huczenie powyzej 60km/h

Witam
Otóż mam pewien problem, a nawet dwa wiec moze zaczne od tego buczenia ;).

gdy przekraczam 60-70 zaczyna mi huczeć jak w intercity, a jeszcze bardziej nasila sie przy hamowaniu. Pamietam ze kiedys moj znajomy mial podobna akcje w corsie tyle ze on nie pamieta co to bylo :( ...aha halas jest taki nie rownomierny jak by kolo czy cos takiego, zastanawialem sie czy to nie przez wachacz bo mam go do roboty ale nie wiem...

Druga sprawa jest taka ze zapala mi sie na 30sek po starcie kontrolka od swiec, stwierdzilem ze mam swiece do wymiany ale z drugiej strony zapala bez zadnego problemu wystarczy musnac kluczyk. Pytanie jest takie czy gdy jest jakas swieca walnieta to nie ma zadnych problemow z odpalaniem?

Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi :):):)

> gdy przekraczam 60-70 zaczyna mi huczeć jak w intercity, a jeszcze bardziej nasila sie przy hamowaniu.

Miałam ten sam problem w dwóch ostanich dniach .. właśnie zostawiłam moją Alunię w serwisie.. Przyczyna - łożsko ..

moze lozysko, moze tarcze hamulcowe, moze klocki, moze niewywazone kola, duzo tych moze, sprawdz co mozna: czyli klocki, tarcze, jak nasila sie przy hamowaniu 1-sze co bym obstawial to tarcze albo klocki

Co do swiec z wlasnego doswiadczenia moze byc padnieta, normalnie odpalasz, ale nie pali na wszystkie gary, albo traci prad. Wymien, to nie majatek

Cytat:

---

Napisał dance1

moze lozysko, moze tarcze hamulcowe, moze klocki, moze niewywazone kola, duzo tych moze, sprawdz co mozna: czyli klocki, tarcze, jak nasila sie przy hamowaniu 1-sze co bym obstawial to tarcze albo klocki

Co do swiec z wlasnego doswiadczenia moze byc padnieta, normalnie odpalasz, ale nie pali na wszystkie gary, albo traci prad. Wymien, to nie majatek

---

jasne ze wymienie tylko poprostu zastanawialem sie czy to nie jest jakis blad bo zawsze bylem przekonany ze jak jest cos ze swiecami to gorzej odpala no ale moja wiedza w dziedzinie mechaniki jest bardzo nikla ;)

dzieki za wszystkie odpowiedzi :) :lazy2:

ja bym obstawiał na odklejony/odpadł ciężarek z felgi albo łożysko ewentualnie coś z hamulcami - nie przegrzałeś ostatnio przypadkiem tarcz?

Ja miałem podobnie zmienilem cale koła i problemu zero. Moze tez sprobuj.

Cytat:

---

Napisał Szwejk73

Ja miałem podobnie zmienilem cale koła i problemu zero. Moze tez sprobuj.

---

bede jechal do mechaniora prawdopodobnie w poniedzialek to jak sie dowiem co to jest to napisze :)

Witam ponownie,
nie chcialem zakladac nowego tematu bo sprawa ma sie tego samego. Otoz wymienilem lozysko. Tarcze i klocki napewno sa sprawne no i dalej huk taki sam, moze po wymianie lozyska troche jest lepiej bo sie okazalo, ze bylo walniete. Wiec stwierdzilem, ze to musza byc nie wywazone kola pojechalem do wulkanizacji i tu zaczyna sie ciekawostka... gosc zapytal sie o co chodzi ze chce wywazac wszystkie kola, opisalem mu sytuacje, a on skomentowal to w ten sposob ze to raczej nie sa niewywazone kola bo obiawy przy tym sa zupelnie inne, a mianowicie takie ze bije po kierownicy i tyle, dodal przy tym zebym nie wydawal kasy bo raczej bedzie tak samo. Widac bylo ze gosc nie ma na maxa czasu i podejzewam, ze chcial mnie zbyc taką sobie gadka. Pytam sie bo nie wiem czy jechac do jakiegos innego wulkanizatora na wywazanie czy jednak gosc mial racje i szukac przyczyny w samych oponach.
Z gory dziekuje za info :)

A nasila sie przy skrecaniu? Jarzmo jest elementem plywajacym i czesto jezeli klocki badz tarcze (ewentualnie jedno i drugie) sie koncza moze pojawic sie buczenie.

Mniej lub bardziej dokuczliwe, odglos to jakby bardzo rytmiczne (tym bardziej jezeli tarcze sa np krzywe w dodatku) i bardzo szybkie bicie (jak przy zlej geometrii, cos jakby nacinany rant opony darl o asfalt, ewentualnie jak terkotka na wysokich obrotach jaka mozna spotkac przy dzieciecych rowerach serii pimp-my-bike), chodzi o czestotliwosc.

