Kolor 166, Grigio Patrizia 600, a Grigio Nettuno 656/A

Witam.
Temat taki szybki w późniejszym czasie można skasować (żeby nie było oskarżenia nabijania postów.

Jak już niekótrzy wiedzą palant mi przytarł drzwi.
Poszukiwanie tych drzwi okazało się trudniejsze niż myślałem (taniej niż malowanie).

Chodzi mi o :
Grigio Patrizia 600 (Taki mam) - Ale nie mogę znaleźć drzwi)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=160633&stc=1

A tutaj Grigio Nettuno (drzwi od groma w tym kolorze)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=160634&stc=1

Jest ktoś kto widział te dwa kolory na żywo ?
Niby się różnią, ale jednak niby takie same.. Wiem, że kolory nazw są inne i pewnie kolory też, ale czy duża różnica w tym będzie ?

P.S Utworzę osobny temat z wszystkimi kolorami do AR 166 + zdjęcia bo już zacząłem wczoraj się w to bawić i połowę ich mam :)

Kaacu, może to Ci pomoże :)
https://balfaromeo166clubforum.runboard.com/t14603

Jak dla mnie jest spora różnica i szukaj w kolor albo maluj swoje jedyna opcja.

656/A GRIGIO NETTUNO MET.

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=160635&stc=1
600 GRIGIO PLUTONE MET.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=160636&stc=1

Adrian dzięki za wstawkę, lecz mój kolor to Grigio Patrizia 600

Melasss kurde znów zapomniałem zrobić fotek tego tunelu.. Jutro juz bankowo Ci to zrobie.

co do tej stronki to widziałem ją już, ale dzięki :)

Nie ma takiego koloru jak Grigio Patrizia 600 bo kolor 600 to Grigio Plutone w całym internecie :)

Zrobić ci zdjęcie klapy? Wstawię jak pójdę do auta

Może nazwa inna na inne rynki, niektóre lakiery miały po kilka nazw.

Kaac nie ma co się zastanawiać - skoro numer jest inny, to odcień będzie inny. Chcesz mieć drzwi w innym odcieniu? Szlag Cię trafi po tygodniu patrzenia na nie...
Ja jak kupiłem maskę w tym samym kolorze (!!) do poprzedniej, to w słońcu było widać różnicę - była jakby nieco ciemniejsza, jakby mniej na słońcu stała.

Nawet jak dostaniesz ten sam kod to będą się różnić

Dokladnie, przeciez Kaac miales dawce to taniej Cie wezmie zapcic te 300zl za malowanie drzwi.

Powiedzcie mi bo mam zerowe doświadczenie w lakiernictwie.. Dobiora mi identycznie kolor? Czy będzie też różnica? Mam bardzo dobrego lakiernika w rodzinie co maluje auta cały czas więc myślę, że taniej by zrobił... Tylko ten dobór koloru mnie martwi. I następna rzecz, lepiej dać do malowania drzwi moje czy z dawcy z czarnym kolorem?

Cytat:

---

Napisał KaaC

lepiej dać do malowania drzwi moje czy z dawcy z czarnym kolorem?

---

Chyba lepiej te w lepszym stanie blacharskim? Ja się na malowaniu nie znam, ale kojarzę, że chyba podkład biały leci najpierw, więc kolor dawcy IMO nie ma znaczenia.

Podkład można kupić w kolorze bazy. Nie ma problemu. Ale z gwarancją koloru, odcienia nigdy nie będziesz miał. Tak na prawdę lakiernicy mówią że nawet ten sam lakier ale kładziony w dużych odstępach czasu już nie da identycznego efektu.
Na pewno musisz dobrać lakier spektrometrem. Zrobić próbę, dobrac kolejny raz, albo jeszcze raz. Wtedy dopiero dobierzesz optymalnie. A później i tak polerka całości bo będzie widać jak byk nowo lakierowany element.
Ale lepsze to niż szukać części. Na ostatnim zlocie postawiliśmy obok siebie dwie identyczne rosso proteo. Zdziwiłbyś się jak bardzo sie różniły. I jakbym wziął takie drzwi to byłbym łaciaty :sarcastic:

Cytat:

---

Napisał marek230482

A później i tak polerka całości bo będzie widać jak byk nowo lakierowany element.

