Wypalanie DPF z efektami...czy to normalne?

Zapalił się CHECK (silnik nie rozgrzany, zapchany DPF). Po rozgrzaniu auto zaczęło procedurę chyba w trybie awaryjnym bo mocy nie było. Wystraszony zawróciłem do domu i zaczęło się...
Dymiła się cała osłona termiczna wydechu. Dlaczego?
Po chwili zastanowienia na zgaszonym już aucie zacząłem schładzać spód wodą i dymienie ustało.
Po wszystkim komputer pokazuje zapchanie filtra na poziomie 46%.


Pytanie czy to normalne, że tak zachowała się osłona termiczna?
Czym skutkuje wywalenie DPF (same wnętrzności) bez ingerencji w oprogramowanie?

a jechałeś czy stałes w miejscu?? bo za nic w swiecie nie powinienes stawać tylko jechać bo temp jest max wysoka

to masz szczęście że ci się nie zapaliła!!!!!

Gdy się proces zaczął stałem w korku. Postanowiłem zawrócić do domu ponieważ miałem w planie wizytę poza miastem, a z "czekiem" nie chciałem jechać.
Oczami wyobraźni już widziałem jak płonie i bluzgałem w myślach , że nie kupiłem jeszcze gaśnicy przemysłowej, którą obiecałem sobie powiesić w garażu :)

o i masz odpowiedź. trzeba jechac i nie ma problemu

Trzeba wyciąć......

Ja wycinam w piątek..fuckit! używając auta w mieście nie da się wypalić go prawidłowo, smutne ale prawdziwe.

Nigdzie nie jest napisane, że podczas wypalania filtra auto MUSI jechać. Mi wielokrotnie DPF wypalał się po wjechaniu do miasta, stałem na światłach itp itd i nigdy problemu nie było.
quba obejrzałbym dokładnie wydech w Twoim samochodzie, może masz gdzieś nieszczelność. Czy wcześniej zauważyłeś już takie efekty?

Magil, byłem niedawno w ASO wymienić olej którego poziom wzrósł mi lekko o litr. Serwisant powiedział mi żeby prawidłowo filtr się wypalał należy utrzymywać stałą prędkość i obroty w okolicach 2,5 / 3k. I najlepiej raz na tydzień dwa auto przegonić na dłuższej trasie. Nie uważam ludzi z ASO za wyrocznie ale prawda jest taka że kiedy jeździłem więcej naszymi pięknymi autostradami dpf wypalał mi się idealnie, średnio co 700km, ostatnio niestety wypalanie złapało mnie 4/ 5 razy na zakorkowanych ulicach naszej pięknej stolicy i skończyło się na rozrzedzeniu oleju silnikowego właśnie.

To jest fakt, ale nie ma co dramatyzować. Czasem jesteśmy zmuszeni to zatrzymania pojazdu w momencie, gdy wypalany jest filtr - nie znaczy to, że powinniśmy się zaraz ewakuować, bo grozi to co najmniej katastrofą ekologiczną :)

A co z komputerem? Dlaczego trzeba DPF wywalić z oprogramowania?

tak w "wielkim" w skrócie;ecu silnika monitoruje stan filtra cząstek stałych(ciśnienie przed nim i za nim ustalając stan zapełnienia),temperaturę spalin itd. Jeśli jakiś parametr będzie znacząco odbiegał od normy silnik wejdzie w tryb awaryjny.A nawet jeśli od razu błędu nie wykryje to któregoś pięknego dnia sterownik silnika postanowi zregenerować dpf którego de facto nie ma i może pojawić się spory problem.W internecie i na forum jest sporo informacji na temat jak przebiega proces wypalania i skąd takie wysokie temperatury spalin :)

Cytat:

---

Napisał Czarny Kocur

Magil, byłem niedawno w ASO wymienić olej którego poziom wzrósł mi lekko o litr. Serwisant powiedział mi żeby prawidłowo filtr się wypalał należy utrzymywać stałą prędkość i obroty w okolicach 2,5 / 3k. I najlepiej raz na tydzień dwa auto przegonić na dłuższej trasie. Nie uważam ludzi z ASO za wyrocznie ale prawda jest taka że kiedy jeździłem więcej naszymi pięknymi autostradami dpf wypalał mi się idealnie, średnio co 700km, ostatnio niestety wypalanie złapało mnie 4/ 5 razy na zakorkowanych ulicach naszej pięknej stolicy i skończyło się na rozrzedzeniu oleju silnikowego właśnie.

