156 Q4/Crosswagon skrzynia biegów

Witam, ostatnio mechanicy dolewali mi olej do skrzyni w crosswagonie i zamiast dolać bagnetem to odkręcili srube od wałka biegu wstecznego myslac ze to wlew i urwali gwint i wkręcili zwykla srube której bolec nie wchodził w walek i jeździłem tak dwa.dni nim sie zorientowałem. Potem dorobilem srube u tokarza taka jak oryginalna i założyłem ale od tej pory zaczęło mi coś swiszczeć przy gwałtownym przyspieszaniu najbardziej.na jedynce i dwójce. Chwile po wlozeniu sruby nie.mogłem wrzucic.biegu zadnego ale nagle sie poprawiło i biegi zaczely wchodzic idealnie. Lecz od tej pory przy przyspieszaniu jest świst rosnacy wraz z obrotami, gdy puszcze gaz jest cisza i tak samo cisza.jest.na luzie. Wspomnę że mam do.roboty sprzęgło, lecz nie wydaje.mi sie.ze to odglos że.sprzegla. Jak myslicie.mogla.sie.uszkodzic.skrzynia przez takie cos? Dodam.ze auto.jeździ normalnie tylko cos swiszczy przy przyspieszaniu.

Mam jeszcze jedno.pytanie czy skrzynia ze.zwyklego.jtdm nada się aby przełożyć części do skrzyni z q4?

Mam jeszcze jedno.pytanie czy skrzynia ze.zwyklego.jtdm nada się aby przełożyć części do skrzyni z q4?[/QUOTE]

Niestety skrzynia nie podejdzie . Swoja skrzynie naprawiałem w Niemczech koszt 3,5tys zl.

Witam wszystkich,właśnie coś zaczęło mi łomotać się w skrzyni biegów w 156 q4, jeszcze nie wyjąłem skrzyni, ale mam pytanie czemu nie pasuję 6 biegowa od jtd. nie wiem jeszcze co robić. Auto na warsztacie ale w czwartek będą wyciągać skrzynie, chciałem rozejrzeć się już za skrzynią.

o to zostało z mojej skrzyni w q4, tak się stało na drodze ekspresowej. Początkowo dobiegł odgłos jak bym kołem najechał na boczny pas taki mocno wyjący hrhrhrhrhrhrhrhhrhr i potem łomotanie, ale ku ciekawości samochód cały czas jechał bez szarpnięć i były wszystkie biegi :-) przeleciałem sobie jeszcze tak 18km, żeby nie doprowadzić do rozerwania obudowy. Ha i do momentu wyjęcia skrzyni poruszała się alfa w prżód i tył bez problemu z małym dodatkiem akustycznym :-)Załącznik 173293Załącznik 173294Załącznik 173295

Cytat:

---

Napisał lufa

ale mam pytanie czemu nie pasuję 6 biegowa od jtd.

---

O ile mi wiadomo nie pasuje zwykła, bo prosto ze skrzyni wychodzi dyfer z torsenem który rozdziela napęd na przód i tył, czyli jest to w zasadzie "serce" napędu 4x4.
Jeden znajomy mechanik mówił mi, że w zasadzie można wsadzić skrzynię z 156 (SW?) i pasujący do niej dyfer i most za cenę odcięcia napędu od tylnych osi (dostajemy zwykłe FWD). Ale mnie sie to wydaje 1) diablo skomplikowane 2) trochę bez sensu, bo w końcu masz 4x4 z jakiegoś powodu....

Obawiam się, że nawet zrobienie z crosa FWD będzie problemem, bo silnik, skrzynia, reduktor, przednia różnicówka i torsen tworzą całość i tylna poducha silnika jest przymocowana do reduktora. Żadna skrzynia nie od Q4, nie pozwoli na przyłączenie do siebie owego mechanizmu, który zresztą i tak nie miałby bytu ponieważ nie przeprowadziłbyś przez nią prawej półosi.

Powiem tak jak rozłożyłem swoją skrzynie to mianowicie bebechy od 6b 156 by pasowały lecz, koło zębate na mechanizmie różnicowym w q4 ma wypuszczony wałek który napędza właśnie tył. to wygląda jak by było z prawej strony skrzyni wałek w wałku grubszy z zewnątrz napędza tył a przez niego przechodzi cieńszy do napędu prawej półosi. I do koła zębatego ten grubszy jest przykręcony. Nie wiem jeszcze jak ma zwykła czy takie koło ma technologiczne otwory do przykręcenia tego. Ale w chwili wolnej wrzucę foto jak to wygląda i jakie są różnice na mojej. Na chwile obecną z braku dostępu do skrzyń od q4 zobaczę co można wykombinować. Może włochy nie tak strasznie przekombinowali
.

