Printable View
Witam jestem wkurzony bo dziś zauważyłem niepokojący mnie objaw. Chciałem sprawdzić przyspieszenie alfiny i zdziwiło mnie gdy po puszczeniu sprzęgła na każdym biegu przez chwile odczuwałem w nodze drgania silnika (puszczam sprzęgło gaz w podłodze i drga przez 1,5 sekundy). Nigdy tak nie miałem a jeździłem różnie. Czy to objaw dwumasy? Wcześniej podejrzewałem dwumas bo telepie mi silnikiem podczas gaszenia i odpalania, ale mechanik stwierdził że to poduszki bo są zużyte już.
U mnie z tego co pamiętam drgania przy gaszeniu powodował EGR. Poduszki też mogą być przyczyną.Może nie koniecznie to dwumasa
Danek dobra, ale co z tym objawem? Pasuje do dwumasy czy nie? Jutro zrobię test: zaciągnięty ręczny 2 i puszczam powoli sprzęgło zobaczymy czy będzie stukać. Tyle że mi ładnie silnik pracuje tylko to odpalanie i gaszenie a teraz to. Drgania czasami przy ruszaniu bez gazu wystąpią, ale to takie lekkie w każdym dieslu tak jest jak puści się szybciej sprzęgło bez grama gazu.
Pasuje do dwumasa :D
telepeanie podczas odpalania, gaszenia to niekoniecznie 2mas, mam 2mas mam na 100% ok a czasami pierdzielnie budą podczas odpalania (tzn. "telepnie"). Tak samo jest podczas, jak to nazwać, "źle puszczonego sprzęła?" i obstawiał bym poduchę.
Ale z drugiej strony ktoś kiedyś powiedział mi abym na postoju walnął obroty i przy ich spadaniu przy około 1,5k-1,2k obrowtów sprawdził czy telepie budą, jeżeli tak to 2mas klęka - ktoś może wie coś na ten temat?(za ten dopisek nie linczujcie :))
CF2 105KM nigdy nie grzeszyło kulturą pracy - taki już urok :)
buba tylko mi telepie za każdym odpalaniem i gaszeniem raz bardziej raz mniej, bez różnicy czy sprzęgło wciśnięte czy nie. Mechanik gdy oglądnął poduszki mówił żę to ich wina bo ta dolna centralna lata jak by jej nie było reszta też zużyta. Jak depne gaz na wolnych to gdy spadają czuje drgania, ale jak to poduszki wyjebane to też tak będzie telepało budą na jałowym lekko. Powiedzcie oprócz tego sposobu co napisałem wyżej czyli 2 ręczny i puszczam sprzęgło jak sprawdzić inaczej dwumas?
Dwumas sprawdzisz najlepiej jak wyjmiesz, mam identyczne objawy jak u ciebie i po wymianie dwumasy nic się nie zmieniło. :-)
kolego ja wymieniłem sprzęgło i dwumas na nowe i telepanie podczas odpalania mam nadal , na jałowym też lekko telepie , sprawdz poduszke od skrzyni w moim przypadku ona jest winna i tylko ona .
Test zrobiony, żadnych stuków z okolic skrzyni silnik pracuje tak samo na wciśniętym i puszczonym sprzęgle. Lekkie drgania występują podczas spadania z obrotów trochę mi delikatnie też pofalowały ale to tak w granicach 50-70 obrotów.
Uwaga uwaga po przejechaniu 5 km zatrzymałem się i słucham, a tu szok. Na wciśniętym sprzęgle słychać cichutkie pukanie, trzeba dobrze się wsłuchać. Tylko na wciśniętym.
U mnie przy zapalaniu telepało autem,zmieniłem tylna poduszkę i jest lepiej.Waliło tez niesamowicie przy gaszeniu,winne okazały sie nieszczelne przewody podcisnienia i nie domykało dobrze klapy gaszenia
Zostawcie już to odpalanie w spokoju, chodzi mi głównie o inne objawy opisane przeze mnie.
Zaraz mnie coś trafi. Teraz jak jechałem dałem mu w pizdę parę razy i może ze dwa razy pojawiły się lekkie drgania, jak dojechałem i studziłem turbinę słuchałem dwumasy i nic. Cisza jak makiem zasiał. Nie wiem już co myśleć. Jak pojadę do mechanika to będzie chciał skrzynię ściągać, a to kosztuje.
to nie jedź do mechanika, pisz dalej na forum to nic nie kosztuje a alfa może sama dojdzie do siebie
skoro wiesz że masz wywaloną poduszkę to ją wymień
Tylko co ma poduszka do stuków na wciśniętym sprzęgle? Tak jak czytałem to dwumas ma odwrotnie że stuki zanikają po wciśnięciu. To może docisk sprzęgła kończy się.