Mozna to sprawdzic po stanie hamulcow badz ewentualnym luzie miedzy klockiem a tarcza.

sproboj u innego gumiarza niech sprawdzi te kola w koncu to tylko pare groszy a moze sie okazac ze wlasnie to byl problem, tak nawiasem mowiac a moze Ci hucza opony? masz jakies zalozony wynalazki typu vanli czy cos "made in chinsta stodola"?

A wymieniałeś może ostatnio opony???
Mi też tak huczało i okazało się ze mam poprostu takie opony zmieniłem na inne i jest git.Kolega miał podobnie i okazało się że u niego źle założyli opony tzn pomylili kierunki zakładania. Ja bym stawiał kolego na opony.

przy skretach nie hucza tylko nasila sie to im szybciej jade i przy hamowaniu z wiekszych predkosci. Tez raczej obstawiam opony ale mialem cicha nadzieje ze jest to kwestia wywazenia. Podjade do gumiarza i powiem zeby mi je sprawdzil. Jesli to nic nie da to poprostu zmienie opony co mi sie troche nie usmiecha no ale trudno ;)

dzieki za pomoc :)

Sprawdź czy nie masz wyząbkowanych opon.

To raczej właśnie wyząbkowane opony. Mialem m to samo w Golfie huczało na maksa. Opony byly dobrej firmy bo Platin. Wymieniłem łozyska i nadal tak samo. W końcu pojechałem do oponiarza i ten mi powiedział że wyząbkowane opony. Zmieniełm opony i jak ręka odjał.

U mnie było podobnie, myślałem że łożysko.
W zeszłą sobotę wymieniłem oponki, wszystko minęło jak sen.
Oponki niedrogie i jestem bardzo zadowolony, Kelly HP 205/55/R16

moze to lozysko na lewej półosi??

pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał krzychoo

Sprawdź czy nie masz wy ząbkowanych opon

---

Cze, przekładałeś może opony tył na przód,jeśli tak to na 100 % opony, a wiąże się z t ym ze zbierznosc tylnej osi nie pasuje .Mialem mam to samo ,wybita tulejka na drążku reakcyjnym ,niewiedzialem kupiłem nowe opony, po sezonie i przejechaniu 10 tys km przelozylem je na przod i zonk ,Wyciagnalem z tego taki moral ,kupujac nowe oponki trzeba niestety kontrolowac zbierznosc no i zawias.

Na 80% masz krzywa lub uszkodzona tarcze
Rozbierz zaciski na przedzie i tyle obejzyj czy klocki nie maja jakichs bruzd i zadrapan Sciagnij tarcze zmierz grubosc Jesli sa w miare ok daj do stoczenia Obejzyj zaciski Moze ktorys cylinderek sie zapiekl

Mialem takie same objawy tzn przy hamowaniu na zaladowanym samochodzie cos huczało Po kilkudniowych poszukiwaniach skonczylo sie na wymianie przednich tarcz ( grlowna przyczyna) przetoczeniu tylnych, wyrownaniu klockow i uruchomieniu tylnych cylinderkow

Kolejne 20% to wyzabkowane opony, nie wywazone kola, krzywa felga

U mnie bylo podobnie tez szukalem ze lozysko ze to ze tamto okazalo sie ze pomoglo przelozenie kol z przodu do tylu i nastala cisza ale to napradwopodobniej wina tych opon ktore byly z przadu bo sa juz stare i troche twarde jak wisial na nich silnik poprostu szumialy....:agree:

czy jak skręcasz ale najlepiej tak przy 70-80 to huczenie się nasila lub jest mniejsze, bo to mogło by łożysko być, często nie da się usłyszeć które to huczy, jak podnosi się samochód i kreci kołami to bez obciążenia nic nie wiadomo, tak mam w peugeocie, wymieniłem jedno łożysko z przodu jak wyjechałem było dużo ciszej ale ujawniło się drugie łożysko, i teraz czekam aż zacznie wyć porządnie by wiedzieć które to jest,
Jak skręcasz w prawo to dociążasz lewą stronę huczenie powinno się nasilić, jak skręcasz w lewo to odwrotnie, jak się nasili to to łożysko,
Opony często też huczą, możesz tez postawić alfę w ciepłym garażu niech stopnieje z niej to co nazbierałeś zimą pod kołami i jak będzie lepiej to będziesz wiedział :D

Mor , niedawno miałem niewyważone koła , i oponę z guzem , żadnego buczenia , objawy są następujące, samochód ściąga na prawo lub lewo, kierownica bije raz lewo raz prawo, samochód wchodzi w drgania przy 40 - 60 KM. Po wymianie opon oraz wyważeniu wszystkie objawy zniknęły,

BTW u kogo robiłeś łożysko bo też chyba mam rozwalone i ile Cie to kosztowało ? Jakie to było łożysko ?

