Witam
Jako ze muszę w końcu pozbyć sie klap wirowych ostatnio poczytalem na ten temat i zauwazylem ze pare osob ktore ma problem z nimi w 159 zastepuja kolektorem od 156. Czy w GT mozna zastapic kolektor od 147?
Printable View
Witam
Jako ze muszę w końcu pozbyć sie klap wirowych ostatnio poczytalem na ten temat i zauwazylem ze pare osob ktore ma problem z nimi w 159 zastepuja kolektorem od 156. Czy w GT mozna zastapic kolektor od 147?
Nie wiem czy od 147 pasuje, ale ja miałem wsadzone bodajże od GT z 2004 r. - tam nie było klap.
od 156 pasuje do gt
Da się wrzucić też odpowiedni model od 147. Niestety kolektory bez klap wirowych są przeważnie od 140 konnych wersji więc jeśli planujesz zwiększać moc auta (poprzez modyfikację softu np) to nie polecam bo u mnie po takim zabiegu moc spadła i wymieniłem na nową z klapami.
No właśnie w przyszłość planuje większy IC i konkretny soft wiec tez te klapy z myślą o przyszłość planuje. Czyli pozostaje spawanie lub z aktywnymi klapami?
Cenowo spawanie wychodzi podobnie jak wstawienie kolektora bez klap. Ja mam zespawany. Nie czułem żadnego ubytku mocy, tylko spalanie spadło o niecały litr.
Cinek robił chyba kiedyś testy jak wygląda moc auta z klapami i bez. Wynik testu- klapy nie mają wpływu.
Najlepsza opcja to oryginalny kolektor z klapami, ale chyba ponad tysiaka kosztuje i po 100 tys. to samo.
Pozdr.
Wlasnie orientowalem sie za spawanie licza sobie okolo 400 zl chyba ze gdzies jest inna cena?
Uzywany kolektor ze 156 to kwota o wiele nizsza
Nowy z klapami to troche glupota skoro i tak jego trwalosc jest jak sam mowisz 100 tys km i koniec
No to spalanie mnie kusi bo teraz to przewaznie robie trasy po 1000 km wiec jednak ten niecaly litr wyjdzie sporo na przestrzeni paru przejazdow
Za spawanie 400 zł?! Co oni do tego używają? Elektrody platynowej?:) Ja w poprzedniej GT wyjąłem i za porządne spawanie (czyli z częstymi przerwami, żeby zbyt duża temp. nie odkształciła kolektora) zapłaciłem 80 zł. Je rozumiem, że na prowincji ceny są niższe i to był mój kolega ale normalnie taki zabieg u niego kosztuje 100-120 zł
Bardziej nabierają ludzi i windują cenę bo zawsze ktoś się nabierze. Jak usłyszałem "to jest bardzo niebezpieczna usterka, z tym nie powinno się jeździć, musi Pan jak najszybciej to zlikwidować aby nie uszkodzić silnika" Człowiek się nie zna to się nabierze i popędzi do nich płacąc te 400 zł
Taki będzie odpowiedni: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5122288119 ?
a jakbys stary bez zaspawywania zrobił?nagwintowac dobrac sruby itp.napisz do luka mazura bo chyba cos on tak robił
Tyle ze mnie czas goni musze to zrobić do piątku bo w weekend wyjeżdżam, a tu mam na miejscu go
Nie rób badziewia z gwintowaniem bo szczelność straci i potem znowu robota. George11 oddawał mój kolektor gdzieś do spawania i z planowaniem było 100 albo 200 zł.
Pozdr.
podobno gwintowanie i kleji na srube z tego co pamietam:)inni znowu tu kiedys pisali ze spawanie narusza aluminium itp,ja to plastikowy miałem to kolega klapy powyciągał
Narazie wcisne ten kolektor z 156 bo czas mnie goni. Ten z aukcji moze byc?
