Po spsikaniu gum zawieszenie skrzypi, dlaczego?

Witam, wiem że problem zawieszenia był poruszany tutaj setki razy, ale niestety nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi, więc proszę o wyrozumiałość :)

Pacjent: AR 156 1.6 99r. Sedan

Od jakiegoś czasu zawieszenie przy lewym przodzie zaczęło stukać przy przejeżdżaniu przez nierówności, było to nieco denerwujące więc postanowiłem zająć się sprawą. Na Internecie wyczytałem, że mogą być to gumy, kupiłem więc polecany silikon w aerozolu, zrobiłem delikatne dziurki w gumach przy wahaczu górnym i dolnym, wężykiem wpsikałem nieco tego specyfiku, a następnie nawet kropelką podkleiłem te dziurki żeby to mniej tego płynu wypływało z czasem.

Efekt? Zawieszenie nie dość że stuka, to jeszcze niemiłosiernie zgrzypi jak klasyczny "stary tapczan". Przed moim zabiegiem dało się jeździć i czasem było słychać tylko stukanie, teraz natomiast przy jakiejkolwiek nierówności Alfa wydaje odgłosy zarzynanej świni. Ktoś wie co na to poradzić? Bo nie chcę w ciemno wymieniać górnego i dolnego wahacza nie mając jakiejkolwiek pewności czy to w ogóle pomoże...


Z góry dzięki i pozdrawiam :)

Masz zużyte zawieszenie a psikanie nic niepomoże.

Nadymione z komórki.

Sporo osób pisało, że nawet zawieszenie które wymieniali nie dłużej niż miesiąc temu czasem skrzypi, więc tak jak pisałem nie chcę wymieniać obydwóch wahaczy nie wiedząc nawet czy to pomoże. Zdziwiła mnie sprawa, że teoretycznie sytuacja się pogorszyła po psikaniu silikonem a efekt powinien być odwrotny.

Bo poczytałeś bzdury. Zawieszenie nie skrzypii jak jest poprawnie wymienione. A mało kto tak robi.

Nadymione z komórki.

W takim razie trzeba będzie wymieniać zawieszenie :) Dzięki jaboleq

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Zawieszenie nie skrzypii jak jest poprawnie wymienione. A mało kto tak robi.

---

No i niestety masz rację. Paprzą tą operację na potęgę.

Co rozumiecie przez powiedzenie, że nie wymieniają poprawnie? Chodzi o to, że olewają gumy na stabilizatorze? Czy może coś innego jest jeszcze w 156, na co trzeba zwracać uwagę. Ja w swojej zaraz po zakupie wymieniałem gumy stabilizatora i łączniki i wszystko ucichło... A mechanik poprzedniego właściciela jak zobaczył ile będzie roboty z gumami to odpuścił i machnął ręką :D

Cytat:

---

Napisał GrzesiuŻar

Co rozumiecie przez powiedzenie, że nie wymieniają poprawnie? ...

---

Chodzi o to, że niektórzy 'mechanicy' skręcają na gotowo zawieszenie na podniesionym aucie w pozycji w której ono nigdy nie pracuje a później na forum pełno postów o tym jak w alfach szybką lecą wahacze.
A w temacie - sprawne i poprawnie złożone zawieszenie (bez żadnego psikania) bardzo rzadko skrzypi (od czasu do czasu ma prawo).

Fachofcy sprawili, że zawieszenia te obrosły już legendami :)
Fakt, niektóre rozwiązania są delikatnie mówiąc bez sensu, ale da się to wszystko opanować...

Jak już tak bardzo chcesz się pozbyć skrzypienia to wyciągnij górne wahacze i nasmaruj tuleje w gumach. Ale najpewniej będzie wymienić zużyte części.

Cytat:

---

Napisał Lucas

niektórzy 'mechanicy' skręcają na gotowo zawieszenie na podniesionym aucie w pozycji w której ono nigdy nie pracuje a później na forum pełno postów o tym jak w alfach szybką lecą wahacze

---

znowu zaczyna się jakieś pier!@#$nie
1. wahacze przednie w 156 dokręca się w dowolnej pozycji, bo tak mają zrobione tulejki
2. wszyscy narzekający na skrzypienie nowych wahaczy kupili jakieś gówno
3. smar to likwidacji stuków?? - serio???

Cytat:

---

Napisał mac!ek

znowu zaczyna się jakieś pier!@#$nie
1. wahacze przednie w 156 dokręca się w dowolnej pozycji, bo tak mają zrobione tulejki

---

Tylko dolny wahacz na śrubie od widełek dokręcamy w odpowiedniej pozycji. Reszta dowolnie.



Nadymione z komórki.

Hehe, czyli kolejne mity i kity z internetu... :D

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Tylko dolny wahacz na śrubie od widełek dokręcamy w odpowiedniej pozycji. Reszta dowolnie.

---

no tak
tak jak całe tylne zawieszenie

to już było dziesiątki razy tu mówione, a i tak tworzą się legendy...

Ja tam spsikalem sylikonem w sprayu tylko od zewnatrz wszystkie tuleje. Tak porzadnie az sie lalo :p i od dwoch miesiecy cisza. Na wakacje i tak planuje wymiane zawieszenia.