Problem ze startem

Cześć,

Od jakiegoś czasu mam problem ze startem mojej 159, co jakiś czas (co 10-20 rozruchów), rozrusznik jakby się zawiesza. Po naciśnięciu start jest tylko cykniecie rozrusznika i wybicie kluczyka, po kilku próbach i cyknieciach silnik zapala jak niby nigdy nic i pali kolejne kilka razy na dotknięcie. Mechanik rozkręcił cały rozrusznik, ale szczotki i bendix są w dobrym stanie, przesmarował tylko ale dalej problem występuje. Ktoś miał taki przypadek? Macie jakis pomysł na rozwiazanie problemu ?

a moze to i banalne ale klemy czy jakis inny styk prądowy nie domaga?

Hej, sprawdź wszystkie masy na styku z przewodami w miejscach połączeń z podłużnica i skrzynią. Ewentualnie spr. Lub wymienien przewody masowe, może tez byc problem z samym czytnikiem klucz ( bardzo rzadki przypadek).

A nie zapominasz wcisnąć sprzęgła co któryś raz własnie wtedy gdy Ci tylko cyka ? Bo jak ja zapomnę to też mi cyknie :)

Miałem to samo. Dobry elektryk i po sprawie. U mnie to elektromagnes był winny koszt nie pamiętam dokładnie ale niewielki

Cytat:

---

Napisał Spider82

Miałem to samo. Dobry elektryk i po sprawie. U mnie to elektromagnes był winny koszt nie pamiętam dokładnie ale niewielki

---

Hej o jakim/gdzie elektromagnesie mówisz?

Jak dobrze pamiętam to gdzieś przy rozruszniku dokładnie nie wiem nie widziałem tego :) podjedz do elektryka sam tego raczej nie zrobisz

Kiedyś przy słabym akumulatorze jak auto trochę po stało miałem podobne objawy. Naładuj dobrze akumulator.

U mnie nie odpalał po dłuższej jeździe co jakiś czas, postał z 15 min. i odpalał, aż się skończył rozrusznik i akumulator. Regeneracja i nowy aku i po problemie.

O, może wizyta u elektryka i sprawdzenie elektromagnesu rozwiąże mój problem z odpalaniem na ciepłym silniku. Dzięki!
BTW, polecacie jakiegoś elektryka w Warszawie? Najlepiej południe

Jeżeli południe to tez dostałem od kolegi z forum numer: Mariusz, 530 024 124
Gość mieszka na Ursynowie, ale pracuje w ASO w Piasecznie. Zadzwoń i się dogadaj, ja robiłem 2 rzeczy u niego i wszystko było w jak najlepszym porządku ;)

Cytat:

---

Napisał krzychu0073

Jeżeli południe to tez dostałem od kolegi z forum numer: Mariusz, 530 024 124
Gość mieszka na Ursynowie, ale pracuje w ASO w Piasecznie. Zadzwoń i się dogadaj, ja robiłem 2 rzeczy u niego i wszystko było w jak najlepszym porządku ;)

---

Krzychu, dzięki wielkie! Pan Mariusz zajmie się problemem, najprawdopodobniej jeszcze dziś zostawię mu Alfę - mieszka 10 minut piechotą ode mnie :)

Cytat:

---

Napisał Mikas89

Krzychu, dzięki wielkie! Pan Mariusz zajmie się problemem, najprawdopodobniej jeszcze dziś zostawię mu Alfę - mieszka 10 minut piechotą ode mnie :)

---

Nie ma problemu ;) trzeba sobie pomagać ;) u mnie była pierdółka z elektryką + wymiana uszkodzonego czujnika parkowania, bardzo sprawnie załatwione, mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko będzie w porządku.

Hej, odgrzeje kotleta bo mam też problem z rozrusznikiem dokładnie jak u Ciebie co jakieś 10-20 startów jest cyknięcie i rozrusznik nie kręci trzeba popróbować parę razy i jak załapie to potem dalej jest ok, rozrusznik wysłałem na regeneracje mój mechanik zawiózł go do firmy Bendiks w Rzeszowie, chyba najpopularniejsza firma w Rzeszowie jeśli chodzi o rozruszniki itp, po regeneracji (koszt ok 300 zł) było lepiej ale nadal się zdarzało że się wieszał zwykle na ciepłym silniku, więc oddałem go po raz drugi na gwarancji, ponoć powiedzieli że faktycznie się zawieszał i że coś tam zrobili że ma działać, niestety dalej się zawiesza co jakiś czas. Dlatego jeśli wiece to powiedzcie mi co konkretnie było przyczyną tych zawieszeń przy rozruchu bo jak widać "specjaliści" nie mogą tego dojść ;/

Zwykle, jak rozrusznik "cyka" a nie kręci raczej winien jest elektromagnes, a nie środek rozrusznika.. To "cyknięcie" jest to odgłos wciągnięcia zwory wewnątrz elektromagnesu, mającej za zadanie przekazanie napięcia z akumulatora do rozrusznika. Jeżeli styki zwory są nadpalone, nie lączą one za każdym razem i z tąd to cykanie i brak startu rozr.

Ot to właśnie ja miałem :) koszt niewielki a DUŻY problem z głowy. Tylko ciekawe było to, że na zimnym kręcił bez problemu :)

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

I mnie to dopadło. Rozrusznik jedzie do regeneracji ;)

Cytat:

---

Napisał kaz156

Zwykle, jak rozrusznik "cyka" a nie kręci raczej winien jest elektromagnes, a nie środek rozrusznika.. To "cyknięcie" jest to odgłos wciągnięcia zwory wewnątrz elektromagnesu, mającej za zadanie przekazanie napięcia z akumulatora do rozrusznika. Jeżeli styki zwory są nadpalone, nie lączą one za każdym razem i z tąd to cykanie i brak startu rozr.

---

zregenerowałem rozrusznik ponoć te styki zostały również zregenerowane i w 100 % działają ale auto dalej mi cyka praktycznie tylko na ciepłym silniku.

U mnie tak cykało czasami na ciepłym silniku i nie kręcił, wogóle od kilku miesięcy auto ciężko odpalało na zimnym i na ciepłym, musiałem 2 lub 3 razy wsadzic kluczyk i podgrzać swiece to palił, czasami po odpaleniu na zimnym puscił siwy dym. Problemem był kabel masowy łączący skrzynie z budą, po wymianie kabla pali od kopa, rozrusznik tak jakby szybciej kręci, żadnego dyma nie puszcza, jest idealnie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał krzyhkrk

Problemem był kabel masowy łączący skrzynie z budą

---

W którym dokładnie miejscu jest ten przewód? Widać go z wierzchu, czy trzeba od spodu?

Musisz zdemontować podstawę akumulatora.

Cytat:

---

Napisał gwidonio

W którym dokładnie miejscu jest ten przewód? Widać go z wierzchu, czy trzeba od spodu?

---

Od spodu, idzie od skrzyni do podłużnicy

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Panowie, czy piszecie o tym samym miejscu?

Tak. Lepszy dostęp masz od góry po zdemontowaniu podstawy aku. Z dołu nie zobaczysz obu połączeń. Przewód zamontowany jest do łapy skrzyni oraz podłużnicy.