Alfa Romeo 156 SW - jaki silnik 1.9 JTDM vs 2.4 JTDM?

Witam wszystkich,

Przymierzam się do zakupu swojego pierwszego samochodu - 156 SW rok 2004-2005r, coś już szukałem kilka osób z forum pisało pytało czemu nie 2.4 a 1.9 itd itp

Mogli byście mi poradzić z którym silnikiem kupilibyście taki samochód i dlaczego? Części, naprawy, spalanie, utrzymanie?
1.9 ma te 140-150km a 2.4 już 175km czyli fajna moc na takie autko.

Mam jeszcze pytania jak to jest z zawieszeniem, sprzęgłem i dwumasem w 1.9 i 2.4? Nie ma różnicy w zużyciu pomimo że silnik jest cięższy i ma większą moc?

Pozdrawiam
Kamil

Witaj.

Też szukam Alficzki z tym, że w sedanie i z tego co zdąrzyłem poczytać to 2.4 więcej pali, szybciej leci i tak delikatne zawieszenie i ogólnie jest droższy w obsłudze, ale z drugiej strony te 175 KM jest kuszące :)

Niemniej sam szukam jednak 1.9 140KM.

Bierz 2.4 więcej mocy a i wogóle praca silnika nie porównywalnie lepsza niż w 1.9:D

Cytat:

---

Napisał Łukasz 166

Bierz 2.4 więcej mocy a i wogóle praca silnika nie porównywalnie lepsza niż w 1.9:D

---

To akurat niewątpliwa zaleta tego silnika. Ale są też wady w porównaniu z 1.9 ;)

Wszystko zależy od punktu widzenia, jak to mówią: "mierz siły na zamiary" :)

Miałem 2.4 w 156 FL i chodziło naprawdę pięknie a i silnik ma potencjał na 200+:)

Jak duże wychodzi spalanie w 2.4? Duża jest różnica w porówaniu do 1.9?

Polecam 2.4, spalanie masz do 2l większe niż w 1.9. Najlepiej przejedź się sam 1.9 i 2.4, zobaczysz, że do 1.9 będzie ciężko wrócić :)

Cytat:

---

Napisał mlody2788

Polecam 2.4, spalanie masz do 2l większe niż w 1.9. Najlepiej przejedź się sam 1.9 i 2.4, zobaczysz, że do 1.9 będzie ciężko wrócić :)

---

Potwierdzam obie kwestie - spalanie u mnie na włączonej klimie w mieście to 9,5 litra na 100km. Spalanie odczytane z dystrybutora (tankowanie do pełna - odbicia), druga sprawa 2.4 uzależnia niesamowicie :)

Poczytaj sobie o mojej 2,4 FL - sa wrażenia z jazdy, jakieś tam raporty spalania, wiec będziesz miał jakiś obraz sytuacji. Po przykrej sytuacji musiałem szukać czegoś na szybko i zadbana była wtedy tylko ta 1,9 od Proxima, którą mam obecnie(choć nie była na sprzedaż :P). Wprawdzie jest mega zadbana i lekko dłubnięta ale chodzi jak traktor. Tamta miała naprawdę i brzmienie i jebnięcie. Co rusz przeglądam ogłoszenia o 2,4 JTDm i 2,5 V6 :cool:.

To zależy kto czego szuka, ale Raczej bierz 2.4. Miałem kilka sztuk 1.9, teraz mam 2.4 20v, i sprawa wyglada tak jeżeli chodzi o osiągi, do 100km/h może wielkiej różnicy nie ma ale powyżej 100 już jest znaczna, ogólnie brzmienie i elastycznośc jest na plus 2.4. Wydaje mi sie że problemem w 2.4 20v są półośki, i pewnie wiele osób się ze mną zgodzi, ale to nie są jakieś gigantyczne koszta. Kolejna sprawa to mały cooler, taki sam jak w 1.9, więcj jeśli myślał byś o jakiejś mocy to cooler do wymiany na frontowy. Następna sprawa to hamulce, przy dużych prędkościach pasowało by zainwestować w mocniejsze hamulce do 2.4. Mam i było już hamowanie z 200 do zera i hamulce puchną niestety. Pozatym auto z 2.4 20 ci polecam, spalanie 7 jak nie jedziesz, do 10-11 jak jedziesz mocno. Ale żeby nie było 1.9 16v, jest bardzo dobrym silnikiem, z dużym potencjałem. Jedyną wadą jest może ten dźwięk, klekocze jak to diesel. Spalanie 5,5-7,5 tak było u mnie. Pozdrawiam

Hej,

Dzięki za opinie. Sprawa wygląda tak że to niby ma być mój pierwszy samochód a do wydania mam tylko jakieś 13tys max na samochód + koszta przerejeostrowania więc szukam czegoś pewnego bez wkładu większego.
I niby 1.9 ma niższe spalanie i chyba łatwiej jest znaleźć zadbaną.
Te z silnikami 2.4 są chyba bardziej 'wychodzone', z wysokimi przebiegami 250k+ albo 120tys na 10 letnie auto, panie książka serwisowa pewniak niemiec tylko radio włączał i na oktoberfest jeździł...