U mnie przy walniętej dwumasie było słychać takie delikatne pukanie bez wciśniętego sprzęgła. Jednym z objawów dwumasy było drganie budy przy delikatnym ruszaniu. Dodam żę moja dwumasa miała wielkie luzy i była spękana a objawów jakoś za mocno nie odczuwałem. spróbuj wymienić najpierw tą poduchę skoro jest walnięta i zobaczysz co będzie
Proponuje tak jak ktoś już tu pisał wyczyścić porządnie EGR.Mam co prawda inny silnik ale też myslałem że pada mi dwumasa.Lekko szarpała przy przyspieszaniu i słychać było metaliczne dzwięki ze str.skrzyni biegów.Mechanik poradził mi żebym wyczyścił EGR ,no i wszystkie objawy ustały.
Zacznij wiec od najprostrzej i najtanszej sprawy.
cieszcie sie ze nie macie jak ja w chwili obecnej Stilo 1.9jtd 115KM. Tu drży non stop nawet jak sie wszystkie poduszki wymieni :d
Aż nie moge uwierzyc ze w 156 poduszka silnika klęknie- to nie Stilo
Jutro jade do mechanika niech wąchnie sprawe. W razie czego czy te zamienniki Impergoma były by czy szukać innej firmy? Tu link do taniego kompletu: http://allegro.pl/poduszka-silnika-a...971117791.html.
osobiście to chyba wolałbym pójśc do ASO i kupić nowe oryginaly zeby dwa razy sie z tym nie babrac.
Tylko bez przesady, to jest diesel wiec tak czy siak zawsze bedzie telepac :cool:
Mi autem telepalo jak pekl wezyk od overbootsa.
Oczywiscie mowa o telepaniu jak Kabina tira :D Bo na kazde inne delikatnie telepanie nie reaguje .DLa mnie to normalne w dieslu.
Żartowałeś? Jeśli tak , to bardzo słabo :) :)Cytat:
Napisał czosnek1802
Nie znasz się maniek. Cebula to prawdziwy fachowiec, w Iraku był na misji! Jak jemu telepie to i Tobie ma telepać, bo jak nie to masz popsutego złoma. :haha:Cytat:
Napisał maniek015
Ty kotel chyba chcesz serie zarobic albo granata jakiego :p
Albo minę... już lepiej milczę. :eek:Cytat:
Napisał bocian
Noooo :cool:
Już dostał, temu jedno oko ma większe od drugiego :)
Fajna konwersacja. Byłem u mechaniora, sprawdził poduszki i stwierdził, że raczej dwumas siada, ale żebym się nie przejmował i jeździł, jak jebnie to jebnie, jeszcze nie klekocze więc droga nie taka krótka.
Gorzej jak zrobi to na "j" na środku autostrady.
Jak będzie gorzej, a będzie luźny tysiąc w portfelu to regeneracja i tyle xd O nowym nawet nie myślę.
Ciśnienie obniżone. To nie dwumas. Byłem u ogarniętego mechanika, który pracował w Fiacie i mówi że z tym odpalaniem to JTD tak mają można poduchy wymienić, ale to na krótko pomoże. Z tym pukaniem po wciśnięciu sprzęgła to mówi że to własnie dwumas, ale on takie odgłosy wydaje bo cały czas te drgania odbiera. Słaby dwumas klekocze na puszczonym sprzęgle u mnie tego nie ma. Temat można zamknąć :)
Dodam coś od siebie, bo może w tym kierunku trzeba iść :) Mianowicie, rok temu wymieniłem komplet: sprzęgło + dwumas, wraz z poduchami silnika, ponieważ miałem podobne objawy jak opisane powyżej. Po wymianie, być może zadziałał efekt placebo ale nie przejmowałem się już szarpaniem silnika przy ruszaniu czy też zmianie biegu, myślałem, że ten silnik po prostu tak ma :) Tydzień temu zaczęło coś strasznie hałasować pod maską, piszczeć tarabanić - dźwięk umierającego łożyska. W drodze do warsztatu hałas ustał i w tym samym momencie umarła wskazówka od prędkościomierza. Autko wylądowało w warsztacie - na drugi dzień telefon i diagnoza - umarło koło pasowe wolnobiegowe na alternatorze. Wymiana koła (cena ok. 200zł) i szok! - wyjeżdżam z warsztatu, chwilkę jadę i małe oświecenie!: kurcze! nie szarpie, zmiana biegu i super łagodnie przyśpiesza, zero szarpania :D. Zjechałem na zatoczkę autobusową, ruszam i zero szarpania!
Od wymiany koła pasowego na alternatorze zero szarpania silnika, czy to zmiana biegu, ruszanie, schodzenie z obrotów. W dodatku kompletnie zero błędów typu: notorycznie wywalający błąd czujnika doładowania czy też przepływki. Zasięgnąłem opinii u paru mechaników i stwierdzili, że przy rozwalonym kole na alternatorze mogło szarpać, bo alternator potrafi stawiać duży opór. Umierające sprzęgło na alternatorze także może po prostu rozłączać alternator: kółko na wirniku pracuje a sam wirnik stoi w miejscu i alternator nie ładuje AKU, spadek napięcia w instalacji, nawet minimalny może powodować błędy czujników.
Reasumując: od wymiany sprzęgła na alternatorze, silnik pracuje nienagannie :)
Ok dzięki mi nic nie szarpie ale jak będę miał coś takiego to przyglądne się temu.