Printable View
Witam.
Mam otóż problem.. Po zmianie opon z zimowych na letnie samochód zaczął bardzo poważnie rzucać tyłem na każdym dołku, bez znaczenia mniejszym czy większym.. A po deszczu to już w ogóle jest samobójstwo i strach bo samochodu nie można opanować.. Zauważyłem też że czasami opony mi piszczą.. Miał ktoś taki problem i potrafi mnie naprowadzić co się popsuło?
zmieniłeś z węższych na szersze czy odwrotnie?
Opony są na szerokość i inne wymiary są takie same, bez żadnych różnic..
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
Te opony, które założyłeś to nowe, czy używane?
Używane, ale wątpię żeby to była wina opon bo zmieniłem na następne, lepszej jakości i problem pozostał..
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
sprawdź łożyska, szybko pójdzie, a jeśli to nie to to wyeliminujesz jedno ;)
Łożyska sprawdzał mi mechanik i powiedział że są jeszcze w dobrym stanie..
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
Mam u siebie taki sam problem z jednym kołem. Powodem jest (tak mi się wydaje) zbyt miękka guma w tulejkach mooga które wsadzilem w wahacze poprzeczne na jedną stronę. Łożysko miałem do wymiany ,po wymianie bez zmian.
Koła piszcza bo tracą prawidłową zbieżność.
Kolego na stacje ,pod auto i obserwować co jest nie tak. Jeśli jesteś pewien ze opony nie są tego przyczyną. No chyba ze masz pirelli p6000. Jeśli tak to na pewno one są przyczyną. :)
Czyli prawdopodobnie wahacze do wymiany?
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
Ja miałem kiedyś podobną sytuację, wymieniłem połowę zawieszenia, a okazało się że opony były starymi trupami, chociaż z zewnątrz wyglądały bardzo dobrze.
U mnie z oponami może być podobnie ale z tego co pamiętam jak próbowałem geometrie ustawić to gościu mi powiedział że tyłu nie można tak dokładnie ustawić bo coś z wahaczem jest nie tak więc chyba ten wahacz już padł do końca..
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka
U mnie występuje podobny problem ale tylko jak biorę 4 pasażerów i pełen zbiornik paliwa na nierównościach giba za przeproszeniem dupą jak jakimś kutrem na morzu , na razie mi to nie przeszkadza bo jeżdżę 90% sam . No i właśnie na zimówkach tego nie było , może te letnie są już do d.
wystarczy rozebrać wahacze ,wyjąć mimosrody od zbieżności wyczyścić wnętrze otworu po ślubie w belce na przykład powietrzem z kompresora i da się bez problemu ustawić zbieżność.Cytat:
Napisał RomeoAlfa
Syf w otworze śruby od zbieżności z czasem uniemożliwia jej wykonanie pełnego ruchu i ustawienie zbieżności.
No zobaczymy, oddaje samochód we wtorek do mechanika i mam nadzieje że problem zostanie rozwiązany. Ja obstawiam popsute wahacze, ponieważ ostatnim razem jak ustawiałem geometrie z tyłu to mechanik mi powiedział że tył już się kończy i szykuje się wymiana..
Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka