Witam posiadam od niedawna Alfe 156 1997 1.6 B+G i mam taki problem ze z pod maski słychać taki klekot jak w dislu nie głośny bardzo ale dziwny wie ktoś o co może chodzić ? co jest tego przyczyna?. Z góry dziękuje
Printable View
Witam posiadam od niedawna Alfe 156 1997 1.6 B+G i mam taki problem ze z pod maski słychać taki klekot jak w dislu nie głośny bardzo ale dziwny wie ktoś o co może chodzić ? co jest tego przyczyna?. Z góry dziękuje
Posluchaj na yt dzwiekow wariatora padnietego - porownasz ze swoim i moze bedzie jasniej
Bocian dobrze mówi, to na przykład mój wariator : https://www.youtube.com/watch?v=J1uYCaXq_G8
ok zrobię to czyli mam rozumieć ze ten odgłos z Twojego wariata jest padniety?
Witam nagranie z pod maski mógłby ktoś zerknąć ? https://www.youtube.com/watch?v=YrJ-7Sb-XJA&feature=youtu.be
Mam nadzieje ze to wariator a nie okręcająca się panewka;/
Ja bym obstawiał wariator 99.9%
Oby poczekam jeszcze na jakieś opinie:)
A rozrząd w tym samochodzie zrobiłeś po zakupie? Jak nie to i tak raczej cię to czeka, a wariator to część która się wymienia podczas wymiany rozrządu. No a jak już wymieniłeś to zrobisz to jeszcze raz ...
rozrząd byl wymieniany przy 209kkm mam 230. Ale to Waszym zdaniem jest wariat? jeśli tak tojaki przybliżony koszt będzie wymiany lub naprawy wariata i rozrządu ?
wiesz chodzi mi oto najbardziej żeby to się okazał wariat a niżeli okręcająca się panewka
Kto by robił kompletną skoro od wymiany 20kkm zrobione.. Do tego ty jeszcze pare zrobiłeś km i wychodzi na to, że ktoś wyczaił, że wariat się kończy i ci go opylił :/ bo poprzedniego posta rozumiem, że kupiłeś samochód dopiero. Chyba, że może ktoś w bambuko z wymiana oleju lecial i filtra, może zapchały się kanaliki i oleju nie dostawał? Ciężko stwierdzić. Jedź do mechaniora na.diagnozę. Pozdrawiam
Btw. Ile dałeś za alfę?
Wygląda że to wariator, ale taki klekot cały czas to już faza późna raczej. Od początku tak było od kiedy kupiłeś auto? bo wariator może całe dziesiątki tysięcy km przejeździć z tylko zaklekotaniem delikatnym przy zimnym rozruchu i tyle go słychać.
Wymień wariator, lej dobre oleje i tyle wg mnie.
za alfe dałem 4koła klekocze tak od początku jak ją kupiłem a mam ją z 2tygodnie postaram się jak najszybciej na diagnoze jechać lecz najpierw muszę prze rejestrować oc i przegląd zrobić i wtedy trochę się spłukałem z kupnem:D
Wariator to nie są panie tanie rzeczy niestety. Z tego co się orientuje, to padnięty wariat nie napsuje nic w samochodzie. A jak z mocą? Czujesz, że czegoś jej brak?
oto chodzi ze nie "ma buta" z tym że wczoraj miałem taka sytuacje mieszkam w domku i drogę dojazdową do roboty mam dziurawą i jeżdżę na 1 bez gazu i jak dojadę do drogi jakieś 50m to nie raz tak jak by zawieszał się gaz przez sekunde nie reaguje na gaz a później już jest wszystko w porządku
To może być coś oprócz wariatora. Jak wariator padnie to fakt buta nie ma , mogą falować obroty ale do "zacinania" się gazu to on raczej nic nie ma.
ale ja nie mówię dosłownie o zacięciu tylko poprostu nie reaguje przez sekundę na depniecie i dopiero po chwili kop
Wiem rozumiem :) ale z racji tego, że wariator włącza się dopiero od bodajże 2,5 tys obr. to nie może mieć z tym nic wspólnego. Ale - młody jestem mało widziałem :)
To co piszesz o "zacięciu" to prędzej coś z przepływomierzem, składem mieszanki, ale to na pewno nie objaw wariatora uszkodzonego.
Dokładnie. Wariator wariatorem. Klekocze, nie działa (stąd kiepskie osiągi) ale nie ma wpływu na samoczynne utrzymywanie się obrotów. Stawiam na zacinający się silniczek krokowy (być może jego wyczyszczenie pomoże) ale może być też tak, że trzeba go wymienić. U mnie w 1.6 Ts znajduje się w przepustnicy od strony tyłu (czarny plastijowy kwadrat w którym znajduje sie silniczek elektryczny) [tak, podobny jak w wibratorze, więc takie gówno]. Czasem zbiera się tam osad i trzeba to wyczyścić. Zbieraj hajs i jedź na diagnostyke. Alfy lubią płatać figla, ale nie znam marki z takim duchem jak ta. Pozdrawiam z LBN
Dziękuje Bardzo Wszystkim Za Pomoc. Pzdr