Printable View
Nurtuje mnie jedna kwestia.
Pytanie kieruję szczególnie do osób mających porównanie z drugim autem.
Czy nawiew wentylatorów w 159 w kabinie jest stosunkowo słaby?
Przy otwartych wszystkich wylotach, oraz kierunku na nogi i przód i maksymalnej prędkości mój nawiew hałasuje znacznie, ale efekty są dość mizerne.
Jeżeli zamknąć większość z nich, to nadal nie urywa.
W porównaniu do np. Astry 3 to w 159, to to ledwo wieje.
Mam wrażenie że coś jest nie tak.
Pod kompem zero błędów.
Ten typ tak ma?
Filtr wymieniłeś?
Nadymione z komórki.
Też mam takie wrażenie :). Sam się zastanawiałem czy coś jest nie tak. W mojej starej skodzie przy maksymalnym nawiewie urywało głowę :) Tutaj jest słabiej, ale według mnie wystarczająco.
Sprawdźcie filtry... Bo mi akurat urywa głowę :)
U mnie wieje dosyć mocno szczególnie w porównaniu z moją poprzednią 156, gdzie właśnie tak było że hałasowało dosyć mocno a ledwo co wiało i wymiana filtrów nie pomagała.
Filtr nówka sztuka wymieniony jakiś miesiąc temu. W zasadzie nic to nie zmieniło :). Dla mnie siła nawiewu jest wystarczająca mimo, że mniejsza niż w poprzednim aucie ;).
mie skóre z ciula zrywo jak go pod nawiew wsadza :P
To pewnie nawiew skuteczny lub co gorsza skóra licho się trzymaCytat:
Napisał bocian
opcja 1
U mnie jak ustawie na maksa to tornado. Filtr kabinowy co 10.000km
to się wie !!Cytat:
Napisał bocian
jo mieniom na wiosna i zima - bez km
tzn że masz dwa i zmieniasz je na zimę i lato tak jak koła? :PCytat:
Napisał bocian
To zazdroszczę bo u mnie wymieniony z miesiąc temu i wieje dość słabo tak jak pisałem.Cytat:
Napisał gar_krk
U mnie również wieje mocno. W porównaniu ze 156 klimatyzacja dużo szybciej radzi sobie ze schłodzeniem kabiny.
Wrócę jeszcze na chwilę do tematu.
Po remoncie klimatyzacji odczucie diametralnie inne. Jeżeli więc nawiew sprawia wrażenie słabego to trzeba grzebnąć.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
dokladnie panowie filtr kabinowy :) ja w swojej 156 wymienilem tydzien temu i w skali do 10 MAX a bylo ze 3 :D
U mnie wieje jak szalony, czasami to aż za zimno.