mm z przodu ze względu na zacisk i mi to nie przeszkadza w ogóle.Cytat:
Napisał FXX
No właśnie, przycinanie podłużnic, dystanse itd. Dlatego napisałem - brak miejsca bez takich kombinacji.Cytat:
Napisał jbkobziak
Do 1.9JTD podchodzi bez tego.
Skoro takie coś zrobiłeś to mam pytanie - gra warta świeczki? Jakieś zmiany w spalaniu, głośności samochodu na ostatnim biegu przy wyższych prędkościach (150+)?
Wina wygłuszenia. Ja mam wygłuszone wszystko matami i nie słychać praktycznie nic. 6-ki mi wcale nie brakuje bo to był tylko taki "dupny nadbieg" - jak w każdym dieslu :)Cytat:
Napisał krykap
Na prawdę przy 115KM czy tam przy 140KM aż tak bardzo Wam potrzebna 6-ka? Poza tym jeśli mowa o głośności na 5-ce to przecież o ile ona spadnie skoro 6-ka zbijała obroty o jakieś 300-500obr/min ? To jest nic :)Cytat:
Napisał maxiking
W sumie mądrze mówicie :D
W AR 159 1.9 120 od taty ta szóstka to tylko jest i się kurzy... Ostatnio wrzuciłem w niej 6. jadąc autostradą i w sumie też nie wiem po co, bo przy 140 km/h piątka jest w zupełności wystarczająca.
Skoro więc 5. biegów działa poprawnie, to jutro albo w piątek jadę oglądać Bellę 156 2.4 10V, ładnie wygląda, mam blisko - zobaczymy co z tego będzie.
Jak kupię to od razu naprawić co trzeba i jakaś mapa na 190+KM.
przy 100km/h masz równo 2 tyś obrotów, przy 200 masz 4 tyś skrzynia po czipie ogranicza prędkość maxymalną ciężko zrobić więcej niż 225km/h bo przy tej prędkości obroty masz już 4,5 tyś i auto przestaje ciągnąć do 120 masz spalanie w okolicach 6 litrów przy 140 masz już 7.2 wg. komputera oczywiście, natomiast ta skrzynia ma ponoć jedną zaletę jest pancerna i w przeciwieństwie do 6stki jest ponoć nie do zajechania. A dopiszę jeszcze nie ruszaj przy seryjnym sprzęgle momentu powyżej 350NM bo szybko sie zacznie ślizgać gdyż geniusze wsadzili wszędzie te samo sprzęgło tzn do 1.9 takie samo i do 2.4 i ono nie wytrzymuje za długo.
Rozumiem, jednak znalazłem 2,4 20V w niezłej cenie (jest kilka rzeczy do zrobienia), więc najpierw ją zobaczę, gdyby była zajechana to powrócę do tematu 2,4 150.
Szkoda, że 1,9 16V są stosunkowo drogie w 156, bo mimo wszystko byłby to chyba minimalnie lepszy wybór - lżejsza skrzynia, podobna moc i 6. biegów.
Jeśli mowa o chipie to zależy jak masz go zrobionego, ale kręcenia diesla powyżej 4,5 tyś to bezsens... Ja rzadko kiedy przekraczam dieslem 3,5 tyś obrotów przeważnie jeżdżę w zakresie 2-3 tyś obr i to mi spokojnie wystarcza na dojazdy do pracy. Skrzynia 5-ka się spisuje nieźle. Przy 100km/h masz troszkę ponad 2 tyś jednak , przy 140 masz 2,5 tyś, przy 180 masz 3,5 tyś :).Cytat:
Napisał matias21
Jak chip dobrze zrobiony to i diesel Ci pociągnie obroty wysoko - ale jeździć tak dieslem? bezsens :)
Po to żeby nie przeciążać sprzęgła i koła dwumasowego. Robisz chip tak aby max moment nie był przy 1800-2000 rpm tylko wyżej i automatycznie oszczędzasz przeniesienie napędu.Cytat:
Napisał maniek015
Dodano po 5 minutes:
Bzdura! Znam co najmniej kilka samochodów z tym silnikiem z momentem na poziomie 380Nm (a nawet i wyżej) i o dziwo właściciele nimi jeżdżą, nie narzekając na ślizgające się sprzęgła. Recepta tkwi w tym co napisałem wcześniej - jeśli jakiś geniusz ustawi Ci tak, by ten moment był przy niskich obrotach to owszem, szybko je wykończysz.Cytat:
Napisał matias21
\Cytat:
Napisał FXX
Każda mapa wg mnie powinna być zrobiona tak, że moment nie jest "falowany" tylko przeciągnięty na całym zakresie obrotów. Wtedy chronisz sprzęgło i dwumas.
Sprzęgło chronisz też wtedy, a chyba zwłaszcza wtedy, kiedy maksymalny moment po chipie nie zaczyna się na bardzo niskich obrotach. Dlatego moment nie jest "falowany" jak to nazwałeś, tylko po prostu jego peak point jest przesunięty w nieco wyższą partię obrotów, a nie w okolicach 2000 rpm. To pozwala właśnie na osiągnięcie wyższego momentu. Nie chcę zgadywać, ale strzelam, że tą wartość momentu, którą masz - 400Nm (o ile to pomierzone) też nie nie jest w aż szerokim zakresie i raczej ta wartość max. nie przypada na te obroty gdzie max moment zaczynał się w serii (2000rpm).Cytat:
Napisał maniek015
Chyba, że masz inne sprzęgło niż fabryczne, wtedy to już inna bajka.
niech ci właściciele przejadą 40 tyś km nie w stylu emeryta i depną pod górke na 4 tym biegu przy 2 tyś zobaczą wtedy co sie stanie.Cytat:
Napisał FXX
Nie ma problemu, od ręki mogę dać Ci namiary na gościa, który przejechał już ponad 50 (grubo ponad) tysięcy km i wierz mi, że nie jeździ jak emeryt. Z resztą, już samo to, że czasami się ustawia z innymi na zabawy typu ćwiartka itp. świadczy o tym, że nie jeździ jak emeryt.Cytat:
Napisał matias21
Jak dobrze zestroisz i potrafisz z tego korzystać, to to sprzęgło wytrzyma. Chyba, że ktoś ładuje moment rzędu 400Nm przy najniższych możliwych obrotach, ale wtedy nie ma się co dziwić...
Ja zapewne też będę robił jak najszybciej nową mapę, pewnie u Cinka albo w Krakowie - zapomniałem jak się nazywa, w każdym razie polecany na forum ;)
Jutro jadę oglądać pierwsze (i mam nadzieję ostatnie) auto z 20V :)
Cinka unikaj jeśli nie chcesz skończyć z check engine po kilku kilometrach. Mirka (@sdero) polecam gorąco, zresztą nie tylko ja... :)Cytat:
Napisał Johny3
NIe przesadzaj z tym cinkem, bo gość zna sie na robocie, miałem robione kiedyś auto u niego i byłęm zadowolony, wiadomo ceny wyższe niż Mirek, ale też hamownie ma w cenie. U mirka miałem robiony egr i tez jestem bardzo zadowolony. Mam nawet jechac na program do niego ale gdzies ostatnio nie mogę się wybrać.
Raczej też pojadę do Mirka (ale najpierw muszę się odkuć z kasą), dużej różnicy mi to nie robi.
BTW, w sumie temat był niepotrzebny, bo kupiłem w końcu 2.4 20V :)