Dziwny dzwięk z okolic paska klinowego/rozrządu

Dziś usłyszałem w belli dźwięk którego przedtem nie słyszałem co mnie niepokoi, dźwięk a raczej dziwny odgłos jest słyszalny gdy nacisnę gaz i trzymię go w okolicach 1700 obrotów wtedy słyszę coś w deseń łuuuuuuuu (dźwięk w niskiej tonacji, nie umiem tego inaczej opisać :)). Na obrotach jałowych tego w ogóle nie słychać, auto nie ma żadnych objawów pokroju skoków temperatury, straty mocy czy np. braku ładowania. Podejrzewam, któreś łożysko, raczej nie rozrząd bo napinacz pasek pompa, była wymieniana 15 tyś km temu. Paska osprzętu nie dotykałem od zakupu. Czy ktoś może mnie naprowadzić co to może być. Ten dźwięk jest na tyle niski że słychać go w kabinie.

Zdejmij pasek osprzetu i będziesz miał odpowiedz ;)

Racja :)

Tylko tak się zastanawiam, przy np. padającym łożysku alternatora odgłos byłby raczej metaliczny, i było by go słychać też na biegu jałowym a nie tylko podczas wciskania gazu, czy taki dzwięk może dawać napinacz paska klinowego ?, jak to w ogóle sprawdzić po zdjęciu paska?.

Sprawdź rolkę paska wielorowkowego

Też stawiam na rolkę, bo pasek osprzętu nie był ruszany przeze mnie od zakupu.

spróbuj włączyć jeszcze klimatyzację, dość często lubią hałasować łożyska w kole pasowym sprężarki

Obsłuchałem sobie motor i ten dzwięk jest najbardziej słyszalny gdzieś tak na środku bloku silnika. Słabo słychać go zarówno z tyłu jak i z przodu, najmocniej pośrodku ten dzwięk jest podobny do tego z tego filmiku https://www.youtube.com/watch?v=g92CliQ2ujc tyle że na wolnych obrotach prawie go nie słychać, to jęczenie słychać dopiero przy 1700 obr. Może zadam głupie pytanie ale gdzie jest napinacz paska klinowego w JTD 16 V ?.

Raczej na 100% napinacz paska osprzętu. Najlepiej w JTD odkręcić koło pasażera przednie, zdjąć plastikową mała osłonę, klucz oczkowy 15 i napinacz jest na wprost w dziurze po odkręceniu osłony. Zakładasz klucz 15 na rolne napinacza, ciągniesz w dół, zrzucasz pasek osprzętu, odkręcasz napinacz i w odwrotnej kolejności zakładasz pasek. Pamiętaj też,żeby koniecznie wymienić rolkę prowadzącą pasek! Łączny koszt części (rolki + napinacza) to ok 200 zł + załóż nowy pasek (ok 50 zł)
Jeżeli zamawiasz,nie ma różnicy czy to będzie INA czy SKF, bo ona napinacze są produkcji Litens z Kanadzie. Jeżeli rolka to ja brałbym INA, ale nie mam na to żadnego wytłumaczenia. SKF będzie równie dobry, wszystko najwyższa jakość! Dla laika i kogoś kto robi to pierwszy raz, godzina czasu i wszystko wymienione :-)

Też wydaje mi się że to napinacz, przez weekend wszystko poodkrecam i zobaczę co i jak. Obdzwoniłem sklepy i podobno w napinaczu wystarczy zmienić samą rolkę za 50 zł, do tego pasek z Dayco za 50 zł i nie wiem po ile jest rolka prowadząca ale myślę że cena nie będzie zaporowa. Metodą dedukcji doszedłem do wniosku że a) To raczej nie pompa wspomagania bo dzwięk jest ten sam niezależnie od skręcania kołami b) to raczej nie sprężarka klimy bo w jej okolicy nie słychać tego dzwięku c) to raczej nie alternator bo raz że pewnie światła by migały, a dwa słychać było by go już na wolnych obrotach a nie podczas przygazowania. Rozrząd także myślę że to nie to bo był rok temu wymieniany cały nowy na oryginalnych elementach, poza tym pompa wody hałasuje inaczej. Temu zostaje mi pasek osprzętu i jego rolki bo tych rzeczy akurat w belli jeszcze nie dotykałem ;). A w ogóle jak sprawdzić czy to rolki na 100%, wystarczy, że zrzucę pasek, no ale potem jak sprawdzić czy to łożyska rolek jęczą ?.

W napinaczu czasami nie wystarczy wymienić rolkę by był dobry. Czasami potrafi się zatrzeć i stać w miejscu, sprężyna też traci swe właściwości. Wymień rolki i pasek, będziesz miał spokój (miałem wszystko oryginalne od Dayco, zmieniłem też na tę firmę).

Hałas z rolki alternatora to takie ćwierkanie głównie na wolnych.

Stary,masz fajną Alfe, z fajnym silnikiem i dla 50 zł będziesz sztukował ? Napinacz i napina i się kręci. Więc tak jak przedmówca, jak wymienisz samą rolkę to siądzie sprężyna napinacza,urwie pasek ten wkręci się w rozrząd i będziesz robił kapitalkę :-)

Musisz wymienić (a raczej należałoby jeżeli chcesz pośmigać) komplet tzn pasek,napinacz i rolkę prowadzącą, i chcąc nie chcąc 250 zł musisz mieć,bo taniej nic nie znajdzie za coś z górnej półki.

Wszystko panowie ok tylko najważniejsze: muszę wiedzieć na 100 % że to to a nie co innego narazie tego nie wiem :)

Jak wcześniej nie wymieniałeś to 95% to. Altek zazwyczaj pada przy 250.000 klima raczej kręci się bez jakiś większych przeszkód. Pompa wspomagania raczej tez nie stawia problemów.

Problemem nie był jednak napinacz tylko pompa wspomagania..., która wyje i cieknie (de facto była regenerowana 11 miechów temu, idzie na gwarancję).

Witam, jestem nową użytkowniczką forum, a zarazem świeżo upieczoną posiadaczką Alfy 147, więc proszę o wyrozumiałość... :)
Mam pewien problem, po uruchomieniu silnika z okolic rozrządu dobiega dźwięk tarcia, ocierania, coś w stylu szyyyy szyyyy szyyyy... Naczytałam się tyle o alfie, że wariator sie psuje itd. przestraszyłam się, ze to on... Ale z tego co wyczaiłam wariator znajduje się przy górnym pasku pod osłoną z czerwonym paskiem (Przepraszam za takie oględne tłumaczenie, ale musicie wybaczyć kobiecie :D). Dźwięk dobiega tak jakby z któregoś dolnego paska... Po przejechaniu kilkunastu km dźwięk słabnie,a czasami zanika. Co to może być ? Jeszcze jedno pewnie głupie pytanie, ale w którym miejscu jest alternator ?

Dla potomnych wyła pompa wspomagania przez zatkane m.in zatkane sitko w zbiorniczku z płynem do wspomagania, dodatkowo rozciekł się simmering na pompie oraz padła rolka prowadząca paska wieloklinowego (zatarte łożysko). Bella znów śmiga i daje radość i nic nie wyje :D