156 ledwo rusza po odpaleniu

Witam, sluchajcie mam problem. Otoz po odpaleniu auta jak chce ruszyc z miejsca to mimo ze cisne gaz( prawie w podłoge) to ona rusza jakby chciała a nie mogl. Poza tym jak wlaczylam wycieraczki( bo akurat dzis padał deszcz to ledwo wytarly mi szybe), jak ruszylam znowu to samo, ja gaz a ona prawie nic, wreszcie jakos ruszyla, pojechala jakies 300 m ale... musiałam sie zatrzymac na podporzadkowanej, ruszylam a tu.... wtoczyła sie dosłownie i w przenosi zółwim tempem na droge, dobrze, ze nikt nie jechal bo by mnie staranowal, a ja bym nawet nie mogla uciec.To ''cos'' bo nie wiem jak to nazwac trwa jakies do 10 sekund, i tylko na zimnym silniku, potem jezdzi ok. co jej znowu dolega?? Boje sie, ze kiedys mi stanie na swiatlach i nie bede mogla ruszyc. nie wiem czemu, ale to zaczelo sie dziac kilka dni po tym jak naprawialm sprezarke klimatyzacji,byla regenerowana, dostala nowe łożyska, gazu bo było mało, i jakiś bezpiecznik naprawiono.

Przepływomierz do wymiany

nie sądze, przepływomierz wymienialam kilka miesiecy temu na bosha, obroty u mnie są ok. te zachowania prawie zatrzymywania się auta nie wystepuja codziennie, jak pisalam one sa tylko przy zimnym silniku, po rozruchu, potem jest oki. To nie wystepuje zawsze, tylko sporadycznie.

To że wymieniałaś przepływomierz kilka miesięcy temu oznacza tylko tyle, że jeśli jest padnięty a masz paragon i opakowanie oraz był montowany przez ludzi z pojęciem (tzn nie jest uszkodzony mechanicznie w postaci rys, obić itd) to należy Ci się nowy. Obroty w normie nie gwarantują sprawności przepływomierza, więc lepiej go zdiagnozuj przez OEBD i niech Ci zbadają maksymalną wartość przepływu mas powietrza (nie wiem jaka jest norma dla T.S. ale JTD Cf3 ma np 1280 przy maksymalnym obciążeniu) ponieważ czasem błędu nie wykazuje, ale jest zaniżona dawka paliwa przez błędne dane.

witam!!! może ci fachowcy coś źle poskładali,gdzieś jest niedokręcona masa i możliwe że stąd takie problemy...

nie napisałaś tego,ale domyślam się że gdy ciśniesz gaz silnik wogóle nie wchodzi na obroty czy odwrotnie.silnik wchodzi na obroty a auto nie jedzie?

Andro34, wiesz...., nawet nie zwrociłam uwagi co sie dzieje z obrotami w tym momencie :(, ale nic straconego, dzis ruszylam bez problemu, ale napewno na dniach znowu jej palma odbije i nie bedzie chciała jechac to wtedy spojrze na obroty.Mechanik, jak mu opisalam co sie z autem dzieje powiedzial, ze to nie wina sprezarki, ze tam wszytsko ok, ale ze to wina zimego silnika i niskich temperatur w powietrzu, i ze powinnam po odpaleniu odczekac chwile, i dopiero ruszac.

Cytat:

---

Napisał Izabela

...
Mechanik, jak mu opisalam co sie z autem dzieje powiedzial, ze to nie wina sprezarki, ze tam wszytsko ok, ....

---

JAKIEJ SPRĘŻARKI???? Ten mechanik nie ma pojęcia o tym silniku

Ja stawiam na egr ,a jest jeszcze możliwość zbyt wysokiego ciśnienia w układzie klimatyzacji lub źle złożyli Ci sprężarke tzn przy składaniu mogło "postawić "się łożysko i chodzi ciężko.A jak chodzi na zupelnie wylączonej klimie?

A gdzie ten EGR w TSie Izabeli?

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

JAKIEJ SPRĘŻARKI???? Ten mechanik nie ma pojęcia o tym silniku

---

No od klimatyzacji, bo to serwisował przecież.

To był mechanik czy weterynarz? Od kiedy to zimne powietrze szkodzi silnikowi i spalaniu paliwa? Poza tym Z tego co wiem w pierwszych rocznikach sprężarka klimy włączała się wraz z nawiewem i trzeba ją było wyłączać ale nawet włączona klimatyzacja nie jest w stanie aż tak osłabić silnika żeby auto nie mogło ruszyć, bo jest ona napędzana paskiem wieloklinowym, który w razie blokowania sprężarki będzie się ślizgał po rolce. Natomiast jeśli wyłączoną masz klimatyzację to ona nie stanowi obciążenia dla silnika, gdyż jest wtedy wysprzęglone jej napędzanie. Może na początek zmień mechanika zanim on Ci każe zmienić pół auta bez potrzeby...