---

jeśli przerwałeś procedurę wypalania to się nie dziw, że rozrzedził Ci się olej. Mi się w mieście wypala co 100-200km, raz w korkach raz nie, zawsze gaszę autko tylko jeśli jestem pewien, że wypalanie się skończyło. Ani grama oleju nie przybyło, filtr wypala się do poziomu 20%

Cytat:

---

Napisał Butch

jeśli przerwałeś procedurę wypalania to się nie dziw, że rozrzedził Ci się olej. Mi się w mieście wypala co 100-200km, raz w korkach raz nie, zawsze gaszę autko tylko jeśli jestem pewien, że wypalanie się skończyło. Ani grama oleju nie przybyło, filtr wypala się do poziomu 20%

---

Nie wiem co mam Ci odpisać, pilnowałem tego procesu za każdym razem, nigdy nie wyłączałem auta podczas zwiększonego poboru paliwa, gdy obroty delikatnie falowały, turbo odchylało się nieco powyżej 0.
Może zwyczajnie filtr mam na wymarciu.

hmmm no może, sprawdzałeś w MES ile było nieudanych prób wypalania, jeśli jest zero, to może rzeczywiście DPF zdycha

To jest logiczne, ale wydawało mi się, że jeśli wywalę wkład czyli zrobię mu 100% przelot to komp będzie widział "filtr czysty" i da mi spokój.

Wystraszyło mnie strasznie to zatlenie się osłony termicznej. Muszę się jej przyjrzeć może gdzieś dotyka filtra i stąd zamieszanie.

Cytat:

---

Napisał Czarny Kocur

Ja wycinam w piątek..fuckit! używając auta w mieście nie da się wypalić go prawidłowo, smutne ale prawdziwe.

---

Oczywiście że się da i to bez większych problemów. od 2 lat użytkujemy 159 po mieście i temat nie jest taki kłopotliwy. Raz na 10-14 dni wyskok poza mia100 i problem rozwiązany.

Np wlasnie, to jest konieczne, ja z racji intensywnego kursowania na trasie dom-praca-porodówka zaniechałem tras dłuższych niż 10 km. Tak jak kolega pisał filtr mógł sie z tego powodu niewłaściwie wypalać. Myśle o usunięciu trochę dla świetego spokoju. Nie ma to raczej negatywnych skutków, kontrole diagnostyczna tez przejdziesz bez problemowo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

jak na razie problemów nie ma, ale może to się zmienić jak wprowadzą normy wjazdów do centrum miasta, no i wycieczki zagramanice mogą być nieciekawe

Cytat:

---

Napisał Butch

jak na razie problemów nie ma, ale może to się zmienić jak wprowadzą normy wjazdów do centrum miasta, no i wycieczki zagramanice mogą być nieciekawe

---

i jak diagności zaczną robić przeglądy wg obowiązujących przepisów a nie na zasadzie "daj Pan dowód"

to też, no chyba że zmienią podejście jak u gebelsów, nalepka na szybę i wyrywkowe kontrole przez policję

Cytat:

---

Napisał paweltbu

i jak diagności zaczną robić przeglądy wg obowiązujących przepisów a nie na zasadzie "daj Pan dowód"

---

jedz jakims w miare nowym jtd bez dpf na skp i popros o spaliny itp
pewnie sie zdziwisz ze bedzie ok wg norm :-)

Spokojnie z tymi diagnostami, polecam ten artykuł, powinien trochę wyjaśnić: http://magazynauto.interia.pl/porady...ozi,nId,643621

kilka tygodni temu był artykuł (Motor albo AutoŚwiat), gdzie porównywali takie same auta z tymi samymi silnikami (Bravo). Jeden miał DPF drugi nie. Smrodziły tyle samo, mieściły się w normie..

Już widzę jak diagnosta sprawdza, czy fizycznie jest DPF...
Zresztą Polak potrafi - jeszcze trochę i będą w sprzedaży gotowe nowe puszki imitujące tłumik środkowy. O ile auto nie będzie wyraźnie dymić - problemu nie będzie.

Dwa razy wywalił mi się błąd przeładowania turbo. Podczas wymiany płynów eksploatacyjnych, poprosiłem mechanika o wymianę czujnika ciśnienia przeładowania. Mechanik podpiął AR pod komp i stwierdził że czujnik jest OK ale jest błąd filtra dpf. Wymontował go, wyczyścił jakim płynem ( mówił ze smoła wyleciała z niego ). Po tym zabiegu nie mogę poznać auta. Jest cichsze, dynamiczniejsze i co najważniejsze nie wykazuje żadnych błędów.

Ciekawi mnie jaka jest skuteczność tej operacji. Oczywiście trzymam kciuki za jak najdłużej trwający efekt i brawo dla mechanika, że nie zalecił z góry wycięcia filtra ;)

W necie jest trochę filmów z operacji czyszczenia filtra DPF w autach różnych marek. Jedni wodą pod ciśnieniem inni powietrzem...

Trochę mam w domu różnych środków do czyszczenia szyb kominkowych to może to nie takie głupie ;)

Cytat:

---

Napisał quba

W necie jest trochę filmów z operacji czyszczenia filtra DPF w autach różnych marek. Jedni wodą pod ciśnieniem inni powietrzem...

Trochę mam w domu różnych środków do czyszczenia szyb kominkowych to może to nie takie głupie ;)

---

Są do tego specjalne płyny

http://allegro.pl/listing/listing.ph...sqm-aut-5-0629

Do paliwa bałbym się wlać czegokolwiek. Jedynie ten spray do aplikacji w miejsce czujnika ma sens