Printable View
Witam mam do kupna 156tke z silnikiem 1.9 105 km z 2000 roku sprowadzona z belgi w wmiare dobrym stanie silnik pracuje równo nic nie kopci nic nie stuka są male poprawki blacharskie ale to ja sam bym sobie to zrobił. Dwumasa wporządku nic nie słychac jedynie przy przednim zawieszeniu lekko stuka pewnie górne wahacze. I jeszcze była walnięta w tył ale konstrukcja nie ruszona. Więc co wy myślicie bo mi się podoba ale trochę mnie przeraża myśl ze będę miał skarbonkę
JTD to jedna z najlepszych konstrukcji z Diesli.Cytat:
Napisał damianb36
156 nie ma wiele problemów a z tym silnikiem to już całkiem.
Jeśli blacharkę sam robisz to masz o tym pojęcie i umiesz ocenić stan nadwozia.
Niezbyt trwałe jest zawieszenie,zwłaszcza przednie.Prowadzi się rewelacyjnie dobrze.O tym możesz wiele tu poczytać.
A jak jest z odpalaniem to normalne ze ona odpala tak twardo?? Można powiedziec jakby ciężko nie trzeba ja długo kręcic bo przękreca sie kluczyk i silnik chodzi tylko przy odpaleniu porusza całym samochodem
Może aku słaby i za słabo kręci, uszkodzony drążek mocowania silnika albo poduszki
Raczej normalne.Nie normalne jest telepanie autem,to prawdopodobnie efekt zużytych poduszek zawieszenia silnika.Cytat:
Napisał damianb36
A jaki koszt wymiany takich poduszek i czy dużo roboty z tym??
Jeżeli chcesz liczyć każdy grosz to lepiej sobie odpuść. Pamiętaj, że kupując samochód musisz mieć również przeznaczoną pewną kwotę na naprawę.
A ile za nią dałeś, rozrząd robiłeś?
Kolega dopiero się przymierza do zakupu.Cytat:
Napisał Marcin1630
Jeśli myśli że kupi nastoletnie auto w którym nic nie trzeba zrobić to raczej błąd.
Jest jak piszesz czyli trzeba mieć na start.Rozrząd,płyny,hamulce i to co wyniknie na początku.Nikt nie robi tego przed sprzedażą.
Kolega dopiero się przymierza do zakupu.Cytat:
Napisał Marcin1630
Jeśli myśli że kupi nastoletnie auto w którym nic nie trzeba zrobić to raczej błąd.
Jest jak piszesz czyli trzeba mieć na start.Rozrząd,płyny,hamulce i to co wyniknie na początku.Nikt nie robi tego przed sprzedażą.
Mam ten sam silnik i ten sam rocznik, przy włączaniu silnika faktycznie przez tę sekundę przez samochód przechodzi dość mocne drżenie, tak samo gdy wyłączam silnik. Potem już nie trzęsie, choć oczywiście silnik odrobinę wibruje, no i jest dosyć głośny. Jeśli telepie ci całym samochodem cały czas, to pewnie faktycznie poduszki.
Normalka, co prawda mam 110km ale w momencie odpalania szarpie nim ostro, przy gaszeniu to samo. A mam nowiutki dwumas sprzęgło i wszystkie poduszki. Ten typ tak ma to nie jest nowoczesny diesel z 2014 roku :)
A może któryś z Kolegów z Zamościa pozna ten egzemplarz jako swój były i może mi cos więcej o nim powiedzieć?? Byłbym bardzo wdzięczny. Oczywiscie to nie ta o którą sie pytałem w temacie
http://otomoto.pl/alfa-romeo-156-1-9...C36389178.html