Printable View
Z cyklu drobne denerwujące pierdoly. ..
Mam zablokowany pas środkowy z tyłu, przez co na środkowym miejscu nikt nie może jeździć. Pas jest tak napięty, że nie da się go odblokować. Jak dostać się do mechanizmu? Demontaż tapicerki- tylko jak?
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Spróbuj uciskać w miejscach pokazanych na zdjęciu ( na całej wysokości otworu ).
Czasami potrafi coś go tam zblokować ( u mnie pomogło )
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...lna_kanapa.jpg
Witam
dzisiaj w swojej Alfie zauważyłem rownież zablokowany pas tylni środkowy, żadne uciskanie nie pomaga, jak zdemontować tapicerkę ? Jak wyciągnąć prowadnice z zagłówków ?
Prosze o pomoc
Czyli nie jestem sam...
Uciskanie tez nie pomaga.
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Trzeba chwycić pas solidnie w dłonie i mocno (powoli) naciągnąć go do góry, tak jakby chcieliśmy go zwinąć z powrotem. Tym samym "ugniemy" gąbki naszej kanapy i pas powinien puścić. Bo cały "myk" polega na tym, że pas samoistnie się zaciągnął i trzeba mu po prostu dać "luz", żeby blokada go puściła.
Niestety u mnie to nie przejdzie. Pas jest tak na ciągnie ty ze ledwo kanapę składam. Bardziej go już nie zwine. Pozostaje zmiana oparcia albo jego rozbieranie.
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
Nawet jak złożysz oparcie to nie luzuje się u Ciebie pas?Cytat:
Napisał grabo_s
U mnie właśnie w ten sposób go trochę poluzowałem
Jak kładzie się oparcie to pas się luzuje, próbowałem szarpać uciskać i nic nie pomaga.
Luzuje się może na 1 cm. Nie ma pola manewru.Cytat:
Napisał endriu73
Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
u mnie dokładnie było tak samo.
Przy złożonym siedzeniu wgniatałem oraz odchylałem tapicerkę oparcia aby zajrzeć jak ją zdemontować i samoczynnie pas się odblokował.
Już zdążyłem przywyknąć że sporo rzeczy dzieje się w Alfach samoistnie :D
Mam pytanko:
złożyłem dziś oparcia w alfie sw i - zablokował się środkowy pas... naciągnął tak mocno że nie mogłem podnieść oparcia. zdemontowałem cały tył lecz dość tam nie szło do mechanizmu. Trzy godziny na kolanach na tylnej kanapie i w końcu się poddałem - musiałem go przeciąć.
I teraz moje pytanie - czy bardzo trudne jest dojście do mechanizmu ? Trzeba coś rozpruwać ?