Stary zostawie i nastepnym razem ewentualnie oddam go do spawania i planowania jak by coś bylo nie tak
Jak ktoś spawać nie potrafi to na pewno może coś naruszyć :D
@nietyx: jeżdżenie z niesprawnymi klapami w przypadku kolektora aluminiowego nie jest niebezpieczne- to nie plastikowy, że klapki mogą się urwać. Gdzieś w dziale 159 jest fajnie opisany temat przekładki tego kolektora ze 156.
http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/91637-kolektor_ssacy_alfa_156_175km_jtd_vs_159_210km_jtd .html?highlight=kolektor
a tu post który Ci wystarczy- cobyś całego tematu nie musiał czytać
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1212205
147 po FL miało silniki 150KM bez klap wirowych - w eper oznaczone jako m19. Był to silnik 140KM z wersji przed FL z podniesionym ciśnieniem doładowania. Wszystkie 156 miały ten silnik, 147 FL i GT z początku produkcji.
Ja mam klapy usuniętę w serwisie autka.pl.
No ja już zrobiłem sporo tys km z tym i zero objaw, i gdyby nie ta redukcja spalania którą mogę osiągnąć przy tych trasach oraz chęć modyfikacji to nie wiem czy bym się tym przejął w ogóle
Dzięki wielki czyli jutro jadę po ten z 156 i spokój :) a stary zostawię na wszelki wypadek niech leży w piwnicy
Niestety ze 147 150KM nie ma nigdzie teraz dostępnego
Klapy nie mają wpływu na moc. Mogą, a właściwie powinny mieć wpływ na moment obrotowy. Ale nie na jego wartość ale na jego wyższy przebieg w niższym zakresie obrotowym. Chodzi o podobny efekt jak w przypadku stosowania kolektora o zmiennej długości. Ładnie to się sprawuje w silnikach BMW. W silnikach JTD jest to praktycznie nieodczuwalne. Jeśli jednak ktoś to odczuł, to nie moc spadła ale moment obrotowy niejako "przesunął" się w wyższy zakres obrotowy. Oczywiście to tak w uproszczeniu.
Zamontowane już. Kolektor od 156 podszedł w połowie. Trzeba i tak zrobić z 2 jeden ponieważ górna część nie zmieści się od 156 z uwagi na przetłoczenie po lewej stronie które występuje w GT.
Odnoszę wrażenie że znikła dziura w dolnym zakresie obrotów i teraz zbiera się od samego początku
dobre odczucie tez tak miałem
No właśnie, a odczucie powinno być odwrotne :) Klapy teoretycznie polepszają dół.
Może ta różnica w odczuciach jest spowodowana tym ze porównujecie zapchany kolektor z czystym.
Faktycznie jest to wielce prawdopodobne.
Normalnie usunięcie klap jest prawie nie wyczuwalne. Na ogół przy tym wyłącza się EGR, a wtedy dół zaczyna być faktycznie bardziej dynamiczny.
Witam,
mam problem , mianowicie u mnie w mojej 159 jtdm 16v spadła listwa , wyglada na to ze jedna klapka jest zablokowana, znacie kogoś kto by to ogarnął z okloicy Rzeszowa ? Tzn chciałbym usunąć klapy i zaspawać kolektor. Proszę o pomoc. Ponadto mam za kilka dni jechać dość daleką trasę jakieś 800 km , proszę napisać czy sama zrzucona listwa jest tu problemem i jazda z czymś takim do ryzyko zerwania klap?? Kolektor mam ten cały Alu . Alfa jest z 2006 roku
Kogo w Krakowie polecacie do remontu silnika 1,9 jtd w alfie gt z '08 r ? Objawy to brak kompresji w 3 czy tam 4 cylindrze , silnik ma bardzo niską kulturę pracy , brak mocy. Wg cinka z cinsoftu najprawdopodobniej zjadło jedną klapę.
Podczas wizyty w Gliwicach cinek postraszył mnie ze mogą to być koszta nawet dochodzące do 10 tys . Faktycznie tak jest ? Da się to ogarnąć taniej i równie dobrze ? Co prawda na razie jest to wróżenie z fusów bo jeszcze nic nie było rozkręcane. Pozdrawiam
zobacz sobie autka.pl mają dobre opinie
Mnie remont po urwanych klapach kosztował 3500zł. Ale jak masz pecha to może być więcej, ale w takim przypadku chyba lepiej silnik wymienić.
