Witam posiadam belle 166 2.4jtd po cipie 170km z zaciskami brembo
Printable View
Witam posiadam belle 166 2.4jtd po cipie 170km z zaciskami brembo
Ja założyłem niedawno na przód tarcze i klocki firmy TRW. Póki co zrobiłem na nich 1000km i sprawują się bardzo dobrze ale jak wiadomo części TRW do tanich nie należą. W Intercarsie koszt około 750zł za tarcze i klocki. Pozdrawiam
Zestaw trw. Brak problemów.
tarcze brembo + ferrodo - 90 tyś . klocki wystarczyły na 50 tyś.
U mnie na klockach TRW, nie wiem jakie tarcze, bo to jeszcze poprzednik zmieniał, podczas hamowania potrafi zapiszczeć jak pociąg towarowy:mad:
u mnie tez piszczą, ale dopiero jak się nagrzeją, i w granicach prędkości do 30 do 0, czyli gównie w mieście... Tarcze nie wiem jakie są, ale widać ze były niedawno zmieniane, ale przez poprzednika-francuza, a klocki ja zmieniałem na... Boscha, tylko są za twarde, bo faktycznie mniej pylą, ale piszczą niemiłosiernie, ale co do hamowania nie mam zastrzeżeń.
Tarcze i klocki - przód i tył TRW - cały komplet.
Zrobiłem ok 2500 km. Bez problemów
IC - cały kpl. 850 zł.
Klocki TRW u mnie też piszczały (bardzo twarde są). Założyłem Brembo i narazie cisza
Ja mam zestaw tracze brembo a klocki ferodo i piszcza jak cholera. Jesli chodzi o hamowanie to igla. Slyszalem ze niektórzy aby pozbyć sie pisków szlifują ranty klocków...ktos ma z tym doświadczenie?
smaruja smarem miedzianym metalowa strone. plus dokladne wyczyszczenie prowadnic na klocki i nie powinno piszczec. dodatkowo niektore klocki maja taka warstwe zapobiegajaca piszczeniu.
Jak zakładałem u mnie to dałem właśnie smar miedziowy i nie piszczało. Teraz jak jest zimno to od czasu do czasu zapiszczy, ale w ciepłe dni jest cisza:)
Jak mam rozumiem smarowanie metalowej strony smarem miedzianym?proszę jakos jasniej
Tak, smarujesz klocki od strony tłoczków. Oczywiście bez przesady. Chodzi o to aby klocki sie delikatnie "przykleiły". Piszczenie to poprostu mikro drgania o odpowiedniej częstotliwości. Jak je wytłumisz to nie będą piszczeć. Przynajmniej w teorii:)
No chyba że przypaliłeś klocki, tak jak mi to zrobiła żona w tamtym roku na zlocie w czasie przejazdu przez góry. Żeby to wyeliminować musiałem je wyjąć i zedrzeć o posadzkę. Na tym temat piszczenia się zakończył :)
Aha. Ogarniam juz. Zapodam wiec tam troche smaru i jeszcze dla pewności zeszlifuję ranty.
U mnie siedzą Ferodo
Teraz na weekend zabrałem sie za moje piszczące hamulce z przodu. Zeszlifowałem ranty dalem smaru tam gdzie można i dalej odglos jak na Pkp!!!juz nie wiem co z tym robic...klocki i tarcze nowe. Tarcze brembo a klocki ferodo. Ktos cos doradzi?nie chce inwestować w nowe klocki:/Pomocy:)
przeczysc prowadnice klockow.
Również przeczyściłem. Może nie aż tak drobiazgowo, ale na pewno dużo lepiej nie przed zabiegiem...a hałas jak był tak jest.
U mnie Zimmermann klocki i tarcze caly zestaw 560 zl zrobione ok 2000 km i miodzio :)
Polecam klocki Ferrodo i tarcze Bosha, błoga cisza, a hamowanie bajka do tego ja się lubię bujać z dużymi prędkościami typu :
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=159604&stc=1
Super kacu:) szkoda, że układ masz nie do końca sprawny:)
Gonzo, w czasie wyjazdu do Wrocka mi lewy czujnik coś nawalił sprawdziłem pod kompem i nie liczy nie miałem czasu, żeby się za to zabrać.. Walcze cały czas z DSP...
Wiem, czytam na bieżąco. Życzę powodzenia z dsp, masakra.
Problem z ferrodo jest taki ze strasznie pyla, nie wazne ktora seria.
No moje Ferodo np w ogóle nie pylą a za to piszcza:)
Co do pylenia nie ma tragedii.. Ale pylą bardziej niż na zwykłych zaciskach.. Po trasie 70km z częstymi zakrętami alu z przodu upierdzielone dosc mocno :)
Kupcie klocki trw. Nie pylą, nie piszczą i hamują:)
ATE - jak bezszelestna brzytwa :D przód i tył + linki ok1,2tys
Wykopki
Zakładał ktoś jakieś nacinane bądź wiercone ?
Coś w stylu Mikoda etc.
U nie z uwagi że też piszczą to już chyba czas na wymianę całości.
I tak dumam nad tymi wierconymi , głównie ze względu na wygląd.
Watro kombinować ?
Nie, na początku zachwyty, w stylu "założyłem i jest zajebiście" a potem pękają przy otworach, gną i nie hamują. Wychodzina to że stop jakiś miękki albo co. Jaka cena taka jakość.
Miałem nie polecam, tylko wyglądają.
Mikody akurat mi wpadły jako pierwsze lepsze.
A można dostać innej firmy podobne ,czy po prostu zostać przy gołej i świętym spokoju.
Do obecnych się nie dotykałem w ogóle ,a mam autko od trzech lat.
Zostać przy normalnej i mieć świety spokój :)
Każde "lepsze" lepiej też kosztują. Właśnie dziś zamawiałem gładkie brembo i kuśiło na coś sportowego ale najtańsza opcja - ebc, brembo max, nie wspominając o taroxie czy brembo oro to co najmniej cena razy dwa.
Więc pozostaje w konfiguracji tanich tarcz i dobrego klocka, to wg mnie ważniejsze.
No to poleciało zamówienie
I będą nowe komplety Brembo ,na wszystkie koła.
Dzięki za ostudzenie głowy ;)
Mam materiał porównawczy, to dodam coś od siebie. Na przodzie mam klocki Brembo, tarcze ponoć też choć nie mam jak tego zweryfikować. Zakładał jeszcze poprzednik. Swoją Alfę mam już 2,5 roku, ja zrobiłem już 42 tys. km, ile poprzedni właściciel przejechał na tym zestawie - nie wiem. Klocka jest jeszcze grubo ponad połowa, myślę że ok. 70%, tarcza też super. Rok temu na tył zakładałem komplet Quinton Hazell. Zrobiłem w tym czasie jakieś 15 tys. km, a klocka jest dużo mniej, niż tego Brembo z przodu. Jeszcze weźmy pod uwagę, że auto hamuje bardziej przodem niż tyłem. Więc za jakiś czas znów będę robił tył, a przód Brembo jeszcze będzie i będzie... Lepiej wywalić trochę więcej siana i mieć spokój na długie lata. Do tego nigdy nie zapiszczały i nie pylą.
Czy ktoś jeździł na tarczach Textar lub Rothinger zwykłych 281mm na przodzie?bez nacięć itp.?Proszę o jakieś konkretne odpowiedzi,bo czas na wymianę się zbliża a nie ma już dostępnych ATE czy TRW.A jeżeli są to tylko 310mm pod brembo.