Pierwszy Samochód! Alfa GT?

Witam, chce kupić swój pierwszy samochód i przeglądając różne ogłoszenia wpadła mi w okno Alfa GT. Strasznie mi się spodobała. Widziałem oceny, opinie trochę czytałem jednak wszystkie były pozytywne. Samochód kosztuje w granicach 10-25tyś do dyspozycji mam ok. 20tyś. Zastanawia mnie czemu ten samochód jest taki tani? I czy warto go kupić. Spełnia większość moich preferencji dotyczące wyglądu. Jednak nie wiem jak z jego awaryjnością, wygodą, komfortem jazdy? Z takich drobiazgów chciałbym jeszcze dość ekonomiczny poniżej 10l spalania, widziałem że większość silników spełnia to kryterium, w miarę mało awaryjną, lub chociaż tanie części. No i niestety chciałbym ją też zagazować. I z takich drobiazgów czy posiada wejście Aux i USB? Może też strasznie głupie, ale ciekawi mnie czy można zmienić kolor podświetlenia led wewnątrz samochodu, nie chce czerwonego ^ ^. Licze na waszą pomoc i obiektywne opinie!

Proszę Cię, poświęć trochę czasu na tym forum a wszystkiego się dowiesz.
http://www.forum.alfaholicy.org/pora...t_1_9_jtd.html

Nie, nie zagazujesz silnika JTS jedynie TS oraz nie posiada wejść Aux i USB. Podświetlanie zmienisz jak całe auto rozkręcisz.

1. Takich tematów było od groma. 2. Poszukaj. 3. Gazuj JTS - powodzenia. 4. Kup 1.8 - powodzeia. 5. Za 20k kupisz ale licz się że wpakować musisz z 4k jeszcze. 6. Jak dla mnie sztywne ale wygodne. 7. Awaryjność nie wiem swoją zrobiłem dopiero 2500km. 8. Głupot z podświetlaniem nie komentuje, jak dla mnie to se róż z seledynem możesz pie***ć. AAA jak Ci ktoś powie, że diesel pali 6.5L to powiedz żeby przestał jeździć z górki cały czas.

- - - Updated - - -

No jak nie? Pewnie, że da się zagazować! To że instalacja gazowa v.5 kosztuje 8-9tyś zł to pomijamy :P

Wybaczcie, ale nie napisałem z jakim silnikiem alfe chce kupić. Może być ten najsłabszy TS. Chociaż powiedzcie mi czy warto zwracać uwage z takim budżetem na ten samochód. :) I czy jej awaryjność to prawda..

Na 1.8 z gazem + pakiet startowy, to budżet dość ograniczony, ale da się.

Jeśli ma być to pierwszy samochód to jest jeszcze jedna rzecz - widoczność do tyłu, na boki, i kiepki promień skrętu. Zapewniam Cię że w ciągu kilu pierwszych miesięcy będziesz musiał wydać ponad tysiaka i więcej na lakiernika z tego powodu (bo jesteś mało doświadczony), lub już nie będzie taki ładny. Przy parkowaniu strasznie to utrudnia robotę.

No i generalnie jeśli nie zarabiasz na bieżąco i nie będziesz miał kilku stówek na naprawy bieżące to szybko straci na zajebistości, musisz o tym pamiętać w kontekście pierwszego samochodu. Nie naciągaj swojego budżetu.

tak jak kolega ddudek napisał, jak nie masz stałych dochodów to odpuść sobie, bo pojedziesz do mechanika na wymianę kilku pierdół za 300zł a ostatecznie rachunek wyjdzie 900zł bo znajdą coś jeszcze, czego nie da się odwlec w czasie + części do tanich nie należą, szczególnie blacharskie

Ale czekaj 20k to na samo auto czy auto z robotą bo jak na wszystko to faktycznie mało a jak na samo auto to spokojnie wyhaczysz coś dobrego. Ale Tak jak kolega pisze, nie masz stałych dochodów odpuść. Nie wiem jak tam 1.8 czytałem, że się pieprzy ale to niech kolega wyżej się wypowie. 2.0 nie spali grubo poniżej 10L liczyłbym tu na 8-11. Diesel pali w zależności od nogi xD po w miarę pustym mieście w okolicach 8L. Po bardziej zatłoczonym mieście mogę liczyć na 9-10 w trasie może i realne byłoby zejść do 6.5L ale ja mam rozgrzebany na 190KM i ciężką nogę. Na pierwsze auto GT? Pytanie ile oleju w głowie masz. Wysoki poziom samokrytyki i zastanów się czy Ci korba nie odwali i nie zrobisz z miasta toru wyścigowego dla amatorów. Jak na pierwsze koniecznie musi być GT to nawet nie patrz na wersje bez czujników parkowania. Ja jestem niedoświadczonym kierowcą i "zginąłbym" bez nich :P

To moze nie mierz wszystkich swoją miara jeśli chodzi o parkowanie ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@barsliw, przecież temat jest o pierwszym samochodzie. Nie rozmawiamy o doświadczonym rajdowcu który parkuje driftem. Kolega bardzo dobrze że porównuje do siebie - jest również niedoświadczony.

