Witam. Mam pytanko do wszystkich, którzy mieli styczność z oklejaniem auta folia :)
Doradzacie? odradzacie?Jest to wytrzymałe? Jeśli tak to jakie folie są godne polecenia? :)
Printable View
Witam. Mam pytanko do wszystkich, którzy mieli styczność z oklejaniem auta folia :)
Doradzacie? odradzacie?Jest to wytrzymałe? Jeśli tak to jakie folie są godne polecenia? :)
Dołączam się do pytania, jako firma się super prezentują jakie to nie jest, a na fakcie nie mam nawet kogo zapytać ;d A cena nie odstrasza ok 3tyś, a nawet potrafią dać gwarancje do 10lat
Moim zdaniem nie opłaca się na auta które kosztują poniżej 15 tys.Po drugie musisz mieć idealny lakier bynajmniej żadnych odprysków bo będzie babol.Co do gwarancji owszym dają ale na bank jest jakiś kruczek iż nie dają gwarancji jeżeli folia zostaje uszkodzona przez wpływ warunków atmosferycznych.Nie wieże że taka folia wytrzyma 3-4 lata a co dopiero 10.Wiem bo kiedyś oklejałem koledze zderzak owszym było to 3 lata temu nie jestem profesjonalistą w tych sprawach ale strasznie to teraz wygląda gdzieś tam przetarł gdzieś tam się odkleja. Po za tym na bank będzie się odklejać w niektórych miejscach pomiędzy progami itd.No i oczywiście auto powinno być garażowane
To zależy co wpakujemy. Ja na oklejanie, co prawda środka, użyłem carbonu za 120zł/m2, a są takie po 40,50,70. To wszystko zależy od budżetu. Moim zdaniem lepiej zrobić coś raz a porządnie!
Może trwalsze będzie pokrycie plastidipem? Co prawda tylko zgaduję, ale jest niedaleko mnie w Rzeszowie firma, która się tym zajmuje - można podpytać: http://dipem.pl/
Jak tam czytałem teraz po necie, to firmy nie oklejaja tego tak amatorsko, tylko sciągaja caly element, i na ciepło kleją, ludzie chwalą. No i doczytałem się, ze na tej folii lata smigają taksówki, potem sciągaja, cofaja licznik i do Polski ;d
W Gliwicach był jeden gościu który miał oklejoną GTV. Wyglądało to po prostu źle. Może zła firma. Ale łączenia były w kiepskich miejscach i gościu narzekał mocno.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...9_img_3560.jpgMoim zdaniem black matt wygląda zajebiście ale na pewno trzeba to dobrze zrobić, marzy mi się takie coś na mojej brerze ;d
- - - Updated - - -
Na pewno miał robione na szybkości bo żeby to dobrze zrobić trzeba odkręcić wszystkie drzwi i czasem też inne elementy, żeby łączenia nie były w ciulowych miejscach :P.
Własnie ja patrzalem na firme oklejsie z Gliwic i tam własnie pisza, ze trzeba u nich zostawić samochod na caly tydzien bo demontuja co sie da i kleja jak najwieksze płaty
Ja zdecydowanie polecam oklejenie auta.
We Wrocławiu jest kilka firm, które to robią.
Widziałem samochodu oklejone w profesjonalnych firmach i wygląda to idealnie.
Sam chce okleić swoją 159 w niebieski mat.
Profesjonalne oklejenie…tak, żeby to wyglądało jak lakier to koszt około 4000-5000 zł. Zależy od auta…
Według mnie to 100 razy lepsza opcja niż lakierowanie.
Subiektywnie powiem ci, że widziałem brere w niebieskim macie. Wyglądało to bynajmniej źle! Jak już to nie lepiej w metalic ?!
Zastanawiam się też na takim kolorem jak poniżej…
Widziałem parę aut na żywo w tym kolorze i jest rewelacyjny...
Co sądzisz?
Niebieski mat z czarną felgą powinien dobrze wyglądać...