---

A przy drzwiach robi się "cieniowanie" na inne elementy obok? Coś gdzieś mi się kojarzy, że takie coś się robi właśnie po to by złagodzić ten efekt przejścia nowy/stary lakier... jeszcze przed polerką :)

Miałem to samo z nero 601. Kupiłem drzwi w takim samym kodem lakieru więc niby powinno wszystko grać... niestety wymienione drzwi są jaśniejsze i teraz mam łaciatą krowę :Flashing-Cow: Ale mi to nie przeszkadza bo będę całą alfę malował, ważne że są bez żadnych uszkodzeń.

Cytat:

---

Napisał tomaz

A przy drzwiach robi się "cieniowanie" na inne elementy obok? Coś gdzieś mi się kojarzy, że takie coś się robi właśnie po to by złagodzić ten efekt przejścia nowy/stary lakier... jeszcze przed polerką

---

Tak ale to jest lakierowanie kolejnych elementów :) W ten sposób to i pół auta można polakierować :) poza tym bazę można pocieniować, lakier już nie. To znaczy też można :sarcastic: ale ma to z kolei inne wady. Tak więc jak się nie obejrzysz to dupa jest z tyłu. Idealnie nigdy nie będzie. Ale umiejętności i cierpliwość może dać bdb efekt.

Dokładnie, wiele zależy od oświadczenia lakiernika. Mój ojciec miał w 147 (granatowy metalik - blu inca) na jesień tył do poprawy blacharskiej: progi, błotniki tylne, cały zderzak tylny itp. Poleciłem mu lokalny zakład, którego wykonania widziałem na 2 samochodach i było rewelacyjnie. Niestety nie był tani ale na aucie, które ma 12 lat wygląda to fantastycznie, nie widać różnicy w odcieniu między drzwiami, a błotnikami, wszystko cacy. Warto było zapłacić i cieszyć oko.
Ostatnio widziałem 156 rosso proteo po malowaniu tylnych drzwi i błotnika, ja bym albo nie odebrał albo nie zapłacił, po prostu katastrofa, a jak rozmawiałem z właścicielem to mówił że lakiernik kilka razy robił próby... widocznie może powinien zmienić zawód?

PS
Dodam, że np blu inca oryginalnie w ppg ma pigment dodawany do klaru i sa 2 karty na baze i klar, to może powodować też, że potem inaczej wygląda to w różnych systemach lakierniczych np spectral czy coś.

Jezeli lakiernik jest dobry to dobierze porzadnie lakier, zrobi proby i bedzie git. Najgorzej jak sa magicy co leca z numerem koloru i tak maluja. Twoj kolor nie jest problemem, najwoekszy problem to kolory zolte/czerwone, wiem bo mam teraz problem gdzie 3 mieszalnie ma problem zeby dorobic zolty.

a ja mam 612A opisani jako grigio elissa.
co do lakierowania to najlepszy sposób machnąć cały bok. Inaczej róznica bedzie widoczna. Jak nie w słoncu, to przy zachodzie słońca, albo przy świetle żarówkowym.

