Trawersa, sanki - wymiana z powodu korozji.

Witam
Postanowiłem wyczyścić i zabezpieczyć elementy podwozia mojej alfy 159. Rozpocząłem czyścić trawersę ale ku mojemu zdziwieniu raczej nic z tego nie będzie. Poprostu mogłem wbić w nią śrubokręt :mad:. Jedna wielka korozja. Przednia poprzeczka to już praktycznie nie istnieje. Boje się że zgubie silnik po drodze.
To jakaś tragedia bo auto jest z końca 2007r i taka korozja. Wcześniej jeździłem Laguną II z 2001 i ni grama rdzy....

Ale dość biadolenia.
Muszę zakupić nową - starą trawersę i stąd mam pytanie.
Czy był jeden model trawersy do silników 1,9 2,4 jtd i benzyny?
Widziałem po zdjęciach, że do wersji Q4 (4x4) ma trochę inny kształt.
Czy po liftingu (rocznik 2010-2011) trawersa będzie pasować?
I może ktoś z Was ma na zbyciu taką trawersę bez korozji?
Ile mechanik może powiedzieć za taką wymianę, sam niestety nie mam warunków na taką robotę.
Z góry dzięki za informację.

Poka foto jak u ciebie wyglada... Miales plyte pod silnikiem i ruda tańczy jak szalona? Dziwne. Na allegro najtaniej znajdziesz pewnie...

Widzisz nie pomyślałem o zdjęciu jak byłem na kanale. Tak mam płytę od spodu mimo tego jest tragedia. Przednia belka do której jest mocowany zderzak i chłodnice jest w najgorszym stanie. Nie ma co ratować. Kupiłem Cortanin , Hamerite oraz baranka ale zabezpieczyłem tylko uchwyt obudowy filtra powietrza a reszta do wymiany. To jest bezpieczeństwo i nie będę ryzykował ze zgubie silnik lub wahacz odpadnie na dziurze. Jutro zadzwonię do gościa z Katowic bo ma po 600zł ale muszę osobiście obejrzeć przed zakupem.
Ciekawe ile mechanik powie za przekładkę..... :confused:
H

To ty mowisz o wzmocnieniu czołowym tam gdzie jest zamek maski czy o sankach do ktorych jest zawieszenie przykrecone?

Cytat:

---

Napisał stuntmachine

To ty mowisz o wzmocnieniu czołowym tam gdzie jest zamek maski czy o sankach do ktorych jest zawieszenie przykrecone?

---

Pewnie mowa o sankach i okolicznych belkach/poprzeczkach. Ja oglądałem u mnie niedawno. Źle to nie wygląda, ale korozja się pojawia. Mniej więcej coś takiego:
https://www.facebook.com/RustyAlfa159

U mnie najgorzej wyglądało to:
https://www.facebook.com/RustyAlfa15...type=3&theater
I te uchwyty już powymieniałem. Pozostało mi też wymienić poprzeczkę pod chłodnicami. Resztę oddam do oczyszczenia i pomalowania. Nie ma rdzy takiej, żeby śrubokręt w nią wpadał.

Masakra jakaś... U mnie tylko nalot był lekki prawie niewidoczny teraz mam już zabezpieczone całe podwozie..

Właśnie u mnie jest o wiele gorzej. Też mnie to dziwi.
W najgorszym stanie jest właśnie ta belka pod chłodnicami i lewa (strona kierowcy) część sanek. Zardzewiała jest też cała ta rurka od wspomagania która biegnie wzdłuż. Też do wymiany.
Decyzja zapadła - wymiana.
Jak myślicie, mam plan aby po zakupie sanek oddać do lakierowania proszkowego, Cena ok 250 - 300 zł. (piaskowanie i lakierowanie)
Chciał bym autem jeszcze z 5 lat pojeździć i dlatego takie działania.
Kurde a polowałem na nowe felgi 18'' a tu pewnie z 1000 zł pojdzie w zawieszenie.
ehhh włoszka :)
Kolega z forum już walczył z tą przypadłością.
U mnie wygląda to gorzej.
Niemiec nie zadbał ;)

- - - Updated - - -

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=173636&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=173637&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=173638&stc=1

Najbardziej rozwala cena za nowa. 1088GBP x 5.85zl =6364.80zl
tez bede kiedys musiał przerobić ten temat. Myślałem zeby kupic używkę w miarę dobrym stanie i oddać do piaskowania i zabezpieczenia antykorozyjnego a pozniej proszkowe malowanie, takie sanki przeżyły by mnie:p

Pozdrawiam:)

Proponuję zdjąć i oddać do piaskowania i wymalować proszkowo. Cena wtedy jest OK i trwałość również. Po co kupować nową??? Przecież to jest tylko nalot rdzawy a nie dziury na wylot od rdzy!!!
Całość operacji po umówieniu z mechanikiem i zakładem piaskującym i malującym proszkowo max. 2 dni (w jeden też się da) i po sprawie.
Pozdrawiam

PS
Tomek ja mam zaległość u ciebie jeszcze i nie wiem jak Ci ją zwrócić???

Odgrzewam trochę kotleta, ale dla mnie temat pilny - polecicie kogoś w Warszawie do pilnej wymiany/zabezpieczenia sanek? Jadę niedługo do włoch i nie chcę niespodzianek.

U trochę odkop...Szukaj w dziale twojego województwa tam są opisywane polecane warsztaty;)