@ddudek, a jak tam kwestia 1.8? Tak jak mówię, kiedyś tam kiedyś czytałem opinie, jaka jest twoja? A reszta kolegów chyba się ze mną zgodzi, że tylna szyba jest mała i widok przez nią jest kiepski. Ja zanim kupiłem alfę pożyczałem auto od rodziców (chyba normalne). Jedno auto 206, a drugie passat b5 w obydwu spora szyba tylna i auto kończyło się w zasadzie na niej. Jak przesiadłem się do alfy to trochę się nagimnastykowałem z parkowaniem szczególnie równoległym i prostopadłym tyłem :P a potem ogarnąłem niedziałający czujnik parkowania :P

1.8 jest gites. Mam też LPG. Doceniam gdy robię trasę 200 km za 40zł przy obecnych cenach (1.91 zł/l).

Spojrzałem na moje wydatki.
Koszt samochodu: 18 250
Samochód mam: 11 miesięcy
Przejechane: ok 11 000 km
Łączne wydatki za ten okres: 6321 zł

Ale nie oszczędzałem. Z grubszych rzeczy wymieniony w tym czasie rozrząd + wariator (470zł + 625zł + 450zł robocizna), nowe świece ngk (480zł, wymieniłem sam), poprawki lakiernicze po żonie poprzedniego właściciela (wspomniane parkowanie, tu trochę chyba przepłaciłem), górne wahacze lemforder + poduszka amortyzatora (ok 700 zł). Do tego pierdółki typu nowy emblemat, dwie wymiany oleju itd.

tak wiec, 20 tyś to cały budżet. Mam stałe dochody jednak w przyszłym roku planuje zacząć studia. Nie zależy mi na osiągać, wystarczy, że bedzie w miare dynamicznie przyspieszała. Co do budżetu, samochód ten widze w cenie 10-14 tyś czemu jest on taki tani? Bo łatwo sie domyślić, że coś z nimi nie tak ..

Odpuść sobie okazje za 10 tys. Mój był jednym z droższych w momencie gdy go kupowałem (wystawiony za ok 19 700, stargowane do 18 250 za kończący się rozrząd, poprawki lakiernicze i inne pierdoły). I dzięki temu chodzi jak cudo. Po mnie kupiło dwóch znajomych, bardziej po okazji i mają spore problemy obecnie.

Za ta cenę kupisz właśnie taki z którym 'coś nie tak', jeśli komuś alfa dobrze sie sprawuje to jej nie sprzeda, chyba że na forum z powodów finansowych ;p Weź również pod uwagę ze to rzadki samochód, niewielu go zna czy umie naprawić a co dopiero geometrie ustawić, haha... Wiele warsztatów przeszedłem zanim znalazłem odpowiedni, forum może pomóc choć nie zawsze. Ale potrafi zawrócić w głowie :)

Jak masz taki budzet to zainteresuj sie 147, podobna budowa i auto wyglada w swojej klasie rewelacyjnie.

Za 20 tysięcy znajdziesz ładną 147 po lifcie z silnikiem 1.9 jtd 150 km. Na dobre GT 20 tysięcy to trochę mało, ale szukaj czasami pojawią się dobre okazję wartę zakupu. Pozdrawiam.

za 20 kupi gt tylko troche szukania będzie

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał mlody354

Jak masz taki budzet to zainteresuj sie 147, podobna budowa i auto wyglada w swojej klasie rewelacyjnie.

---

etam 147 niejest az takie ładne:)

kupi kupi ja dałem 19600 i jestem zadowolony oczywiście nikt nie sprzedaje w 100% sprawnego auta i tak też tu się stało ale i tak by trzeba dołożyć. Ja powoli doprowadzam do stanu idealnego :). A 147 jest ładna mnie tam się podoba i kupił bym bym ją bez namysłu. Ale jakoś od zawsze chciałem coupe :P

GT też jest moim 1 wózkiem. Obecnie nie widzę nic konkretnego w podobnej cenie co stylistycznie podbiło by to autko. No chyba nie e46 coupe :D
Do 20 powinieneś znaleźć coś dobrego. Zawsze potem możesz doprowadzić do ideału a przy tym mieć satysfakcji trochę.

P.S. Chyba że Passeratti w TDI ?

Cytat:

---

I czy warto go kupić.

---

Jedyne ryzyko jakie ponosisz, to takie, że gdy już założysz rodzinę
i kupisz przestronne i praktyczne auto familijne...

zawsze będziesz pamiętał jakich wrażeń dostarczało Tobie GT :)

Ja mam ten problem - jedyne na co moglbym teraz zmienic w granicach realnego budżetu to GT z V6 ;-)

Cytat:

---

Napisał pan_byczek

Jedyne ryzyko jakie ponosisz, to takie, że gdy już założysz rodzinę
i kupisz przestronne i praktyczne auto familijne...

zawsze będziesz pamiętał jakich wrażeń dostarczało Tobie GT :)

---

zawsze można z rodziną ( 2+1 ) objechać troszkę europy na wakacje także w GT
polecam
daje rade

Kupuj za dychę, resztę zostaw na na nowe radio z AUX-em - bardzo przydatna sprawa :D

Ja pierole!