Ja rowniez mialem niesamowity huk podczas jazdy, podejrzewalem ze to lozysko tylko nie wiedzialem ktore prawe czy lewe, podnioslem samochod na lewarku zakrecilem lewym kolem cisza, prawym i delikatnie szumialo, wymienilem lozysko i wszystko gra i cisza podczas jazdy. obstawiam ze lozysko.

łożysko na przód to ok 270zł z allegro, na tył są troszkę tańsze.
Co do firmy to SNR, SKF są 100 zł drorzsze
wydaje mi się że właśnie SNR był w orginale

Cytat:

---

Napisał indorek1

wydaje mi się że właśnie SNR był w orginale

---

Takie też kupiłem, piszą że to było na pierwszy montaż..

Panowie u mnie też coś wyje niestety, z przodu już łożyska wymieniałem, pewnie teraz kolej na tył http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/09/113.jpg Zaczyna się właśnie od ok 40 km/h ale jak skręcę lekko w prawo to przestaje hałasować http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/09/113.jpg i ewidentnie głosy dochodzą z tylnej części samochodu. jak myślicie to może być łożysko ? Pozdrawiam

tez mam podobnie, huczy 120 % tylne lewe kolo i juz mnie to denerwuje, przekladalem kola, robilem zbierznosc az w koncu wymienilem piaste z lozyskiem i ? i nic to nie dalo ! jak huczy tak dalej huczy, na rolkach podnoszac auto nic nie slychac .... juz nie wiem co jest grane ... kolezka moj mowil ze nie koniecznie musi byc to kolo ktore slysze...moze byc inne i tak przenosi po budzie ... mozliwe ?

U mnie huczy powyzej 60 km/h z dnia na dzien co raz mocniej - obstawiam lozysko lewy-przod. Przy skrecie w prawo nasila sie przy skrecie w lewo ustaje. Co ciekawe na podnosniku w ASO stwierdzono ze wszystko ok. Sprawdze jeszcze wywazenie bo na zimowych mi sie ciezarki odkleily - byc moze na letnich tez.

wywazenie nie ma nic do huczenia :) na podnosniku u mnie tez cisza.... juz nie wiem co sprawdzac i w czym problem lezy ...

oponki moga byc wyzabkowane i tak bede huczec albo stare poprostu i to samo wiec skupil bym sie tu ja tak mialem i samo to ze trafily na tyl juz bylo ciszej a teraz sa nowe i jest idealnie

Ja mam nowe goodyear - przebieg okolo 3tys. wiec chyba odpada - skoro nie wywazenie to tylko lozysko. Dzieki.

na opony tez patrzylem, sa w porzadku, tym bardziej, ze przekladalem inne komplety i tez zmian nie bylo ... temat nie do ogarniecia chyba ;/

Cytat:

---

Napisał Msiek

oponki moga byc wyzabkowane i tak bede huczec albo stare poprostu i to samo wiec skupil bym sie tu ja tak mialem i samo to ze trafily na tyl juz bylo ciszej a teraz sa nowe i jest idealnie

---

też myśle, że to ta przypadłość. buczenie takie obiawia się przy mniejwięcej 50-60Km/h, nie jest to ciągłe wycie- jest ono raczej cykliczne. możesz sobie przyłożyć ręke do zewnętrznego brzegu bierznika- przejechać po nim dłonią. jeśli będziesz wyrażnie wyczuwał "schodki" to nic innego jak ząbkowanie. proponuje porównać z oponami na innym samochodzie. wygląda to tak:

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/09/129.jpg

Panowie powiedzcie mi czy jak by huczało od klocków bo są może za bardzo spasowane to jak bym skręcał to mogło by przestać huczeć ? Bo teraz mam tak ze jak delikatnie skręcę podczas jazdy w prawo to jest cisza a kto tylko wyprostuje koła wraca hałas :| Łozyska z przodu już miałem wymieniane wieć zostaje pewnie tył:| opony tez zmienione na zimowe i nadal to samo:| tylko teraz pytanie czy to wina łozyska czy może klocków ?? Pozdrawiam

Hej w sobotę planuje wymienić łożysko koła przód strona prawa. Mam pytanie wie ktoś może jakim momentem trzeba przykręcić łożysko do zwrotnicy ?? Bo w eLearn'ie niestety ale nie znalazłem takiej informacji