Marzenie nr 2 - 156 gta

Pierwsze marzenie jakim był zakup Alfy Romeo zostało spełnione - cieszy do dziś i do zakupu kolejnego auta na pewno będzie dalej cieszyć :D

Teraz zaczynam przymierzać się do poszukiwań 156 gta - preferowany sedan :) póki jeszcze stan cywilno/rodzinny pozwala :D

Czy mógłbym prosić o porady bardziej doświadczonych kolegów w tym temacie?
Głównie zależy mi tu na tym z jakim wydatkiem należy się liczyć aby zakupić dobry egzemplarz. Wiem jak jest z Alfami - dużo po zakupie trzeba zrobić samemu ale to ich urok :) na razie oglądałem dwie i chciałbym się dowiedzieć na co zwracać szczególną uwagę? czy szukać po sprowadzonych już do kraju czy próbować też za granicą? Każda pomoc i informacja mile widziana :)

Ktoś z bydgoskiego klubu sprzedaje teraz swoją za 28000. Więc za zadbaną trzeba liczyć około 30 tysięcy. 156 chyba najlepiej sprowadzić gdzieś ze środkowych Włoch - będzie bez rdzy. Ale wtedy cena odpowiednio wzrośnie - licz na co najmniej 10000 Euro.

http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-gta...C35539207.html

Kolega tego szuka, jako drugie/trzecie czy jedyne auto w domu?

Cytat:

---

Ktoś z bydgoskiego klubu sprzedaje teraz swoją za 28000

---

Widziałem ogłoszenie ale na razie nie jestem na tym etapie żeby taki kawał drogi przejechać za nią. Chociaż bardzo kusi :D

Cytat:

---

Napisał Belfer

Kolega tego szuka, jako drugie/trzecie czy jedyne auto w domu?

---

Jako jedyne to chyba nie do zrealizowania przy gta :D na co dzień mam służbowe albo swoją 156 i myślę albo o dołożeniu gta albo zastąpieniu 1.9 JTD na nią chociaż ta druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobna :)


Największy dylemat mam odnośnie tego czy iść w gta czy jednak przeskoczyć na 159 bo to jednak nowsze auto a i mocy można mieć też więcej niż mam teraz... Ale jednak coś ciągnie do tego gta ;) Tyle że nie mam wielkiej wiedzy jeśli o gta chodzi stąd prośba o pomoc :)

Cytat:

---

Napisał piotrek23x

przeskoczyć na 159 bo to jednak nowsze auto a i mocy można mieć też więcej niż mam teraz

---

Mocy będzie więcej ale i masa znacznie większa. A dźwięk GTA to jest to co tygrysy lubią najbardziej.

Cytat:

---

Napisał drift-r

Mocy będzie więcej ale i masa znacznie większa. A dźwięk GTA to jest to co tygrysy lubią najbardziej.

---

Właśnie ten dźwięk mnie złapał za pierwszym kontaktem z gta najbardziej :D
Martwi mnie trochę ten wiek i co za tym idzie koszty utrzymania ale jeszcze muszę zbadać temat dokładniej żeby móc wybrać co lepsze :)
GTA to "mokry sen" na drodze ale przejechałem się kilkoma 159 i też jest fajnie. Czuć że auto młodsze i łatwiej znaleźć coś w dobrej cenie a gta to jednak duży koszt za auto z wiekiem już dwucyfrowym... Ciężki wybór...

A trochę wracając do wcześniejszego posta myślicie że jako 2 auto da się używać gta czy to jednak materiał na 3? :)

Tą bydgoską można w ciemno kupować, miała wgniotkę jedynie na tylnej klapie.
Jako że to pracownik ASO AR, to wiadomo co tam wchodziło z części zamiennych :) i o dziwo nie jest zachłanna na paliwo.

Da sie uzywac jako 1 tylko zalezy jaka kase wpompujesz

używam na codzień, ponad 60tys za mną, jest spoko

Warto dodać, że LPG ;). Koszty użytkowe wtedy trochę spadają.

fakt, szczególnie przy tych cenach :D ale benzyny też przepalam swoje (na torze poznań miałem spalanie ponad 35 litrów na setkę :D)
wiem, że niektórzy hejtują lpg, ale ja wolałem sobie założyć instalację za kwotę, za którą mógłbym kupić inny dupowóz, bo stwierdziłem, że życie jest za krótkie, żeby GTA kisiła się w garażu :)

w sumie paliwo to jedno. dość drogie są wymiany związane czysto z eksploatacją (wymiana oleju, a wchodzi go 6 litrów i nie byle jaki, rozrząd co 40tyś, też tanio nie jest, opony i klocki szybko lecą) a do tego części tylko do GTA to jest abstrakcja, ale da się żyć i jeszcze raz polecam. bujam się swoją już prawie 5 lat i nie mam na co zmienić, bo jeździ się nią tak fajnie ...

Cytat:

---

Napisał coxu

ale ja wolałem sobie założyć instalację za kwotę, za którą mógłbym kupić inny dupowóz, bo stwierdziłem, że życie jest za krótkie, żeby GTA kisiła się w garażu

---

Po 60tys przebiegu różnica w kosztach utrzymania na LPG i PB jest... duża. Oczywiście jak ma się już LPG to jeździ się więcej niż gdyby się miało spalać PB, ale przecież auto jest po to aby nim jeździć.

Argument wieku z tzw. 'dupy', niejedno starsze auto jest bardziej zadbane niż młodsze.

coxu - rozrząd co 40tys? nie przesada to trochę ? czy wiek mu po prostu minął jak akurat 40tys było ?

może i trochę przesada, ale w planie miałem akurat kielce i poznań, a na rozrządzie zrobione 40tys/3 lata i nie chciałem za bardzo ryzykować. remont 3.2 to już gruba sprawa. do tego miałem do wymiany pasek micro to i przy okazji wpadło rozrząd ;)

ja już jestem po drugiej wymianie za mojej kadencji.

co ile u siebie robisz?

Cytat:

---

Napisał kasztelan

Argument wieku z tzw. 'dupy', niejedno starsze auto jest bardziej zadbane niż młodsze.

---

Dokladnie, ja moja 155 bylem 2x w Szkocji ,gdzie jezdzilem na miejscu codziennie caly rok i sie nic nie wysralo.Wrocilem na spokojnie, jeszcze budzik na A4 zamknolem na dobranoc.

A to pewnie, są okoliczności to tak :)
Nie mam żadnej Vki tyle czasu żeby regularne okresy ustalić - obie przed zakupem miały zrobione rozrządy, w 3,2 rok temu pierwszy raz więc (4 rok, przebieg symboliczny może 20 tys od zakupu), w 2,5 pierwszy raz z konieczności - przy okazji (dłuższa historia, nie nie strzelił :) ) i teraz się szykuje jakoś po wakacjach pewnie (będzie 4ty rok jesienią i 65tys powinno być wówczas od poprzedniej wymiany). Przyjąłem sobie 60-70tys lub 3-4 lata.

Mam 156 SW GTA, od dawna mi się podobała.
159 jest coraz więcej, żeby nie powiedzieć, że to taki Passat w Alfie ;-)
156 GTA nie ma odpowiednika w 159 ;-(