Ją miałem dokladany przedni zderzak gta look do 156. Kupiony jako nowy był biały. Lakiernik pomalował go pod kolor auta azzuro fantasia i nie widać żadnej różnicy. Kolor dobrany idealnie mimo że to też specyficzny odcień. Także nie stresujcie chłopaka. O ile zrobi to jakiś porządny lakiernik to zrobi to dobrze. Chyba że to będzie robił jakiś janusz w garażu ,który kupił kompresor i pistolet na alegro i bawi się w lakiernika. Z calyn szacunkiem dla wujka , chyba że prowadzi pro zakład. Kac jak chcesz to ci wkleje foty 156 i tego zderzaka to zobaczysz że nic nie widać.

wysłane z WC

Ja właśnie się tak bawię :sarcastic: i oczywiście nie mówię że się nie da. Jak robiłem pół roku temu auto dla gościa to tak udało mi się dobrać lakier że nawet łatkę na zderzaku i boku zrobiłem. Tak, centralnie łatkę na środku walnąłem, nawet nie musiałem całego elementu lakierować. Cień, potem polerka i wyszło super. Wyszło super. I żeby nie było to klient wiedział co i gdzie robię bo miał zdjęcia przed i po robocie.
A jak dobierałem lakier do lusterka 166 to dwa razy próbowałem a i tak się różni dość mocno i mieni w słońcu. Dlatego odpuściłem poprawki. I ja jestem amator garażowy (bez garażu :sarcastic: ) i wiem że się może udać a co dopiero profesjonalny lakiernik. Ale niech chłopak ma świadomość że to nie jest proste i gwarancji sukcesu nikt mu nie da.

Masa wujek od x czasu maluje auta po wypadkach i nie słyszałem żeby ktoś narzekał hehe no zobaczymy. Jak z finansami bo do zlotu są napięte

No to jak zna się na fachu to Ci to na lajcie zrobi. Zresztą co druga 166 na forum miała coś przez te 15 lat malowane i niewiele osób o tym nawet wie łącznie z moją

wysłane z WC

u mnie był bankowo robiony prawy błotnik z przodu nic innego się nie dopatrzyłem. Ale tak czytając tutaj wszystkie posty to zastanawiam się czy coś z tymi drzwiami robić czy nie bo wygląda to wujowo mega i razi mnie to w oczy...
Ale teraz mam obawę, iż lakier będzie mocno się różnił..

Jezus maria Kaac bez urazy ale tak srasz jak bys mial 5 lat. Jak ktos w rodzinie sie zna to Ci piwie czy zrobi to dobrze czy nie, a jak nie to zaplac te 300zl lakoernikowi i miej spokoj.

srasz, nie srasz, ale nie chce żeby wyglądało gorzej po niż przed ;)

Nie wiem co moze gorzej wygladac od porysowanego elementu, chyba tylko jego brak :)

Skoro masz w rodzinie lakiernika to fuszerki ci nie zrobi. Maluj i się nawet nie zastanawiaj.

Gorsze od podrapanego jest miec w innym kolorze

Dokładnie to miałem na myśli marek...

Albo pognieciony :D

I ruszyło coś w tej sprawie ? Działałeś coś?

Tak, kontaktowałem się już z nim i mam podjechać jakiś dzień mi to wyceni.
Zobaczę jak to będzie z tym "jakimś dniem" bo dziś zabrałem Czesia Alfę, dałem mu swoją. Ktoś wreszcie musi zabrać się za jego Alfę bo ten nie wyrabia Czasowo.

U niego muszę ogarnąć lewy przedni zamek, okno tylne lewe bo się nie otwiera, łożysko w którymś kole jeszcze nie wiem w którym, pasek naciągnąć, znaleźć nieszczelność w dolocie bo słychać głośno turbo i chmurka czarnego za mną + założyć składane lusterka wraz z lusterkiem wstecznym fotochromatycznym.. Także trochę roboty jest, ale mu to wszystko zrobię - myślę, że na popołudniówkach w tym tygodniu skończę ;)

+ żeby było zabawnie poszukać tylnego zderzaka w kolorze, gdyż ... TIR mu w dupę wleciał pod Wrocławiem. Gość gotówkę wypłacił i tylko zderzak ucierpiał, wszystko sprawdzone :)

w jakim kolorze potrzebujesz ten zderzak?

Srebrny grigio chiaro

Maska też się przyda bo lakier odszedł na samym środku potem zdjęcie wrzucę