Robiłam sprezarke klimatyzacji bo:
- pisałam juz o tym na forum ( po przejechaniu ok 100km, niemiłosiernie piszczało, dzwiek metaliczny, świerszcze itp)
Wiec, mechanik mi ja zregenerował, wymienil łożyska- bo były do niczego, uzupełnił ja gazem, i zrobil jeszcze jakis bezpiecznik od klimy.
Ale jak juz pisalam kilka dni po tej naprawie, auto zaczeło sie tak głupio zachowywac, jak uruchomilam auto to klime mam wylaczona, jezdze raczej bez klimy bo nie czuje takiej potrzeby zeby ja wlanczac. Przeplywomierz to raczej nie jest bo co on mialby wspolnego z wycieraczkami?, ktore gdy auto nie chciało jechac, to wycierały mi szyby ledwo ledwo, jakby silniczek ktory je napedza byl na wykonczeniu.potem wszytko wrocilo do normy, gdy silnik auta juz sie nagrzal. Aha i jeszcze jedno, piski znowu sie pojawily :/, nie mam bladego pojecia czy to wszytsko łączy sie w jedno i co jest przyczyna.Gdy odbierałam auto to mechanik powiedział,ze od czasu do czasu mam wlanczac klime, zeby, cos tam sie w srodku nasmarowalo czy cos takiego.I na chwilke ja wowczas wlanczałam.

a czy przy naprawie sprężarki od klimatyzacji był wymieniany pasek wieloklinowy (ten od napędu urządzeń)???
ja miałem coś podobnego,też były popiskiwania,ciche wycie z okolic sprężarki i stwierdziłem że to łożyska.kiedy wymieniałem rozrząd wymieniłem też pasek wieloklinowy (założyłem DAYCO).
od tamtej pory jest cichuteńko...

Tak czytam te posty i jakoś mało z tego rozumiem. Najpierw piszesz o tym, że nie jedzie, potem coś o klimatyzacji i jakieś wycieraczki do tego...?! Skoro twierdzisz, że to nie przepływomierz to w takim razie po co pytasz innych o poradę? Dużo wskazuje na to, że to jednak on tutaj miesza a inne usterki nie mają na dolegliwość Twojego auta związane z brakiem mocy przy ruszaniu wiele wpływu z tego co ja widzę. Możesz też mieć problem z ładowaniem po postoju i zimnym silniku i dlatego ta przypadłość wycieraczek, ale takie diagnozowanie na odległość raczej mało trafne jest zazwyczaj. Dziwnie to wszystko wygląda i na mój gust najpierw bym się o diagnozę komputerową na Twoim miejscu postarał.

Izabela, podskocz do serwisu i poproś o diagnostykę przepływomierza,
tylko uśmiechnij się i dodaj żeby nie było za drogo ;)

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

A gdzie ten EGR w TSie Izabeli?

---

upsssss nie zwróciłem uwagi że to TS

w bydgoszczy tego samochodu nikt ci do porzadku nie doprowadzi i najlepiej sprzedac alfe

Cytat:

---

Napisał Alfista

w bydgoszczy tego samochodu nikt ci do porzadku nie doprowadzi i najlepiej sprzedac alfe

---

Bardzo Inteligenta odpowiedź :) Lepiej or razu na examiner niż połowe auta wymienić :p

jak czytam niektóre odpowiedzi na posta to mi się słabo robi, a tak odnośnie tematu to ja tak mam z przerwami od kupna swojej belli. Stawiam na przepływke bo krótka przerwa miała miejsce właśnie po wymianie przepływomierza ale później niestety wszystko eróciło do "normy". Ja tam jeżdże i się nie przejmuje po ok 3min wszystko jest ok tylko zaraz po odpakeniu w zakresie od 1000 do 2000 nie ma wogóle mocy.

nie było zrobionej diagnostyki która pokazałaby jak jest z parametrami adaptacji.
( examiner nie pokazuje parametrów adaptacji oraz parametrów krótko i długo-terminowych )
- jeśli TRA (ECU to M1.5.5 ) idzie cały czas w duże wartości to nie ma co mówić o poprawnym działaniu auta.
- jeśli zaś TRA trzyma wartości stałe to tylko upgrade ECU poprawi osiągi tego silnika na starcie.

Jak podłącze ja do kpmputera dam znac

Dzisiaj, przy ruszaniu znowu mi nie chciała jechac ja jej gazu a ona ledwo ledwo, jakby ja cos trzymalo z tylu.Spojrzałam na obroty i było tak: jak na zegarze miedzy 0 a 1 jest taki czarny pasek chyba do 750 obr., to u mnie w momencie gdy ona nie chciala jechac a ja cisnelam gaz to obroty bylyt baaardzo niskie, wlasnie na tym czarnym pasku w jego połowie, tak miedzy 500-450obrotow.zatrzymalam sie, obroty naglse same poszly do 1500 tys, i ruszylam, to trwalo chwilke- w sensie ruszam ona nie chce jechac patrze niskie obroty,to noga na hamulec, i w tym momencie obroty podskoczyly na 1,5 tys i ruszylam juz swobodnie.