[156] Demontaż zagłówków

Kupiłem sobie pokrowce, bo starła mi się tapicerka i ciekawi mnie na tym etapie parę spraw: jak zdemontować przednie zagłówki w Alfie 156? Z tyłu demontuje się bez problemu, bo jest do tego przycisk, ale z przodu już nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Przeczytałem temat: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...zaglowkow.html ale niestety bez pozytywnego skutku. W instrukcji też nie znalazłem odpowiedzi.

Poza tym mam jeszcze pytanie odnośnie tylnych siedzeń: nie chcę ich wyrwać z zawiasów - czy jest jakiś bezpieczny sposób na zamontowanie pokrowców haczykami?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Przednie zagłówki musisz odbezpieczyć od wewnątrz i dopiero po tym zabiegu wyjdą. Ręka w oparcie i odbezpiecz je od środka :-)

W tamtym temacie jest wszystko nic więcej dodać się nie da.

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Przednie zagłówki musisz odbezpieczyć od wewnątrz i dopiero po tym zabiegu wyjdą. Ręka w oparcie i odbezpiecz je od środka :-)

---

Mógłbyś trochę bardziej rozwinąć myśl? ;) Gdzie dokładnie mam odbezpieczyć to w oparciu i jak tam się dostać? Zastanawiam się powoli czy nie rozerwać pokrowców przy zagłówkach i po zamontowaniu porządnie je zszyć z powrotem...

Pozostaje jeszcze kwestia tylnych siedzeń - jest jakiś bezpieczny sposób żeby się dostać za nie?

Oparcie jest z dołu zamknięte na plastikowy długi zaczep, musisz ten zaczep otworzyć, dłubanina, ale się da. Zabezpieczenia (druty) są w prowadnicach zagłówków :-) Rozrywanie to druciarstwo!!!

Kwestia kanapy: cztery śruby i masz całą kanapę luźną!! Oparcie wysuwasz do góry. Ot cała filozofia ;-)

witam.Ostatnio kupiłem pokrowce i sie wkurwi...łem na te zagłówki przednie, efekt? rozciałem zalozyłem zszyłem i ok :)
Tył? ja wyciagnałem z zaczepów i zahaczyłem haczykami :D
drazni mnie ta blacha miedzy kanapa a bagaznikiem...nie mogli zrobic jak w wiekszosci aut ramki tylko i przejscia do bagaznika?! :/
pozdro

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Oparcie jest z dołu zamknięte na plastikowy długi zaczep, musisz ten zaczep otworzyć, dłubanina, ale się da. Zabezpieczenia (druty) są w prowadnicach zagłówków :-) Rozrywanie to druciarstwo!!!

Kwestia kanapy: cztery śruby i masz całą kanapę luźną!! Oparcie wysuwasz do góry. Ot cała filozofia ;-)

---

Dzięki bardzo za pomoc! Dałbyś tylko jeszcze znać gdzie znajdę te śruby od kanapy?

Co do zagłówków, to nie wydaje mi się, żebym znalazł ten zaczep, ale na pewno się postaram :)

Śruby siedziska są wkręcane pionowo na wysokości piszczeli na przodzie, znajdziesz łatwo. Oparcie kanapy jest przykręcone do podłogi. Śruby widoczne dopiero po zdemontowaniu siedziska.

Jak rozepniesz od spodu oparcie to rękę wkładaj od tyłu fotela. U góry w prowadnicach jest osadzony zagłówek i każda w/w prowadnica jest zabezpieczona profilowanymi drutami.

Cytat:

---

Napisał ArturR_1975

Śruby siedziska są wkręcane pionowo na wysokości piszczeli na przodzie, znajdziesz łatwo. Oparcie kanapy jest przykręcone do podłogi. Śruby widoczne dopiero po zdemontowaniu siedziska.

Jak rozepniesz od spodu oparcie to rękę wkładaj od tyłu fotela. U góry w prowadnicach jest osadzony zagłówek i każda w/w prowadnica jest zabezpieczona profilowanymi drutami.

---

Z zagłówkami sobie poradziłem, ale te druty o których wspomniałeś raczej już nie wrócą na swoje miejsce, bo założenie ich z powrotem graniczyłoby chyba z cudem :P W każdym razie wielkie dzięki Artur za pomoc!

Mam teraz problem z kanapą - wszędzie czytałem, że wystarczy zdemontować dwie śruby o których wspominałeś, ale siedzisko nie chce wyjść z miejsca. Mam wrażenie jakby coś je "trzymało" od przy oparciu. Siedzisko mogę swobodnie podnieść do góry i zamontować pokrowiec, ale problem z tym, że nie dojdę już do oparcia, bo nie da się siedziska wyjąć.

Ogarnąłem już - przy oparciu są zaczepy, które trzeba odmocować ciągnąc siedzisko w górę i w przód :)

Cytat:

---

Napisał Pacman

ale te druty o których wspomniałeś raczej już nie wrócą na swoje miejsce, bo założenie ich z powrotem graniczyłoby chyba z cudem :P

---

Dasz radę. Najpierw założysz szczyt oparcia tapicerką a następnie wsuniesz zagłówek. Teraz profilowe zabezpieczenia (druty) i sprawa załatwiona :-)

Nawet jeśli nie ściągałeś tapicerki oparcia to też dasz radę z zabezpieczeniami. Ile ja już się tego na zakładałem tosz to szok :-)