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/06/127.jpg
Ładnie wygląda ten spider, a oprócz oklejania teraz modniejsze staje się malowanie plastidipem i przynajmniej na zdjęciach nie ma wielkiej różnicy w wyglądzie a wychodzi to sporo taniej i nie ma łączeń, dużo łatwiej się nakłada myślę że samemu można to nawet ogarnąć wystarczy zakupić podstawowy sprzęt :)
Czasami słabej jakości folia może słabo wyglądać, trzeba zaryzykować żeby przekonać się jaki będzie efekt i wybrać jakąś nie najtańszą folię :)
Wszystko zależy od jakości folii. chinskie badziewie na pewno nie nadaje się na całe auto no chyba że są to proste powierzchnie. Foliowanie auta to idealna alternatywa dla byle jakich lakierników
no to może być problem, ale widziałem w necie że tego Dipa później pokrywają dwukrotnie czymś w rodzaju lakieru bezbarwnego pewnie właśnie dlatego :)
Chyba jak coś to Dip do wywalenia, weź mi wytłumacz jak warstwa kolorowej gumy po walnięciu kilku owadów zniszczyła maskę i zderzak???????????
Dip to bajer do zabawy, na dłuższą metę powłoka na karoserii jest nietrwała najbardziej na elementach czołowych narażonych na zderzenia z czymś. Ja z nudów położyłem ją na felgi zimowe i powiem tak: pył z klocków, które bardzo pylą zmywa się bez problemu, myjka nie niszczy gumy- o to się najbardziej bałem, jest odporny na temperaturę, akurat w moim przypadku są częste mocne hamowanie od których złazi lakier z felg a to nie odstaje. Denerwuje mnie ten badziewny kolor
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=169413&stc=1
Proponuję okleić auto folią.
To najsensowniejsza opcja.
Tak jak już wcześniej napisałem…jak robić to porządnie…dać auto renomowanej firmie ( na dolnym śląsku mogę polecić dwie ) i trzeba za to zapłacić około 4000-5000 zł. Wtedy efekt będzie zajebisty. Położą dobrą folię i auto po 2-3 latach będzie cały czas wyglądało porządnie.
Sam oklejałem kiedyś maskę w audi TT, a znajomi całe auta i widzę jak to wygląda po 2-3 latach. Cały czas tak samo.
tez zamawiam pistolet z kompresorem i dipa i bd sie bawil z felgami na poczatek :)
Zna ktoś jakieś dobre firmy zajmujące się oklejaniem w Warszawie?
Wysłane z mojego HTC One M9_Prime Camera Edition przy użyciu Tapatalka
Plasti Dip nie !!
Generalnie pomalowanie nie wychodzi drogo i maluje się dość łatwo, ale trwałość jest niska. Malowałem tylko plastiki w kolorze chromu i więcej tego nie zrobię. Będę walczył z folią. Jak już ktoś wcześniej napisał, usunięcie owadów z gumy jest trudne (o ile nie niemożliwe) jeśli nie chcemy tej gumy uszkodzić.
Odgrzeję kotleta. ...
Mam pytanie o oklejenie AR 156 SW w camo . chodzi mi coś w deseń tej co na zdjęciu.
Myślę o naklejeniu samego kamuflażu , auto posiadam srebrne . i tu pytanie , czy jest tu ktoś kto pomoże w projekcie ? w sensie pracuje w jakieś firmie reklamowej itp . posiada dostęp do folii ?
Nie wiem czy brać całe płaty folii i wycinać , czy załatwić jakieś ścinki itp. w miarę sensowne i się bawić ?
Załącznik 230863
Pozdrawiam
Ścinki będą się odklejać na rogach przez mycie, słońce, mróz, wodę itd. Są specjalne folie z tym wzorem ale nie radzę tego robić samemu bez doświadczenia.
szukałem folii na całe auto , ale wzory mnie nie satysfakcjonują... dlatego myślałem o naklejeniu samego kamuflażu .
czyli można i da się , ale trzeba mega uważać i się postarać... Dziękuje za odpowiedź ...
Jesteś pewny, że chcesz okleić auto?
Ja jestem po tej operacji.
Więcej bym tego nie zrobił.
Fakt, auto wygląda zjawiskowo. Jednakże trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem. Być może mat ma to do siebie, że jest taki upierdliwy w utrzymaniu, połysk można polerować. W każdym razie konieczność poprawek + do tego nawet najmniejsze zarysowanie na parkingu wymagające właściwie oklejenia elementu na nowo skutecznie wybiło mi z głowy folię na aucie.
Poza tym nie można się wyszaleć przy macie detalingowo, pozostaje tylko mycie i ewentualnie selant dedykowany do matu. Nawet glinkować nie można. Do tego konieczność przetestowania każdego środka np do usuwania owadów, smoły, czy aby nie pozostawi śladów na cudzie jakim jest folia.
W przypadku naklejenia samego kamuflażu , koszt wymiany uszkodzonej folii jest minimalny .