Ile wasze 2.4 20v palą po mieście/ cyklu mieszanym powiedzmy nie przekraczając 100km/h normalnym płynnym tempem, bez 1,2,3 z butem w podłodze?

Napewno w 2.4 kultura pracy będzie lepsza, bardziej elastyczniejszy i większy 'fun' ale nie wiem czy na pierwszy samochód potrzebuję tyle mocy, i wyższego spalania. Tym bardziej że nie planuję dalekich tras po autostradzie często, a jak już to nie butuję więcej niż 150-160 więc przy 6tym biegu spali tyle co nic.
Brat ma 159SW w 1.9jtdm 150 i fajnie to nawet jeździ, podejżewam że by mi wystarczyło na razie, no i spalanie mniejsze a muszę stanąc na nogi finansowo lepiej.

Nie wiecie może czy ktoś z forum nie chciał by sprzedać czegoś fajnego w tych pieniądzach w dobre ręce?

Cytat:

---

z wysokimi przebiegami 250k+ albo 120tys na 10 letnie auto

---

Chłopie, 250 tysięcy kilometrów w 10letnim dieslu to jest tyle, co nic! Zwłaszcza jak samochód jest sprowadzony, bo w takim z polskiego salonu to jeszcze można by uwierzyć w te 150-180 tysięcy w 10 lat.

Jak to ma być pierwsze auto to nie pakuj się w 2,4.
Ta wersja ma swoje przypadłości, które potrafią zaboleć i pojechać po kieszeni.
Półosie, pękające kolektory wydechowe, droższy serwis, część części jest tylko do tej wersji silnikowej i mało jest zamienników.
Mechanik za grzebanie w 2,4 też potrafi ekstra pobrać.

Cytat:

---

Napisał jarzabek

Jak to ma być pierwsze auto to nie pakuj się w 2,4.
Ta wersja ma swoje przypadłości, które potrafią zaboleć i pojechać po kieszeni.
Półosie, pękające kolektory wydechowe, droższy serwis, część części jest tylko do tej wersji silnikowej i mało jest zamienników.
Mechanik za grzebanie w 2,4 też potrafi ekstra pobrać.

---

Nie słyszałem o pękających kolektorach, jak już coś to o urwanych szpilkach kolektora. Ale ogólnie masz racje, 1.9 16v jest bardzo dobrym silnikiem, i np półośki tak nie padają, zawsze można wsadzić duży cooler i zrobić pod 190km. Wtedy będzie to szybko jechało i raczej nie powinno się psuć. Ale trzeba mieć też na uwadze że większość tych aut ma minimum 10lat, więc przebiegi 250-300tyś to raczej takie minimum, a może być 400 i 500.

Wróć. O pękające szpilki chodziło.
Poza tym komplet dwumasa/sprzęgło droższe sporo od 1.9
2,4 sam mam i polecam ale trzeba być świadomym w co się pakuje

Zapomnieliście o masie silnika 2,4 wpakowanej na przednią oś i to jest największy problem tego silnika. Przy 1,9 wcale nie trzeba coolera większego wpychać żeby kilkadziesiąt koni dołożyć.

Dorzucę może i moje pięć groszy.

Ja też zastanawiałem się nad 1.9 a 2.4 i wybór padł na jednostkę 5 cylindrową. Pojechałem zobaczyłem 1.9 przejechałem się i stwierdziłem że wszystko fajnie tylko nie chcę odbierać sobie przyjemności z jazdy dla 2 litrów. Skoro zdecydowałeś się na Alfę to znaczy że nie chcesz jeździć wieśwagenem tylko chcesz czerpać przyjemność z jazdy. Koledzy zapomnieli napisać że jak weźmiesz 1.9 i będziesz deptał to spali tyle co 2.4 którego nie trzeba deptać :)

Bzdury, kilkadziesiąt koni więcej w 1.9 16v bez dużego coolera? chyba śnisz. Bez dużego coolera zrobisz 170-175km i z 370nm tyle że jak będzie na zewnątrz 25stopni i więcej to z tych 170km zostanie ze 150 i tak to wygląda w praktyce, wiem, miałem więc nie gadaj głupot. Druga sprawa jak będziesz deptał 1.9 16v to może i spali tyle co 2.4 ale przy spokojnej jeździe 2.4 zostanie za 1.9. A jak gnieciesz 2.4 20v to spali i 10-11. Mam i wiem jak jest. Taka to wygląda w praktyce. A sprawa seryjnych coolerów była już poruszana wiele razy, są małe i żeby te silniki modzić podstawą jest większy cooler, w innym razie auta w upalne dni puchną co już zresztą napisałem wyżej. Pozdrawiam.

