Problem z elektyką - 156

Witam, dziś moja alfa 156 z 2002 zaczeła wariować. Przyczyną tego jest moje debilne zachowanie. Wymieniałem wyświetlacz kompa pokładowego i nie odłączyłem akumulatora kiedy ciąłem wiązke od tegoż wyświetlacza. Teraz nie działa mi radio, alarm + kluczyk, kontrolki abs, esp i inne wyraźnie później się zapalają. Gasną po normalnym czasie. Alfa odpala, światła są, silnik chodzi dobrze.

Czasami po wyłaczeniu silnika i wyjeciu kluczyka wskazówka prędkościomierza rosnie do 240 i sie zatrzymuje.
Musze manipulować zapłonem zeby wróciła do 0. I zawsze przy przekręceniu kluczyka w pozycję MAR skacze mi do 100 i spada powoli. Nie działa tez wskazówka poziomu paliwa.


Proszę o porady odnośnie co mam sprawdzić, czy to już sterownik silnika do wymiany?

Sprawdź bezpieczniki. To po pierwsze. Jak Będziesz pewny ze wszystkie dobre odczytaj błędy z kompa i je skasuj.

Tak też miałem zamiar zrobić, ale zajmę się tym jutro bo dziś pracowałem. Jeżeli to co kolego wskazałeś nie pomoże, oddam Alfę do elektryka samochodowego.
To co nie działa jestem w stanie przypuszczać ze winien jest bezpiecznik. Ale co z tym prędkościomierzem i kontrolkami? Wcześniej zapalały się od razu po przekręceniu kluczyka, a teraz 2 sek po. Może reset ECU pomoże? Żaden check się nie zapalił.

Odłączenie akumulatora na min godzinę napewno nie zaszkodzi.

Więc tak. Bezpieczniki OK, kompa nie mogę podpiąć, nie sygnalizuje mi wgl połącznia, wcześniej po podpięciu kabla Viaken paliła się na nim dioda. Teraz wgl się nie pali. Nic się nie dzieje. Odłączenie aku nic nie daje. Za chwilę go podłącze jeszcze raz (lekko ponad godzinę odłączony). Można uznać że to nic nie zmieni. Przekopałem forum i ktoś miał podobny problem z wskaźnikami i przełącznikami abs, esp i wariacje na desce. Ja mam to samo. W tamtym wypadku winna była zagięta zwarciowo końcówka przy ecu z wtyczką. U mnie ecu nie był ruszany więc odpada uszkodzenie tego typu.
Stawiam na jakieś przyfajczenie ecu, które steruje tym wszystkim co mi przestało działać.
Co dziwne samochód odpala więc to pewnie jakiś moduł zapewniający komfort jazdy jest uszkodzony.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie odnośnie tego, czy to ecu czy może jakiś inny element sterujący prosiłbym o odpowiedź.

I kolejne pytanie. Jeżeli kupie używany ecu to co z kluczykiem i meta systemem?

Spróbuj wyjąć body i zobaczyć czy nie widać tam czegoś oczywistego. Wypalone ścieżki etc. Jeżeli auto odpala to sterownik silnika wygląda na sprawny. Jak chcesz wymienić BC to drogi są dwie.

1. Kupujesz body przegrywasz zawartość starego body do nowego (o ile się będzie dalo) i wszystko.

2. Jeżeli w twoim body widać coś oczywistego w bc np. wypalony scalak, kup body dawce wymień scalak i jak będziesz miał szeście to powinno wszystko ruszyć.

No dobra. Tylko powiedz mi co to i gdzie to znaleźć a na pewno to zrobię.

Body jest podłączony do skrzynki bezpieczników są to jakby dwie części. Musisz wyszarpac cała skrzynkę i cześć bez bezpieczników to body.

Powiedz czy dobrze podłączyłeś i poskładałeś ten nowy wyświetlacz? Tu bym szukał przyczyny a nie w sterowniku.

Wyświetlacz jest odłączony. Wisi sama kostka. Przez chwilę występowało zwarcie, narobiło szkód i teraz mam za swoje.

Co do tego body to już się za niego zabieram. Pozostaje kwestia zdobycia schematów podłączenia, miernik w dłoń i szukać.
Niepokoi mnie to że nie mogłem połączyć się z komputerem przez kabel. Ta kwestia też leży po stronie tego body?

