Printable View
Kupiłem 164 z felgami od 147. Czasu mało, więc dopiero dziś zabrałem się za przekładkę na oryginalne 16. Niestety nie bardzo jest to wykonalne, bo śruby są jakby zbyt krótkie!. Na tarczach są dystanse (tak schodziły 164 z fabryki?), które zupełnie uniemożliwiają założenie kół, ale nawet ich wyjęcie pozwala na wkręcenie 3 zwojów gwintu, co jednak jest trochę mało.
Jakie długie śruby macie w swoich 164?
nie wiem jak 64 ale 47 56 gt 59 mq zwykle okolice gwintu ok 20
ja tam zawsze stosuje ok 28mm gwintu
gdybym ja stal przed takim wyborem bralbym 20+ i dystans ( np - masz dystans 5mm - bralbym 28 )
Ta, tylko ja byłem przekonany, że śruby oryginalne. Trochę dupa, bo jutro to tylko norauto zostaje :/
Wracając do tematu to faktycznie ori felgi mają dużo więcej materiału między miejscem osadzenia śruby a płaszczyzną piasty.
Śruby, które mam mają 23 mm długości do stożka. 28 powinno dać radę, ale dystanse musiałby wylecieć.
Nie ma ktoś zbędnych?
Czy w 164 jeśli zmienię fabryczne stalówki na fabryczne alufelgi to muszę zmienić długość śrub, a jeśli tak to o ile dłuższe muszą być?
Śruby sa dłuższa z uwagi na et odsadzenie felgi - dystanse stalowe 5mm sa oryginalne na przednich tarczach - inaczej na ori felach chaczy o zacisk....
W 164 TS żeby przejść z stalówek na fabryczne alufelgi trzeba:
z przodu wystarczy zdjąć dystanse i dać śruby ze stalówek 28 mm albo najlepiej 32 mm.
z tyłu założyć dystans 10 mm(inaczej opona trze o amortyzator) i dać śruby przynajmniej 38 mm, a najlepiej 42 mm.
Alufelgi są z 1992, a auto z 1997.
Oczywiście może być tak że mam alufelgi z 155 i dlatego musiałem dać dystanse z tyłu.
155 ma inny rozstaw śrub, więc raczej nie masz alu ze 155
Chyba początkowe 164 miały 4x98
Nie tyle początkowe co wszystkie 164 z TSem pod maską :)Cytat:
Napisał p_r_z_e_m_k_o
Dokładnie wszystkie 164 TS miały 4x98 ;)