Cytat:

---

Napisał sebo18188

Bzdury, kilkadziesiąt koni więcej w 1.9 16v bez dużego coolera? chyba śnisz. Bez dużego coolera zrobisz 170-175km i z 370nm tyle że jak będzie na zewnątrz 25stopni i więcej to z tych 170km zostanie ze 150 i tak to wygląda w praktyce, wiem, miałem więc nie gadaj głupot. Druga sprawa jak będziesz deptał 1.9 16v to może i spali tyle co 2.4 ale przy spokojnej jeździe 2.4 zostanie za 1.9. A jak gnieciesz 2.4 20v to spali i 10-11. Mam i wiem jak jest. Taka to wygląda w praktyce. A sprawa seryjnych coolerów była już poruszana wiele razy, są małe i żeby te silniki modzić podstawą jest większy cooler, w innym razie auta w upalne dni puchną co już zresztą napisałem wyżej. Pozdrawiam.

---

Nie denerwuj się sebo, życie od tego nie zależy, wszyscy co spotkali na swojej drodze cinka są takiego zdania jak ty.

Cytat:

---

Napisał www156

Nie denerwuj się sebo, życie od tego nie zależy, wszyscy co spotkali na swojej drodze cinka są takiego zdania jak ty.

---

Ja się nie denerwuje, i nie chodzi tutaj o cinka - chociaż gość ma wiedzę. Tylko ja pisze realia, jeżeli ty nie czujesz różnicy w mocy w upalne dni to ja ci gratuluje. I poźniej się okazuje że jakieś 1.9 16v robione na niby "200km" jest słabsze na drodze od 1.9 16v z dużym coolerem robione na tylko 180km. Ale nie ma co gdybać, odeszliśmy od tematu zadanego przez autora. I 1.9 i 2.4 to dobre konstrukcje, i najlepiej jak gość pojedzie i się sam przejedzie i tym i tym i wybierze.

Jedynym (największym) problemem jest znalezienie 2,4 w dobrym stanie, niezajechanej. Od stycznia poszukiwałem auta dla siebie i obejrzałem wiele alf, zarówno 1,9 jak i 2,4. Te z 5 cylindrowym silnikiem zazwyczaj były w znacznie gorszym stanie technicznym, dlatego wybór, po raz kolejny, padł ostatecznie na 1,9 16V.

Zresztą nie po to się kupuje auto z 175 konnym silnikiem, aby jeździć tym na zakupy i do kościoła...

Osobna sprawa to kwestia wagi silnika i niekorzystnego rozłożenia masy w 2,4, przez co przednie zawieszenie szybciej się zużywa...

Cytat:

---

Napisał PAVELLO1983

Jedynym (największym) problemem jest znalezienie 2,4 w dobrym stanie, niezajechanej. Od stycznia poszukiwałem auta dla siebie i obejrzałem wiele alf, zarówno 1,9 jak i 2,4. Te z 5 cylindrowym silnikiem zazwyczaj były w znacznie gorszym stanie technicznym, dlatego wybór, po raz kolejny, padł ostatecznie na 1,9 16V.

Zresztą nie po to się kupuje auto z 175 konnym silnikiem, aby jeździć tym na zakupy i do kościoła...

Osobna sprawa to kwestia wagi silnika i niekorzystnego rozłożenia masy w 2,4, przez co przednie zawieszenie szybciej się zużywa...

---

To wytłumacz mi po co się kupuje 2.4 skoro nie na zakupy i nie do kościoła? Przecież to alfa jak każda inna, może tylko mniej klekocze i tyle.

Masz 2,4 i mam Ci tłumaczyć...

LaFerrari to też auto jak każde inne, ma 4 koła, silnik i kierownicę... Tylko zamontować hak, przyczepkę i na zakupy jak znalazł :)

Nie ma co demonizować 2.4.
To jest zwykła 156 nie różniąca się poza silnikiem niczym od 1.9.
Jak już było powiedziane 2.4 są fajne ale droższe w utrzymaniu od 1.9.
Jak nie masz kasy na fanaberie związane z 2.4 to 1.9 też będzie dobra.

Cytat:

---

Napisał jarzabek

Nie ma co demonizować 2.4.
To jest zwykła 156 nie różniąca się poza silnikiem niczym od 1.9.
Jak już było powiedziane 2.4 są fajne ale droższe w utrzymaniu od 1.9.
Jak nie masz kasy na fanaberie związane z 2.4 to 1.9 też będzie dobra.

---

Właśnie że różnic jest więcej niż Ci się wydaje - znacznie droższe półosie i dwumas. Szczególnie te połosie są męczące - w swojej byłej wymieniałem za 1500zł. Ale mruk jest świetny ;)

Ja dokładnie wiem czym się różni wersja 1.9 od 2.4.
Widać kompletnie nie czytałeś wcześniejszych wypowiedzi.
Dla mnie po prostu różnica między 1.9 a 2.4 w alfia jest taka jak 320d a 330d w bmw.
Inna wersja silnikowa i tyle. Bez większych zmian konstrukcyjnych.
Nie jest to taka zmiana jak między 2.5V6 a 3.2GTA.