Już wszystko wiem na temat tych skrzyń. Kupiłem 6 biegową od jtd 150KM. optycznie bardzo podobna ja potrzebowałem tylko bebechów i wiedziałem że wyjście na torsen w q4 jest a w zwykłej nie. Ale przyszła skrzynia wiec rozbieram do adaptacji bebechów a tu dodatkowa skucha. inne osadzenie łożyska głównego, ale myślę dam mój dzwon (osłona sprzęgła) dekiel boczny z miarką oleju i będzie git. Ale dalej główny wałek napędzający kolo co już przekazuję na półosie w q4 ma rozmiar 17/63 a zwykła 6 17/57 i tu już nastąpił koniec próby adaptacji 6 biegowej zwykłej. Ale już dopadłem oryginalną skrzynie i na dniach montaż i dalej ogień.

Ja wczoraj oddałem do regeneracji skrzynię i przedni most z reduktorem. Reduktor mi się rozsypał (wywaliło zęby), a że miałem już rozebrane to i skrzynie zrzuciłem i wygląda na to, że dzięki rozwalonemu reduktorowi uratowałem skrzynie, bo dosyć głośno chodziła. Niestety koszt regeneracji reduktora (bebechy z tylnego starego mostu który miałem) jest spory. Jedno z łożysk, największe, koszt ok 350zł. w przyszłym tygodniu ma mi zajrzeć do skrzyni. Na pewno synchronizator 3-go biegu i łożyska. Oby tylko tyle.

Lufa, a co stało się w twojej starej skrzyni?

A warto "profilaktycznie" coś tam regenerować? U mnie w sumie nic się nie dzieje, ale trochę ciężko chodzi... chyba zwłaszcza czwórka.

Cytat:

---

Napisał Złoty

Lufa, a co stało się w twojej starej skrzyni?

---

U mnie przy normalnej jeździe przy prędkości ok. 130km/h zaczęło na 6 biegu chrobotać ( dodam że wcześniej skrzynia nie wykazywała żadnych objaw zbliżającego się kataklizmu :-) )
po rozpoczetej zagładzie skrzyni biegi co prawda chodziły wszystkie tyle że łomot był straszny. przez to że i tryby od 6 stki latały po całej skrzyni. Po rozebraniu skrzynia widoczna na w/w fotkach) Jadę dziś właśnie po swoją do mechanika i zobaczę jak to będzie chodziło. Bo przecież po dopadnięciu drugiej tez nie obyło się bez problemów. Ta co przyszła poleżała sobie trochę i do dekielka z miarka oleju dostało się trochę wody ( bo leżała bez korka spustowego) i główne kolo przekazujące już na torsen przy gniło. musiałem dać ze swojej. Tak teraz bozia tylko wie jak to będzie hulało. Dodam że czytałem na forach zagranicznych to wszędzie piszą że te skrzynie i napędy są naprawdę rewelacyjne choć nie tak jak w 155 Q4 gdzie tam wytrzymywały moc 500KM bez problemu.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał heliogabal

A warto "profilaktycznie" coś tam regenerować? U mnie w sumie nic się nie dzieje, ale trochę ciężko chodzi... chyba zwłaszcza czwórka.

---

pierwsze w tym wypadku olej wchodzi w grę. Powiem tak miałem przypadek w Toyocie pojechałem kupić olej 75w90 w sklepie gośc pyta elf za 45zł litr czy tańszy za 28zł. Myślę parametry te same a tu kicha. Po wlaniu oleju na siłę wkładałem 1 nie mówiąc o włożeniu 2 i dalej. Nawrót na podnośnik i po Elfa. wlałem Elfa i biegi można było zmieniać małym paluszkiem bez użycia siły. Tak wiec podstawa to naprawdę dobry olej.

Cytat:

---

Napisał lufa

Tak wiec podstawa to naprawdę dobry olej.

---

Zalałem motulem motyl gear...

U mnie już sprawa kompletnie załatwiona. Auto jeździ na chwile obecną bez problemu. Dodam tylko, że przy okazji braku wiedzy mechanika moja AR dostała nowe kpl. sprzęgło. Jak już gdzieś któryś z kolegów pisał o demontażu łożyska oporowego z docisku nie polecam próby siłowej wybicia go. Mechanik nie zapytał i wyjmował drugi raz skrzynie bo po przy próbie wybicia łożyska przy montażu skrzyni przypierdzielił po łożysku kilka razu a dodam, że nie było nić widać aby coś się uszkodziło. Złożył i okazało się że auto nie wysprzęgla tak jak powinno. Za brak wiedzy w tym temacie musiał założyć mi nowe całe sprzęgło Valeo.

Cytat:

---

Napisał Złoty

Ja wczoraj oddałem do regeneracji skrzynię i przedni most z reduktorem. Reduktor mi się rozsypał (wywaliło zęby), a że miałem już rozebrane to i skrzynie zrzuciłem i wygląda na to, że dzięki rozwalonemu reduktorowi uratowałem skrzynie, bo dosyć głośno chodziła. Niestety koszt regeneracji reduktora (bebechy z tylnego starego mostu który miałem) jest spory. Jedno z łożysk, największe, koszt ok 350zł. w przyszłym tygodniu ma mi zajrzeć do skrzyni. Na pewno synchronizator 3-go biegu i łożyska. Oby tylko tyle.

Lufa, a co stało się w twojej starej skrzyni?

---

siema powiedz mi czy znasz nr seryjny synchronizatora 3 biegu bo u mnie wlasnie padl i musze wymienic