Ja dziś gume do turbo wymieniałem i "pacze" (bo dawno nie ściagałem osłonki - teraz już leży w szopie na wieki wieków), że cieknie mi olej z... Nie wiem, pokrywy wałków? :D Bo to jest niezła kanapka - cała głowica jeszcze niżej jest przytwierdzona do bloku, a to warstwa wyżej. A pokrywa zaworów jest kolejne piętro wyżej. No ale tak patrzę i patrzę a tam coś brudno na kolektorze - i oczywiście leży "łapka" od klap obok, 3 klapa od lewej zacięta w połowie, reszta chodzi ok, ale wszystkie zasrane olejem.
Teraz pytanie - jeździć tak mogę? Nie wiem czy warto zmieniać kolektor - skoro silnik idealnie w sumie chodzi. Odpalał kulawo czasem, bo telepał pare sekund, a to chyba miedzy innymi przez klapy może się dziać, no ale miałem konkretną dziurę w gumie od turbo. Myślę zmienić tylko uszczelkę z której cieknie, ale to i tak będą rozpinali rozrząd, bo wałki tam są pod tą pokrywą. 700 zł za np. TAKI- oryginał i taki sam jak ja mam (rocznik 2006) z tym niby poprawionym ułożyskowaniem. A klap wirowych nie zamierzam demontować bo to jest chyba jedyna rzecz z tych pro ekologicznych która ma sens, bo wam odetnie tlen od silnika przy samozapłonie jak turbina zacznie srać żarem (przynajmniej w bmw - więc poprawcie mnie jeśli się mylę odnośnie jtd). A tego się najbardziej obawiam bo jeżdzę na urlop do polski często i robię trasy, a szkoda urlopu na pożary.
I tu pojawia się drugie pytanie - czemu tam się zbiera olej? To turbina musi lać w takim razie? Sprawdzałem nie mam luzów na niej (no patrzyłem przez rurkę tą, za łopatki mogłem złapać i poruszać i było zero luzu), ale jakieś oringi czy coś to wiadomo, że parcieją itp. Czy to jest po prostu ten syf od egr? Mam tą zaślepkę z dziurkami wrzuconą co by błędu nie wywalało, więc w sumie też tego dużo tam być nie powinno.
Reasumując proszę o radę - wymieniać kolektor? Skoro wiem, że uszczelkę na 100000% muszę wymienić, a z kasą to problemu nie ma zbytniego, jedynie z czasem. No i dlaczego tam się zbiera ten syf, przez te już zużyte "łożyska", skoro to jest kolektor ssący = wszystko z turbiny leci?
Aha, jak macie namiar na jakieś zregenerowane kolektory to też po proszę, zawsze taniej to więcej na inne bzdety dla alfy będzie :)
No i ile u was kosztuję takie zabieg (zmiana kolektora) w warsztacie? Ja mam znajomego mechanika to mnie kasuję mało, ale wie, że w niemczech robię i ostatnio coś ceny winduje :D
Ogólnie to dziękuje wszystkim za pomoc i cenne rady :D
Zamówiłem kolektor z tego linku co tam podałem oraz uszczelki pod głowicę i tą drugą górną. Bo mój mechanior powiedział, że lepiej mu bedzie sciagnac głowicę, żeby to wymontować, bo chyba pompa wtryskowa czy coś tam przeszkadza, przy demontażu. W każdym razie mi to nawet na rękę bo nie lubie być bez auta dłużej niż dzień :D
A tutaj dodatkowo zerknie mi na wtryski itp. będę miał większą wiedze na temat kondycji silnika. Bo jeden na bank mi leje, patrzyłem w mesie to duża korekta jest tam.
Myślę, że ja robiąc rocznie po 15k km maks 20k dobrze zrobiłem, bo 4 lata jazdy jeżdże na spokojnie z tymi klapami będzie. A i tak mam zamiar zamienić na 159 sport wagon w niedługim czasie.