Może tak być ze body dostalo. Ściągnij sobie elerna tam masz wszystkie schematy.

Sam teraz bujam się z problemem z body bo wydymilo mi scalaka od migaczy. Po wyłączeniu zapłonu świecily cały czas.

Kupiłem drugie body scalaka wymieniał mi kolega i problem z kierunkami się rozwiązał ale pojawiły się nowe. Nie pracuje pompa paliwa w baku, komp nie widzi komputera ABS mam błąd na szynie cana i światła mijania swieca się po podaniu zapłonu.

Wiedzmaak ale Ty masz 147 tam chyba wszystko idzie po szynie CAN, w 156 jest inaczej ale niech ktoś znający tema się wypowie.

Co nie zmienia ja faktu ze elerna możesz sobie ściągnąć. Napewno Ci pomoże.
U mnie światła sterowane są przez body także narazie na nim skupiam swoją uwagę

No właśnie. Muszę przestudiować schematy połączeń. Może jest jakiś oddzielny bezpiecznik do body. A może przełącznik, który się odpala po przekręceniu zapłonu. Ale to nie wyjaśniałoby radia. Poległem na wykręcaniu go z obudowy. Mało miejsca, jeszcze mniej narzędzi. Odkręciłem 1 śrubę ale jest jeszcze jedna i to dość głęboko. Jutro poruszę znowu temat.
Najdziwniejszy jest fakt że alfa wgl nie żre prądu w tej chwili.
Dziwi mnie też czemu nie mogę podłączyć się przez obd. Mierzyłem tam napięcia. Są na 3 pinach: 12,11,10 V więc teoretycznie coś powinienem zdziałać. Komputer mógłby wiele powiedzieć.

No i przede wszystkim schematy połączenia body. Może któryś kabel się upalił przy tym module. Jak uda mi się go wyjąć to rozłożę go i podeśle fotki płytki.

Daj znać co i jak.

Wyjąłem skrzynkę bezpieczników, sprawdziłem ją dokładnie - wydaje się ok. Co najdziwniejsze znalazłem przepalony bezpiecznik (jednak) oznaczony "servizi" - "service". Są 2 w dolnym rzędzie. Przepalił się pierwszy od lewej. Niby odpowiada za elementy u mnie szwankujące ale także za oświetlenie wewnątrz pojazdu. Co u mnie działało. Dziś to jeszcze sprawdzę jak dobiorę się do body. (Na początku myślałem że ta skrzynka od tyłu to body ale jednak nie :P). Zapewne jest po lewej stronie od niej. Zaraz ją wyjmę.

Panowie. Dobre wieści! Winien był bezpiecznik (nie wiem jak mogłem go przeoczyć, pewnie to przez pośpiech i nerwy). Wszystko działa jak należy.
Dziękuje za każdą odpowiedź w temacie i chęć pomocy.
Szczególnie Tobie Wiedźmaak i jednocześnie życzę powodzenia z Twoim problemem. :)

No to fajnie ze to taka piedoła. Ja swój problem tez juz ogarnąłem. Źle włożyłem jedna wtyczkę. Efekt składania auta przy latarce z telefonu. Bella śmiga.

No to się cieszę. Ja to wszystko u mnie wyjmowałem po nocach przy świetle księżyca i oświetlenia wewnętrznego :) Czyli nic nie widać. Najgorzej było z wtyczkami z tyłu. Nie dość że nic nie widać to one takie oporne w wyjmowaniu. Całe szczęście że chociaż były różnych rozmiarów. Bo też bym się pomylił :P

Aktualnie wszystko mam ok ale ten brzęczyk tj. urządzenie zapewne od wlotów powietrza, które słychać po przekręceniu kluczyka i po zgaszeniu samochodu strasznie długo chodzi. Coś jest nie tak. Możliwe że kable od wyświetlacza są temu winne? Może gdzieś przeszkadzają?

Obstawiam ze poprostu długo klapy długo ustawiają się do swojego stanu przy wyłączonym zasilaniu a wcześniej na to uwagi nie zwracales

a w 156 body komputer i cały sterownik nie jest za schowkiem ? w 147 jest to tylko połączone z bezpiecznikami czy się mylę ?